Do połowy maja najbardziej wyboisty odcinek ul. Królewieckiej z kostki kamiennej doczeka się modernizacji. Drogowcy zajmą się liczącym około 150 m fragmentem tej ulicy na wysokości dawnego kasyna wojskowego. Już wkrótce zostanie on pokryty masą bitumiczną, co znacznie poprawi komfort jazdy kierowcom. Prace właśnie się rozpoczęły.
Obecny stan odcinka ul. Królewieckiej, między skrzyżowaniami z ul. Pionierską i Piłsudskiego, jest mocno niezadowalający. Wykonany z kostki kamiennej fragment o długości około 750 m, służył dawniej do manewrowania ciężkim sprzętem z pobliskich jednostek wojskowych. Dziś jego nawierzchnia jest mocno zniekształcona i nierówna. Zwłaszcza w pobliżu skrzyżowania z ul. Szymanowskiego.
Dzięki powstałym w miejskiej kasie oszczędnościom, znalazły się środki na odnowę nawierzchni jezdni tego odcinka ul. Królewieckiej. Na długości około 150 m, począwszy od skrzyżowania z ul. Pionierską, istniejąca w tym miejscu kostka zostanie przykryta dywanikiem asfaltowym. Inwestycja właśnie ruszyła. Jej wykonawcą będzie Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Usługowe „Tuga”, któremu Miasto pod koniec grudnia zeszłego roku udzieliło zamówienia uzupełniającego do zakończonego w 2015 roku pierwszego etapu przebudowy ul. Moniuszki.
W środę, 13 kwietnia rozpoczęliśmy prace przygotowawcze. W pierwszej kolejności wykonamy przełożenie i regulację ciężkich, kamiennych krawężników. Następnie wyrównamy miejsca, gdzie występują zapadnięcia w jezdni oraz poprawimy nawierzchnię przejazdu przez torowisko w ul. Szymanowskiego. Szacuję, że prace te potrwają około 2 tygodni. Do połowy maja planujemy ułożenie nawierzchni bitumicznej na odcinku ul. Królewieckiej
- informuje Krzysztof Cholewa, kierownik budowy z firmy Tuga.
Remont odcinka ul. Królewieckiej potrwać ma około miesiąca. Przez ten czas kierowcy mogą spodziewać się w tym miejscu utrudnień w ruchu. Polegać one będą głównie na zwężeniu jezdni. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy podczas układania masy bitumicznej odcinek ten będzie przejezdny. Jeden z wariantów zakłada jego zamknięcie i poprowadzenie ruchu objazdem przez ul. Szymanowskiego i Moniuszki.
Oprócz ułożenia asfaltu na odcinku ul. Królewieckiej, firma z Nowego Dworu Gdańskiego w ramach podpisanej umowy wykonała w marcu remont chodnika na ul. Moniuszki. Między ul. Szymanowskiego a Królewiecką na odcinku około 600 m dokonano przełożenia chodnika. Łączny koszt obu zadań to 178 tys. zł.
Warto dodać, że w wieloletnim programie modernizacji i remontów dróg w mieście, na rok 2018 zaplanowano odnowę pozostałego odcinka ul. Królewieckiej z kostki kamiennej. Za dwa lata nastąpić ma kompleksowy remont nawierzchni jezdni z regulacją krawężników i remontem chodników w niezbędnym zakresie na odcinku o dł. 650 m do skrzyżowania z ul. Piłsudskiego.
szkoda trochę tej pięknej kostki zalewać asfaltem ale z drugiej strony szkoda mojego zawieszenia na tę kostkę
Powiem tak, ze osobiscie nie mam najlepszego zdanie o firmie TUGA - porownujac z firma Skanska gdzie robili na jednym ciagu komunikacyjnym inwestycje - ich inwestycja juz dawno zaczela pekac i powstawac zaczely dziury, a inwestycja SKANSKI sie trzyma mimo, ze zostala wczesniej nawet zrobiona. Czy nasi urzednicy umieja wyciagac wnioski czy biora tylko najtansza oferte?
Nie jęcz ~ pilu ~ prędkość można ograniczyć, a takiej kostki zazdroszczą inne miasta,które chętnie by do siebie przeniosły.Szkoda, że nasze władze tego nie widzą. Zniknie jeszcze jedna z nielicznych już śladów naszej historii. Brońmy ją !!!
z.byn masz racje, naprawdę szkoda takiej ładnej kostki, jednak to historia miasta!
sad ma rację... parę lat temu firma TUGA robiła ulicę np. Odrodzenia. Jest już tak roz ***ol... że znowu nadaję się do remontu
No tak, najłatwiej zalać asfaltem a za 2-3 lata dziury się zrobią i będzie można zarobić na łataniu. Jak miasto ma zamiar taki remont robić to lepiej wcale. Kostka pracuje, więc ten asfalt długo nie wytrzyma. Lepiej odłożyć pieniędzy, zerwać kostkę i zrobić normalną nawierzchnię asfaltową na porządnej podbudowie. A bruk wykorzystać na Starówce. POPIERAM , POPIERAM , POPIERAM.
kolejny przyklad tego ze miastem zadza warhoły i idioci. dwa baseny zlikwidowane, amfiteatr do rozbiorki, kolej nadzalewowa zlikwidowana i do rozbiorki, teraz zamiast ta kostke porzadnie przelozyc to ja zaleja marnej jakosci lepiszczem ktory za 4 lata bedzie do ponownego remontu. ta kostka jest drobna i gdyby zostala rowno ulozona to wcale nie bedzie powodowac uszkodzen zawieszenia. natomiast te puste łby z elblaskiego ratusza o tym nie wiedza, zachowuja sie jak dzicz jak warcholy niszczac to maisto i likwidujac jego charakterystyczna architekture. widocznie podobne warcholy na nich glosowaly. szok! szok!
sad ma rację... parę lat temu firma TUGA robiła ulicę np. Odrodzenia. Jest już tak roz ***ol... że znowu nadaję się do remontu
Już teraz należałoby wyremontować chodnik, biegnący wzdłuż Królewieckiej. "Kostkę zalać masą bitumiczną ..." - dla bagatela 150m komfortowej jazdy? Przecież to kawał elbląskiej historii!!!
szkoda kostki od zawsze tam była :(