To już pewne. Konsorcjum firm: Vistal Gdynia i Most z Sopotu zajmie się rozbiórką, a następnie budową nowego wiaduktu w ciągu drogi krajowej nr 22 przy wyjeździe z Elbląga na Malbork. 4 sierpnia w siedzibie olsztyńskiego oddziału GDDKiA doszło do podpisania wartej 19,5 mln zł umowy z wykonawcą tej inwestycji. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, wyburzanie starego, znajdującego się w złym stanie wiaduktu, rozpocznie się dopiero jesienią. W pierwszej kolejności, w sierpniu konsorcjum trójmiejskich firm przystąpi do budowy objazdu.
Przypomnijmy, że znajdujący się tuż przy granicy naszego miasta wiadukt nad linią PKP, od dłuższego czasu jest uszkodzony. W najgorszym stanie są dwa słupy filarów umieszczone pod dylatacjami. W jednym z nich uszkodzenie spowodowało obniżenie nośności słupa. Aby zapobiec dalszej degradacji, oczep nad słupem został tymczasowo podparty. Także żelbetowa płyta pomostu ma za małą grubość. Niestety w równie złym stanie są pozostałe elementy obiektu. GDDKiA uznała więc, że najbardziej racjonalnym wyjściem, będzie rozbiórka starego i budowa nowego wiaduktu nad linią kolejową.
Przetarg na wykonawcę robót budowlanych ruszył w drugiej połowie maja br. Oprócz rozbiórki istniejącego wiaduktu i budowy nowego o zespolonej, stalowożelbetowej konstrukcji przęseł, zakres robót obejmować będzie m.in. przebudowę dojazdów do wiaduktu, budowę kanalizacji deszczowej z przebudową urządzeń melioracyjnych oraz budowę objazdu. Nowy wiadukt o nośności klasy A, będzie miał taki sam przebieg jak stary, lecz zostanie poszerzony o jednostronny chodnik dla pieszych i rowerzystów.
7 lipca w siedzibie olsztyńskiego oddziału GDDKiA nastąpiło otwarcie ofert, które wpłynęły na przetarg. Spośród 14 zainteresowanych wykonawstwem tej inwestycji firm i konsorcjów, najtańszą ofertę złożyło konsorcjum firm: Vistal Gdynia S.A. i Most Sp. z o.o. z Sopotu. Obie trójmiejskie firmy zaoferowały, że zrealizują to zadanie za 19,5 mln zł i udzielą 10-letniej gwarancji na swoje roboty. Do podpisania umowy z wykonawcą doszło 4 sierpnia w siedzibie oddziału GDDKiA w Olsztynie.
Wcześniej, bo 28 lipca GDDKiA zawarła umowę na sprawowanie kompleksowego nadzoru inwestorskiego nad tą inwestycją. Wśród pięciu ofert jakie wpłynęły, za najkorzystniejszą uznano tę złożoną przez firmę Hafke – Biuro Inżynierskie z Warszawy. Jej wartość to 192 tys. 802 zł.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planowała pierwotnie, że pierwsze prace budowlane przy rozbiórce i budowie wiaduktu, rozpoczną się już w sierpniu. Po rozmowach z władzami Elbląga, zdecydowano jednak, że wyburzanie obiektu ruszy dopiero jesienią.
11 sierpnia nastąpi przekazanie wykonawcy placu budowy. Od tego momentu przez okres najbliższych około dwóch miesięcy, konsorcjum budować będzie objazd, który prowadził będzie po śladzie dawnego przebiegu drogi krajowej nr 22 obok istniejącego wiaduktu. Dopiero po jego wytyczeniu, możliwe będzie rozpoczęcie robót rozbiórkowych
– przekazał nam Jarosław Kaczor, Zastępca Dyrektora ds. Inwestycji GDDKiA oddział w Olsztynie.
Na czas robót budowlanych, ruch pojazdów do 15 ton zostanie skierowany na nieistniejący przejazd kolejowy, w pobliżu skrzyżowania z drogą powiatową w stronę Raczek Elbląskich (ciężarówki będą kierowane ul. Nowodworską na Nowy Dwór Gdański i drogą nr 55 na Malbork). W związku z tym wykonawca w pierwszej kolejności wyremontuje nawierzchnię w ciągu objazdu tymczasowego, wybuduje tymczasowe oświetlenie wraz budową zasilań SSP dla przejazdu kolejowego kat. B, wykona tymczasowe torowisko przejazdu kolejowego kat. B oraz zamontuje urządzenia tymczasowej organizacji ruchu na objazdach.
Zakończenie wszystkich robót i oddanie nowego wiaduktu do ruchu, ma nastąpić do końca listopada 2016 r.
a ja się pytam ile ten wiadukt ma lat????
koło 40 lat stoi :)
Ten wiadukt ma prawie 40 lat . mogli by zrobic tam scierzke rowerowa chociaz do karczowisk
40 lat jak na wiadukt to nie aż tak wiele -albo był robiony od podstaw wyjątkowo niechlujnie i dlatego teraz chcą go burzyć albo niezły przekręt sie tu szykuje (kolejny?) -ostatnio w naszym zadłużonym PO uszy mieście władza lubi burzyć (nie remontować) wiadukty/mosty i stawiać w ich miejsce nowe (które już są remontowane). Tym bardziej sprawa śmierdzi, że tam jużkolej praktycznie nie jeździ, więc wiadukt przestał spełniać swoje zastosowanie - skoro niby nie nadaje się do remontu, to niech zburzą ale nie ma sensu stawiać w naszym zadłuzonym budżecie nowego w obecnej chwili - samochody spokojnie przejadą sobie przez tory (zrobić tylko dobrze przejazd), a o pociągi nie ma się co martwić, bo jeździ tamtędy kilka w roku (towarowych)!!! więc wystarczą zwykłe światła ostrzegawcze jak przy Wójciku
dodam, ze tym bardziej jest to idiotyczne, że w poprzednim roku na tym wiadukcie kładli całkowicie nowy asfalt (mimo, że nie było szczególnych dziur) - to nie wiedzieli wtedy, że wiadukt niby jest w tak złym stanie, że bedzie wyburzany? ik ładli nowy asfalt, nawet nie łatali - ktoś tu z władzy nieźle powinien beknąć w ***lu za niegospodarność (choć pewnie z punktu widzenia danego typa to był niezły biznes z naszych poadatków)
Wiadukt ma 30 lat.