Podziemny skład opału na Mącznej grozi zawaleniem. Miasto musi go rozebrać

Nieczynny od lat, podziemny skład opału pod jezdnią ul. Mącznej zagraża życiu i zdrowiu ludzi. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego określił jego stan jako przedkatastrofalny i nakazał jego rozbiórkę. Miasto po wcześniejszym zabezpieczeniu miejsca, do końca listopada zamierza uporać się z tym problem. Urzędnicy szukają właśnie firmy, która podejmie się wyburzenia składu. 

Znajdujące się obok budynku użytkowego przy ul. Hetmańskiej 8 pomieszczenie podziemnego składu, wybudowano z przeznaczeniem na magazyn opału przy kotłowni funkcjonującej w piwnicy budynku. Od czasu podłączenia budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej, pomieszczenie przestało pełnić swoją funkcję. Po latach nieużytkowania jego stan techniczny stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz bezpieczeństwa mienia. 

- Elementy żelbetowe konstrukcji są mocno zawilgocone i skorodowane. Do wnętrza pomieszczenia od góry, poprzez strop dostaje się woda. Brak jest otuliny betonowej zbrojenia stropu i części słupów oraz ich głowic. Odsłonięte zbrojenie wykazuje zniszczenia korozyjne w postaci odspajających się płatów korozyjnych i złuszczeń. Ze stropu wiszą niepodparte końcówki prętów zbrojeniowych. Przesiąkająca przez strop i napływająca przez nieszczelnie zaślepione otwory wsypowe woda spowodowała narastanie na stropie nacieków z rozpuszczonego wapienia oraz zamakanie i zniszczenia posadzki - czytamy w opisie stanu technicznego składu.

Po wykonaniu pomiarów stwierdzono, że konstrukcja dawnego zsypu węglowego jest w tak fatalnej kondycji, że może grozić zawaleniem pod kołami ciężkiego pojazdu. W związku z tym Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Elbląga wydał 9 czerwca br. decyzję nakazującą zlikwidowanie zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi oraz bezpieczeństwa mienia. 

Miejscy urzędnicy zdecydowali o ograniczeniu ruchu ciężarówek w tym miejscu. Gdy zakaz nie poskutkował, zapadła decyzja, by odcinek ul. Mącznej, pod którym znajduje się podziemne pomieszczenie całkowicie wyłączyć z ruchu kołowego. W tym celu w połowie maja odgrodzono go wbetonowanymi w ziemię słupkami. Magistrat zlecił także opracowanie dokumentacji projektowo - kosztorysowej niezbędnej do wyburzenia podziemnego obiektu. Wart 15 tys. zł dokument jest już gotowy i urzędnicy w połowie września ogłosili przetarg na wykonanie prac rozbiórkowych. 

Zakres prac, oprócz rozbiórki konstrukcji składu, obejmuje m.in. wykonanie konstrukcji wsporczych dla budynku użytkowego oraz jednego z garaży posadowionych częściowo na stropie dawnego magazynu. Ponadto planowane jest wykonanie izolacji odsłoniętych, zewnętrznych ścian istniejącego budynku, zasypanie wykopu powstałego po rozbiórce, a także odtworzenie nawierzchni drogi oraz schodów i tarasu przed wejściem do klatki schodowej. Zainteresowane przetargiem firmy, mają czas do 5 października na złożenie swoich ofert do ratusza. Wyłoniony wykonawca będzie musiał uporać się ze wszystkimi pracami najdalej do 30 listopada br.