Od lat rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 23 apelują o remont boiska. Zdaniem władz miasta problemem jest brak pieniędzy. Trudno jednak brać ten argument poważnie, gdy przez decyzję Prezydenta i radnych elblążanie będą musieli (zgodnie z wyrokiem sądu) zapłacić ok. 100 tys. zł odszkodowania dla byłych pracowników Pogotowia Socjalnego.
Przed laty przy Szkole Podstawowej nr 23 znajdowało się boisko. Niestety z czasem stało się ono dziurawym terenem wykorzystywanym głównie do parkowania samochodów. W 2021 r. rodzice uczniów wzięli sprawę we własne ręce i wystąpili z obywatelską inicjatywą uchwałodawczą.
Od lat oczekujemy na realizację budowy przyszkolnego boiska. Decyzja jednak jest regularnie odraczana, a jedynym tłumaczeniem jest brak środków finansowych. Jednak widzimy różne inwestycje w naszym mieście, na które znajdują się finanse, natomiast do rozwoju fizycznego młodego pokolenia nie przywiązuje się należytej uwagi. Taka sytuacja trwa od ponad 20 lat i mamy nadzieję, że nie potrwa już ani rok dłużej. Oczekujemy od pana Prezydenta konkretnego działania, wyznaczenia konkretnej daty rozpoczęcia realizacji w/w inwestycji jeszcze w tym roku i umieszczenia jej w budżecie miasta na 2021 rok dokonując odpowiednich zmian w budżecie
- czytamy w projekcie uchwały.
W kwietniu ubiegłego roku, podczas sesji Rady Miejskiej, radni głosowali nad projektem uchwały w sprawie budowy wielofunkcyjnego boiska przy szkole podstawowej nr 23 w Elblągu oraz zagospodarowanie przyległego terenu przygotowaną przez mieszkańców, pod którą podpisało się 433 osoby.
Rada Miejska w Elblągu odrzuciła projekt uchwały zaproponowany przez elblążan. Do jego przyjęcia zabrakło jednego głosu. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 11 radnych: Piotr Opaczewski, Adam Matwiejczuk, Bogusław Tołwiński, Halina Sałata, Janusz Hajdukowski, Jolanta Janowska, Jolanta Lisewska, Marek Osik, Marek Pruszak, Paweł Kowszyński i Rafał Traks. Przeciw natomiast byli: Małgorzata Adamowicz, Antoni Czyżyk, Cezary Balbuza, Irena Sokołwska, Juliusz Dziewałtowski-Gintowt, Krystyna Urbaniak, Krzysztof Konert, Marek Kamm, Monika Dwojakowska, Paweł Fedorczyk i Wojciech Karpiński. Wstrzymał się od głosu Marek Burkhardt.
Teresa Nowak, która jest babcią jednego z uczniów SP 23, wielokrotnie pytała władze miasta o przyszłość boiska przy SP 23.
Odnosząc się do Pani wiadomości e-mail z dnia 14.11.2022 r. informuję, iż odpowiedzi na zadane przez Panią pytania, dotyczące budowy boiska przy SP 23 były udzielane już wielokrotnie. (...) Jeżeli tylko pozwoli na to sytuacja finansowa Gmina Miasto Elbląg przystąpi do realizacji tego zadania
- stwierdził Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Elblążanka dopytywała m.in. o środki pozyskane ze sprzedaży działki. Dlaczego nie mogą zostać przeznaczone na remont boiska? - Plan dochodów, z uwzględnieniem przyszłej wpłaty ze sprzedaży wskazanej przez Panią działki, w tym zakresie nie jest wykonany. Środki uzyskane ze sprzedaży mienia mogą być przeznaczone ustawowo wyłącznie na inwestycje i spłaty rat kredytów, a remont boiska jest wydatkiem bieżącym - wyjaśniał Janusz Nowak.
Brak środków to poważny problem. Jednak Miasto będzie musiało zapłacić odszkodowania dziewięciu pracownikom zwolnionym dwa lata temu z elbląskiego pogotowia socjalnego. Tak w grudniu br. zdecydował sąd. Według wyroku, który nie jest prawomocny, Gmina Miasto Elbląg będzie musiała wypłacić na rzecz 9 powodów odszkodowania w wysokości od ok. 7,5 tys. zł do ok. 13 tys. zł na osobę. Łączna kwota to 87 tys. 161 zł. Miasto obciążono również kosztami sądowymi w wysokości 15 tys. zł.
