Na zlecenie Urzędu Miejskiego w 2013 roku wykonana została dokumentacja budowa ciągu pieszo-rowerowego długości 3 km wzdłuż ulicy Fromborskiej, od rzeki Babica do skrzyżowania na wysokości ulicy Stanisława Lema w kierunku Krasnego Lasu.
Na podstawie opracowanej dokumentacji w 2015 roku wybudowany został 800-metrowy odcinek ciągu, od rzeki Babica do skrzyżowania na wysokości ulicy Leona Kruczkowskiego. Opracowana dokumentacja miała być również podstawą do kontynuowania zadania w obecnym i przyszłym - 2017 roku, na co zabezpieczono środki w budżecie Miasta.
Niestety po analizie dokumentacji pozostałego do realizacji odcinka ciągu pieszo – rowerowego okazało się, że koszty planowanej inwestycji są zbyt wysokie, w związku z tym prezydent Witold Wróblewski szuka nowego rozwiązania, które umożliwi racjonalne wykorzystanie środków budżetowych i zapewni realizację niniejszego zadania, także z wykorzystaniem środków zewnętrznych.
Aktualnie rozważane są różne warianty. Należy jednak jednoznacznie podkreślić, że budowa ciągu nie została zaniechana i inwestycja z pewnością będzie kontynuowana, w celu zapewnienia mieszkańcom doskonałego miejsca do rekreacji, ale i podniesienia bezpieczeństwa ruchu drogowego w tej części miasta.
Joanna Urbaniak
Rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga
tamte okolice są tak piękne i widać jak pięknie Elbląg się rozciągnął o tamte tereny - tylko tabliczki Elbląg powinny być przesunięte dalej
do eg - tabliczki Elbląg sa do granic miasta (dodatkowo kazda dzielnica po drodze na Fromborskiej jest osobno oznakowana). Elblag konczy sie za Prochnikiem. Wiec nie wiem o co Ci chodzi?
Kiedy wszystkie scieżki rowerowe w Elblągu będą miały połączenie.
"prezydent Witold Wróblewski szuka nowego rozwiązania, które umożliwi racjonalne wykorzystanie środków budżetowych i zapewni realizację niniejszego zadania" mógł nie budować bezsensownie drogiego ronda przy ulicy Konopnickiej, co więcej niewygodnego dla kierowców
inwestycja 1000 lecia, niebywałe osiagniecie na miarę XXII wieku, zbuduja scięzke rowerową, hurrrra, hurrraa, hurrrra, .....az chciałoby sie wsadzić te tłuste świniaki w jakiegos busa i pojechac z nimi gdzieś w normalne strony kraju i pokazać, że całe systemy takich ścieżek oplataja polskie maista i to nie na zasadzie wyjątków tylko tak ajest juz norma, najwazniejsze ulice wylotowe z miast maja sciezki rowerowe, Elbląg dzięki zachowaniu na własne zyczenie postkomuchów u władzy buduje , buduje, buduje i buduje, może kiedys zbuduje do Krasnego Lasu,
Się pani naprodukowała, żeby nic nie powiedzieć. Ścieżka wygrała w budżecie obywatelskim i nie powinno się jej wykreślać. To kolejny artykuł o "szukaniu nowych rozwiązań". Zameldujcie jak znajdziecie.
MOZE JASNIE PANSTWO URZEDNICY W KONCU ZAJMA SIE DROGA NA SMOKI CZYLI JELENIA DOLINE - PRAWDA WY TAM NIE ODPOCZYWACIE WAS NA TAKI KURORT NIE STAC WY KISICIE SIE NA PLAZACH NA OCEANEM W UPALE I ZASOLONEJ WODZIE BADZ NAD MORZEM SRODZIEMNYM PRZEZYWAJAC HORROR MY TU NA SMOKACH BEZKRESNE PIESZCZYSTE PLAZE NON STOP SLONCE I TURKUSOWA KYSTALICZNA CIEPLA WODA I TO PARE MINUT Z ELBLAGA NO I TEN PIEKNY SZEROKI ROWNY JAK STOL ODCINEK ZALUJCIE NIE WIECIE CO TRACICIE - MOZLIWOSC DOCHODZENIA ODSZKODOWANIA ZA URAN ZAWIESZENIE BADZ OSEMKE Z KOLA W ROWERZE HEJ ,HEJ WY TAM WYSOKO W URZEDZIE NA GRZEDZIE SLYSZYCIE WIEM ZE TAM WASZE WILLE NIE STOJA BO TAM ZADBALISCIE WCZESNIEJ O DOBRA INFRASTRUKTURE - JAK KUBA BOGU TAK BOG KUBIE A WYBORY TUZ WTEDY ZACZNA SIE OIECANKI CACANKI
Do Zuzia- Absolutna racja, że projekt i realizacja I etapu są wynikiem wieloletniej aktywności mieszkańców, m.in. poprzez BO. Kolejne etapy-jak dotąd- są w budżecie Miasta i WPF. To radni uchwalili budżet i to rzecz święta. II etap powinien być już w trakcie realizacji. Radnych zlekceważono poprzez praktycznie brak ich ich udziału w jakichkolwiek propozycjach zmian. Nie przyjmuję oceny o kosztach. Wobec lat oczekiwań są niewielkimi. Wielkimi kosztami jest utrata zaufania do władzy, znajdującej środki np. na wewnętrzne drogi na Dąbrowie. Znam też wiele przykładów nietrafionych inwestycji, które obciążają nas nadal. Będę nalegał na spotkanie odpowiedzialnych za inwestycję z przedstawicielami mieszkańców i podjęcie decyzji o kontynuacji. Może oszczędniej, ale odejścia nie ma. Pozdrawiam.