Kto chętny na willę Grunaua? Czy radni zadecydują o jej sprzedaży?

Były plany, by zabytkową willę przy ul. Pułaskiego 10, niegdyś należącą do Georga Grunaua, syna elbląskiego przemysłowca Ignatza Grunaua, przekazać fundacji non-profit.  która mogłaby postarać się o pozyskanie z nowej perspektywy unijnej środków na remont tego budynku. Bowiem od kilku miesięcy wysiedlony już obiekt czeka na swoja szansę rewitalizacji. Obecnie urząd pracuje nad przygotowaniem uchwały ws. zbycia tego zabytkowego budynku.

Jeszcze W 2013 roku Miasto rozpoczęło wykwaterowania pięciu rodzin mieszkających przy ul. Pułaskiego 10. Ostatni lokatorzy wyprowadzili się z budynku wiosną br., czekali bowiem na zakończenie remontu, który odbywał się w lokalu wskazanym przez miasto jako nowe miejsce zamieszkania - W kwietniu willa została całkowicie wysiedlona - przypomina Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w Biurze Prezydenta Miasta. - Obiekt został też zabezpieczony; wszystkie drzwi zostały pozamykane, Miejski Konserwator zabytków zdeponował również cenne, zabytkowe meble, które znajdowały się w willi.

W budynku odłączono również media, by ten nie generował dodatkowych kosztów.  Urząd Miejski pozostał teraz z pytaniem, co robić dalej z zabytkiem? W miejskiej kasie, na kapitalny remont willi, pieniędzy nie ma. Jeszcze na początku br. informowano, że jedynym ratunkiem jest jej sprzedaż osobie prywatnej - Ale po pierwszych oględzinach miejsca okazuje się, że obiekt jest w tak złym stanie, iż podmioty, które mogłyby być zainteresowane jej remontem, raczej nie ze swoich środków byłyby w stanie przeprowadzić tak dużą modernizację - dodaje rzeczniczka.

Miasto rozważa więc możliwość przekazania willi fundacji non-profit, która mogłaby postarać się o pozyskanie z nowej perspektywy unijnej środków na remont tego budynku. Uchwała w sprawie zbycia obiektu jest właśnie przygotowywana w ratuszu. Najprawdopodobniej stanie pod obrady na wrześniowej sesji Rady Miejskiej.


Willa przy ul. Pułaskiego 10 została zbudowana rok po śmierci Ignatza Grunaua na zlecenie jego syna Georga. Jest to przykład typowej willi podmiejskiej, powstał z myślą o funkcji wypoczynkowej w okresie letnim. Georg Grunau, tak samo, jak jego ojciec prowadził w Elblągu działalność przemysłową i należał do znakomitych, świetnie wykształconych elblążan. Budynek należy obecnie do zasobów Miasta; niestety przez kilkadziesiąt lat popadał w regularną ruinę.