Informowaliśmy już o robotach, które pod osłoną nocy miały być od dziś wykonywane na skrzyżowaniu Łęczycka– Rawska– Grottgera. Jak się okazało zmianie jednak musiał ulec pierwotny plan.
Przypomnijmy, że roboty związane są z budową miejskiej sieci kanalizacji sanitarnej. EPWiK zlecił to zadanie firmie P.P.H.U. Szarafin.
Podjęto próbę wykonania przewiertu sterowanego bezskutecznie, ponieważ natrafiono na przeszkodę nie do ominięcia. W związku z tym roboty będą prowadzone metodą tradycyjną wykopu otwartego, w porach nocnych i będą polegały na czasowym wyłączaniu z ruchu określonych części skrzyżowania
– zapewnia Katarzyna Piwowarska , Inżynier ds Realizacji Projektów P.P.H.U. Szarafin.
Mimo konieczności rozkopania części tego terenu wykonawca robót zapewnia, że ruchem dadzą radę kierować specjalnie do tego wyznaczone osoby, co pozwoli na w miarę płynne poruszanie się na tym odcinku.
Termin zakończenia prac nie został przesunięty. Nadal planowany jest na 23 grudnia.
Objazd na linii Łęczycka-Grottgera mógłby odbywać się przez teren wojska. Wystarczyło pogadać czy się zgodzą.
"Roboty pod osłoną nocy" - brzmi znajomo
Machupizca.Nie dziwie sie tobie ,że brzmi ci znajomo.Zobacz czy miedzy palcami u rąk ci włosy nie wyrosły?
A rondo to kiedy będzie? Dziwię się, że miasto nie postawiło takiego warunku dla Biedronki.
Pani Inżynier proszę dotrzymać słowa i wydelegować naprawdę przeszkolony personel do kierowania ruchem. To co się wyczyniało podczas trwania budowy obiektu nie można opisać cenzurowanymi słowami. W wielu przypadkach natrafiałem na ludzi którzy zatrzymywali ruch bez chociażby zwykłej kamizelki ostrzegawczej dłonią w rękawicach roboczych !!!???!!!. Poza tym prosiłbym panią Inżynier o naprawę krawężników w ulicy Łęczyckiej do tej pory jeden jest wyrwany i udaje się że to nie pojazdy budowy.
do Machupizca : pewnie, że wyrosły. I to całkiem długie. Chcesz ze mną pozaplatać warkoczyki ?
Pani Inżynier nie dotrzymuje pani słowa. Zapraszam na budowę i proszę zobaczyć jak wyglądają prace. Panowie po skrzyżowaniu poruszają się jak Święte Krowy w Jaipurze. Nacinanie asfaltu przez pracowników nie patrzących na nic i na nikogo. Zapraszam na budowę w trybie PILNYM.
Do tego wszystkiego doszło wysypanie piachu na połowę ulicy Łęczyckiej. Ciężarówka nie ma szans przejazdu :)). Ciekawe czy pani inżynier ma zajęty pas drogowy w takiej ilości, wykluczyć tyle jezdnie z ruchu ?. Przy okazji przypominam o naprawie krawężnika :).
Wykopali pociąg ze złotem i dlatego to wszystko się przeciąga .