Miasto szuka wykonawcy, który wybuduje ścieżki rowerowe na odcinkach ulic: Kościuszki i Agrykola. Mają one powstać do połowy 2022 roku.
Prezydent Elbląga ogłosił przetarg na wykonanie pierwszego etapu rozbudowy systemu ścieżek rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych w Elblągu.
Na zakres robót będących przedmiotem zamówienia składa się m.in.: budowa ścieżki rowerowej w ciągu ulicy Kościuszki, na odcinku od ul. Królewieckiej do ul. Wspólnej oraz wzdłuż ul. Agrykoli, od ul. Kościuszki do ul. Górnośląskiej, budowa kładki dla rowerzystów nad rzeką Kumielą przy ul. Tadeusza Kościuszki, przebudowa odcinków jezdni i chodników w zakresie niezbędnym do dostosowania ich do projektowanych ścieżek rowerowych, budowa zatok autobusowych, budowa i przebudowa oświetlenia ulicznego, przebudowa wpustów kanalizacji deszczowej, regulacja wysokościowa włazów i pokryw infrastruktury technicznej i zabezpieczenie istniejących sieci rurami osłonowymi, czytamy w ogłoszeniu o przetargu. Przewidywany termin zakończenia prac to koniec czerwca 2022 roku.
Termin składania ofert upływa dnia 4 listopada o godz. 09.30.
To MIASTO jest jakieś poje,,,ne . Dlaczego w innych miastach remontuja ulice to jest jezdnia, bus,pas i pas rowerowy. A w Elblągu. No cóż jaki pan taki kram.
Fajnie, byle tylko ścieżki asfaltowe a nie zapadający się polbruk.
Jaki rozmach i bąk - 2022. Psl+sld+po = sukces ! Na papierze i w marzeniach. jeszcze kilka dni temu głośno było o tym , że miasto jest w czołówce światowej pod względem sieci dróg rowerowych. Dopiero cykliści brutalnie, a czasem wulgarnie, uświadomili marzycielom jak jest w rzeczywistości. Gdy Witold ze świtą jechali po mieście rowerami i harleyem , to zgodnie z komunistyczną zasadą, poprowadzono go tam gdzie coś już jest. Był zachwycony. Jednak słuchanie płyt chodnikowych wpływa na myślenie lepiej niż prośby mieszkańców. Ten termin jest zbyt krótki abyśmy ochłonęli z olśnienia w UM. Może razem ze zrolowanym długiem - po 2020? Albo po rewitalizacji basenu adlfa lub jego zamiany w oficjalny skansen szuwarowy. "Miasto jest kompletne i już nic w nim nie trzeba". Poza rozsądną władzą.
No po prostu z radości ....zaniemogłam. Mam nadzieję że dożyję
A co z chodnikiem? Co z blokowaniem całej ulicy przez śluby i pogrzeby? Lepiej było wyciąć nieco drzew i zrobić dodatkowy pas dla samochodów, oraz poprawić chodnik. P...li się z tymi ścieżkami.