Wciąż nie wiadomo, jaki los czeka najpopularniejszą inwestycję wybraną przez elblążan w zeszłorocznym głosowaniu Budżetu Obywatelskiego. Miasto do tej pory nie ogłosiło przetargu na zaprojektowanie i budowę sportowej hali namiotowej przy Gimnazjum nr 7 na Zatorzu. Magistrat w zeszłym tygodniu zapoznał się z programem funkcjonalno-użytkowym dla tego zadania, który za ponad 7 tys. zł zlecono jednej z firm projektowych. Dokument ten był niezbędny do rozpoczęcia dalszego procesu inwestycyjnego.
Przypomnijmy, że wniosek dotyczący budowy hali namiotowej na terenie zieleńca za Gimnazjum nr 7, zdobył najwięcej głosów wśród inicjatyw ogólnomiejskich w Budżecie Obywatelskim na rok 2016. Za realizacją pełnowymiarowej sali sportowej na Zatorzu było 3191 osób. Mieszkańcy tej dzielnicy chcieliby, aby obiekt ten składał się z wielofunkcyjnego boiska o nawierzchni poliuretanowej, zadaszonego halą łukową z przykryciem namiotowym.
Urzędnicy wyliczyli wstępnie, że szacunkowy koszt budowy takiego obiektu wynosić może ok. 480 tys. zł. Pod koniec kwietnia Magistrat stwierdził jednak, że takie środki mogą nie wystarczyć na realizację całego zadania. Władze Miasta zaproponowały więc etapowanie projektu. Na to jednak nie zgodzili się jego wnioskodawcy. Mijają kolejne miesiące, a inwestycja nie ruszyła z miejsca.
Ratusz tłumaczy opóźnienia koniecznością opracowania programu funkcjonalno-użytkowego dla tej inwestycji. Zdaniem urzędników dokument ten jest niezbędny do rozpoczęcia projektowania obiektu. W sierpniu opracowanie programu zlecono elbląskiej firmie Project-System, która dostarczyła wartą 7380 zł dokumentację na początku września. Zakres zamówienia dotyczył opracowanie programu w dwóch wersjach: budowy hali z węzłem sanitarno-szatniowym i bez węzła. Magistrat chciał w ten sposób porównać koszta obu wariantów. Kolejnym krokiem miało być ogłoszenie przetargu na realizację obiektu w trybie „zaprojektuj i zbuduj”. Do tej pory Miasto nie zdecydowało się jednak na taki krok.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, o budowę hali sportowej przy Gimnazjum nr 7 ponownie dopytywał się Marek Pruszak. - Co z przetargiem na wyłonienie wykonawcy robót? Czy hala przy Gimnazjum nr 7 powstanie? - pytał prezydenta radny PiS.
Zleciliśmy opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego do 12 września. Zapoznaliśmy się z nim. Ten program pozwoli nam teraz rozpisać przetarg na roboty budowlane. Zobaczymy, jakie oferty wpłyną i wtedy zdecydujemy, co będziemy z tym robić dalej
- odpowiedział radnemu prezydent Witold Wróblewski.
Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że Miasto wciąż analizuje zasadność budowy hali w perspektywie zapowiedzianej już przez ministerstwo edukacji likwidacji gimnazjów.
Zwróciliśmy się do Biura Prasowego Urzędu Miejskiego z zapytaniem, jakie będą dalsze losy tej inwestycji i czy długo wyczekiwany przez Zatorzan przetarg na jej realizację w końcu ruszy?
Na wtorek zaplanowana jest w Urzędzie Miejskim narada w tej sprawie. Planowane jest także odrębne spotkanie z wnioskodawcami tego projektu. Możliwe, że na spotkaniu tym zapadną ostateczne decyzje w tym temacie
- powiedział nam Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.
A o budowie wiaduktu i kiedy będzie cisza.Oj poleci ktoś z hukiem i to szybko.
A na jakie licho budować halę sportową przy gimnazjum na Lotniczej,jak Pis" wygasza" czytaj- likwiduje ten profil szkół.To bezsens!!! Halę trzeba postawić na terenie miejskim przy szkole podstawowej na Mielczarskiego,czyli w centrum ZATORZA.Służyła będzie społeczności osiedla i nie tylko,jako dostępna dla ogółu elbążan.I tyle.Tylko władza o tym nie mówi,a nie mówi bo chodzi o cenę takie hali.Jestem przekonany,że obiekt powstanie.
Ja bym jej nie budował. Gimnazja są likwidowane więc po co to budować i 500 tys zł w błoto. Wybudować tę halę przy innej w szkole. Taka dobra zmiana
Marek Pruszak niech zapyta o to swoją PiS-owską minister edukacji. A gdy powstanie hala, to będzie pierwszym krytykiem nieracjonalnie wydanych przez Prezydenta pieniędzy.
A co słychać w sprawie galerii Siódemka-cisza a miała być wybudowana na Zatorzu.
~ Maruda z PRL czyli Pan radny z LSD rzekł , stąd w wypowiedzi nieoczekiwana wypowiedź o PIs . Daj sobie chłopie ...
tak jest zawsze na zatorzu obiecanki mieszkancom przed wyboramia po to cala wladza bez wzgledu na to czy Pis czy SLD czy PO maja nas mieszkancow gleboko w.............Moze wreszcie mieszkancy sie zmobilizuja i tez potrafia pokazac wladzy czerwona kartke
Podstawowym problemem jest złe podejście do tej inwestycji. Planowana hala nigdy nie miała być przeznaczona tylko dla gimnazjum, które faktycznie ma być wygaszane (wg. zapowiedzi pis-u). Hala miała być ogólnodostępna nie tylko dla mieszkańców ZATORZA, a szkoła miała również z tego dobrodziejstw korzystać. Likwidacja (wygaszanie) gimnazjum nie ma nic wspólnego, zaznaczam uczniowie gimnazjum mieli być jedynie jednymi z użytkowników, nie wyłącznymi użytkownikami.
I jeszcze jedno. Społeczeństwo nie tylko okręgu 5 głosowało za tą halą w konkretnej lokalizacji. Zatem budowa hali w nowej lokalizacji to też powinna być decyzja mieszkańców naszego miasta, tak jak głosowanie było decyzją mieszkańców miasta.