Większe pieniądze w budżecie i ambitne plany inwestycyjne, ale też drastyczne podwyżki i niezrealizowane przedsięwzięcia. Prezentujemy gospodarcze podsumowanie mijających dwunastu miesięcy.
Mieszkańcy Elbląga w 2024 roku zdecydowali o zmianie władz samorządowych. Podczas wyborów w kwietniu stanowisko prezydenta miasta powierzyli kandydatowi Koalicji Obywatelskiej Michałowi Missanowi. KO zdobyła również większość w radzie (15 mandatów), a PiS 10. Wymiana rządzących na poziomie lokalnym, ale przede wszystkim na poziomie centralnym, zdecydowała o zwiększeniu wpływów do budżetu miasta. Efekty tego jednak najpewniej odczujemy w 2025 r. (przyszłoroczny budżet miast po raz pierwszy w historii przekroczył 1 mld zł).
W 2024 roku rozpoczęły się zmiany ważne dla elblążan. Nowe władze miasta pod lupę wzięły funkcjonowanie komunikacji miejskiej, na co mieszkańcy narzekają od lat. Zorganizowano konsultacje społeczne w tej sprawie (swoje propozycje zgłosiło ponad 3,1 tys. elblążan) i efekt powinniśmy poznać w przyszłym roku. Miasto planuje również wielomilionową inwestycję w modernizację trakcji tramwajowych i zakup nowych wagonów (aktualnie trwa przetarg na zakup dziesięciu tramwajów).
Mijający rok to dla elblążan również czas zmagania się z podwyżkami, zarówno cen energii, czy żywności, jak i tymi lokalnymi. Początek tego roku przywitaliśmy podwyżkami stawek podatku od nieruchomości, a kolejne czekają nas już w styczniu. W ciągu mijających dwunastu miesięcy, aż trzykrotnie wzrosła również cena ciepła dostarczanego do domów elblążan przez Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Od września więcej płacimy za zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków. Temat podwyżek podjęto podczas przedświątecznej sesji Rady Miejskiej w Elblągu. Radni odrzucili projekt uchwały przygotowany przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości, który był apelem do prezydenta o podjęcie działań zmierzających do zahamowania podwyżek czynszów i innych opłat lokalnych. Jednocześnie przyjęto uchwałę w sprawie obniżki czynszu za mieszkania komunalne. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W mijającym roku udało się zrealizować kilka istotnych inwestycji. Wśród nich jest modernizacja ul. Kumieli. Za blisko 1,9 mln zł wykonano tu drogę z kamiennej kostki brukowej, oświetlenie i 54 miejsca postojowe. Rozpoczęto również inną, ważną inwestycję drogową. Pod koniec listopada miasto podpisało umowę na przebudowę ul. Grunwaldzkiej, odcinka od skrzyżowania z ul. Pasłęcką i Okólnik do granic administracyjnych miasta z Gronowem Górnym. Wartość tego zdania to niemal 3 mln zł brutto, z czego ponad 1,9 mln zł to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Kolejne przedsięwzięcie, o którym warto wspomnieć to inwestycja mieszkaniowa przy ul. Wiejskiej. Deweloperzy nie tracą zainteresowania Elblągiem. Nowe budynki i osiedla wyrastają w naszym mieście niczym grzyby po deszczu. Wśród prywatnych przedsięwzięć znalazły się również nowe mieszkania Elbląskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W tym roku zakończono budowę drugiego budynku wielorodzinnego przy ul. Wiejskiej.
Mijające dwanaście miesięcy to również czas niezrealizowanych inwestycji. Kibice nadal nie doczekali się budowy nowego stadionu. Prezydenta Elbląga planuje, że modernizacja obiektu zostanie przeprowadzona etapami. Pierwszym ma być podgrzanie murawy stadionu. W listopadzie miasto ogłosiło przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej dla tego zadania. Swoją ofertę złożyła jedna firma. Postępowanie w grudniu unieważniono. Krok bliżej jesteśmy natomiast modernizacji stadionu przy ul. Krakusa. Niedawno miasto podpisało umowę na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej tej inwestycji. Nie rozpoczęto również zagospodarowania Góry Chrobrego. Prywatny inwestor, który wydzierżawił ten teren od miasta, ostatecznie się wycofał, gdy się zorientował, jak duży podatek od nieruchomości będzie musiał płacić.