Przypomnijmy. Zamknięcie elbląskiego pogotowia socjalnego wzbudziło kontrowersje. Decyzję w tej sprawie władze miasta podjęły w 2020 roku. Miała to być reakcja na incydent, do którego doszło w pogotowiu. W nocy z 31 marca na 1 kwietnia 2020 roku pracownicy placówki, wyznaczonej na miejsce kwarantanny osób bezdomnych, odmówili przyjęcia mężczyzny z podejrzeniem zakażenia koronawirusem i zagrozili, że opuszczą miejsce pracy, jeśli zostanie on tam przywieziony. Dwa tygodnie później radni, na wniosek prezydenta, podjęli stosowną uchwałę i instytucja została zlikwidowana. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Uchwałę unieważnił wojewoda warmińsko-mazurski, motywując to brakiem konsultacji ze związkami zawodowymi. Jego decyzję podtrzymywały kolejno: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie i Naczelny Sąd Administracyjny, do których odwoływało się Miasto.
W marcu tego roku elbląscy radni przyjęli uchwałę w sprawie likwidacji Pogotowia Socjalnego w Elblągu po raz drugi, choć pogotowie faktycznie już nie funkcjonowało.
Zdjęcia z kwietnia 2022 r.
dla czego szkoła zdarła nawierzchnię i tak to zostawiła?? jak to możliwe, że szkoła nie potrafi poradzić sobie z dziurami w płocie?? no i na końcu ciekawe czy miasto nie chce doprowadzić tego do jeszcze gorszego stanu i sprzedać developerowi.
Pani dyrektor ma ladny plac zabaw dla dzieci pieknie ogrodzony. Moj syn czesto placze przechodzac obok szkoly nie rozumie ze moze tylko na niego popatrzec. Tak samo bedzie z nowym boiskiem. Bedzie mogl sobie na nie popatrzec przez plot. Pani dyrektor pozwolila parkowac samochody i powinna sama poniesc koszta teraz za stosowanie glowologii w pracy. Jak mozna doprowadzic cos do takiego stanu i nie prosic tylko bezczelnie zadac kasy.
Prezydent miasta i jego wice oraz radni za złąprace na rzecz miasta niepowinni dostać tzw 13. A te pieniądze przeznaczyć na budowę boiska szkolnego
Zapominasz komórki ze ta pani dyrektor jest dopiero od dwóch lat, a gdzie była pani dyrektor która zwinęła żagiel do Sp 21, a gdzie była poprzednia? A co do pytania Tomasza, No tak pani dyrektor wzięła łyżeczkę ze stołówki i zdarła nawirzchnię i tak zostawiła! Pytanie co zrobiła ze zdarta nawierzchnią?
A dlaczego. te wszystkie samochody na boisku jezdza przez teren Sielanki /chyba trzeba to zmienic a dziwie sie ze Sielanka na to pozwala !!!!
do amis - nie tylko 13 -tki ale i premii na dzień samorzadowca
ale Ty jesteś mundry, nie Pani dyrektor nie wzieła łyżeczki, tylko wynajeła firmę która się tym zajmuje, i zrobiła plac budowy pozostawiając to, tylko w jakim celu?? bo na początku auta przestały tam parkować, ale teraz wszystko wróciło do normy, kolejne pytanie, kto i jakim prawem użytkuje (posiada) garaże na terenie boiska, garaże bez dojazdu, bo do części garażu wjeżdża się przez trawę.
Oj tam, oj tam. Najważniejsze, że na podgrzewaną murawę na Agrykoli będzie kasa. Ciśnijcie ile wlezie - w czasach referendalnych i wyborczych różne cuda się zdarzają.
Widocznie dyrektorem szkoły nie jest wpłatomat KWW Wróblewskiego, ewentualnie za mało wpłacił na kampanię, więc i boiska ni ma.
A dlaczego mieszkańcy Sielanki jeżdżą ulicami innych spółdzielni, wspolnot? Nigdzie nie powinni być wpuszczani szlabaniarze.