Historyczny budżet pozwala elblążanom jednak spojrzeć optymistyczniej w przyszłość. Miasto ma m.in. plany na wielomilionowe inwestycje, ważne dla mieszkańców (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj). 2024 jednak nie będzie dla Elbląga rokiem rozpoczęcia czy zakończenia dużych przedsięwzięć. W tym czasie kontynuowanych było kilka wyczekiwanych inwestycji, takich jak budowa kąpieliska przy ul. Spacerowej (zakończenie prac planowane jest na czerwiec 2025 roku). Nie udało się w tym roku ukończyć budowy biurowca Porta Mare, który powstaje na Wyspie Spichrzów. Finisz przedsięwzięcia realizowanego z programu Fabryka ARP, początkowo planowano na listopad tego roku. Termin zakończenia przedsięwzięcia przesunięto na styczeń 2025 roku.
Jak oceniacie rok 2024, inwestycje, które zrealizowano, zmiany, które przyniósł elblążanom? Piszcie w komentarzach.
8% na inwestycje to stagnacja a nie szansa na rozwój
1/ Najważniejsza drogowa inwestycja - zakończenie Obwodnicy Wschodniej została przesunięta o 3 lata . 2/Stadion na Agrikola - nie wiem ,czy podgrzewana murawa jest najważniejsza na tym stadionie . 3/ zmiana planu zagospodarowania przestrzennego dla Modrzewiny Północ z mieszkaniowego na przemysłowy to błąd 4/ rosnąca liczba pustostanów i niezagospodarowanych budynków i placów handlowo- biurowo - przemysłowych w mieście przy zerowym zainteresowaniu Ratusza 5/ brak planów i realizacji zabudowy Śródmieścia .5/ Od lat trzy lokalizacje policyjne nieremontowane 6/ brak komisariatu policji w północnej części miasta 7/ zero planów odnosnie Terkawki 8/ zero planów odnośnie oczywistego powiekszenia granic miasta o Kazimierzowo , Władysławowo , Gronowo Górne , Nowina. Można tak w nieskończoność .
Ale jest sylwester -;))
Stachu nie pisz bzdur i najedz się piachu.
Nie będzie chóru będzie teatr-:)
Polskojezyczne szpiony okupujące te ziemie zablokowały z premedytacją budowę portu Państwowego. To że te łotry chodzą na wolności oznacza brak praworządności w Polsce. Zdrajcy i szkodnicy muszą być surowo ukarani.
Titanic jeszcze w światłach cały i orkiestra jeszcze gra. Jeśli nie nastąpi korekta kolizyjnego kursu, to wynik tej histori wszyscy znamy. Matwić musi strukturatego budżetu. Miliard mimo, że ładnie brzmi to różnica między dochodami a wydatkami budżetu nie napawa optymizmem a wręcz jest żółtym światłem pulsacyjnym który mówi kierowcy, że konieczny jest natychmiastowy serwis. Wydatki są archiczne z przeniesienie i tak się dzieje z roku na rok. Po stronie dochodów kurczy się baza podatkowa i będzie ten proces przyśpieszał. Dla przypomnienia bezrobocie po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat zaczyna rosnąć i w przyszłym roku przyśpieszy. Dochody majątkowe ze sprzedaży mienia nie uratują sytuacji. Jest czas na refleksję i odważne decyzje ale nie będzie trwał wiecznie. Górę lodową już widać.
Tylko uśmiech i lans Missana który nic nie robi a powołuje tylko komisję i doradców. I tylko podwyżki funduje mieszkańcom.!
Do wszystkiego potrzebne są tęgie głowy ekonomiczne na wysokim poziomie ekonomii z nowej ery mentalnej i myślowej , a tu pokutuje ciągle myśl z lat wstecznych
Stanislaw dobrze wymienil, kto ma umysl i oczy otwarte widzi. Jaki to rozwoj miasta bedzie, zaden...