W Magistracie realizowany jest Plan rozbiórek budynków gminnych przewidzianych na lata 2012-2015. W tym czasie, do wyburzenia przeznaczono 36 budynków. Obecnie trwają wykwaterowania z trzech budynków gminnych przy ul. Obrońców Pokoju 3, 4 i 5. Dla wszystkich rodzin zamieszkujących stare czynszówki miasto znalazło już lokale zamienne.
Z powodu złego stanu technicznego oraz ze względu na inwestycje miejskie, niektóre budynki należące do gminy są sukcesywnie wyburzane. Przez ostatnie trzy lata z miejskiego krajobrazu zniknęło 8 budynków mieszkalnych. Były to budynki przy ulicach: Browarnej 46-52, Grochowskiej 49, Fabrycznej 31, Traugutta 35 i 57, Warszawskiej 123, Grunwaldzkiej 123 i na Placu Grunwaldzkim 3.
Obecnie realizowany jest plan rozbiórek budynków gminnych na lata 2012 – 2015. Do wyburzenia zaplanowano łącznie 36 budynków, tj. 216 lokali mieszkalnych. W drugiej połowie roku z krajobrazu Elbląga znikną trzy „czynszówki” z ul. Obrońców Pokoju - W budynkach gminnych przy ul. Obrońców Pokoju 3,4,5 zamieszkują jeszcze 3 rodziny: w każdym budynku po jednej rodzinie – wskazuje Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu. - Rodzinom tym wskazano lokale zamienne w mieszkaniowym zasobie gminy, które są w trakcie remontu.
Nie tylko zły stan techniczny tych budynków zadecydował o jego wyburzeniu; w obrębie ul. Obrońców Pokoju w ciągu ostatnich trzech lat trwała rozbudowa i modernizacja drogi wojewódzkiej 503. Po zakończeniu inwestycji dla tego terenu niezbędnym okaże się być wykonanie nowego planu zagospodarowania. Dlatego nie można jeszcze wskazać, co z gruntem Miasto zamierza zrobić – Działki nie posiadają Miejscowego Planu. Po rozbiórce budynków zostanie ustalony sposób zagospodarowania przestrzennego tego terenu, a następnie działki zostaną przygotowane do zbycia.
Domy przy ul. Obrońców Pokoju są to domy typowo czynszowe, postawione z myślą o wynajmie dla pracowników zakładów Ferdynanda Schichaua, które swego czasu funkcjonowały w niedalekim sąsiedztwie. Ich przeznaczeniem jest użytkowanie przez więcej jak jedną rodzinę i to są domy, o których dziś powiedzielibyśmy zakładowe. Patrząc na całą ulicę ze skromną, niewysoką zabudową można stwierdzić, że jakaś część historii po wyburzeniu tych budynków pójdzie w zapomnienie.
Z powodu złego stanu technicznego oraz ze względu na inwestycje miejskie, niektóre budynki należące do gminy są sukcesywnie wyburzane. Przez ostatnie trzy lata z miejskiego krajobrazu zniknęło 8 budynków mieszkalnych. Były to budynki przy ulicach: Browarnej 46-52, Grochowskiej 49, Fabrycznej 31, Traugutta 35 i 57, Warszawskiej 123, Grunwaldzkiej 123 i na Placu Grunwaldzkim 3.
Obecnie realizowany jest plan rozbiórek budynków gminnych na lata 2012 – 2015. Do wyburzenia zaplanowano łącznie 36 budynków, tj. 216 lokali mieszkalnych. W drugiej połowie roku z krajobrazu Elbląga znikną trzy „czynszówki” z ul. Obrońców Pokoju - W budynkach gminnych przy ul. Obrońców Pokoju 3,4,5 zamieszkują jeszcze 3 rodziny: w każdym budynku po jednej rodzinie – wskazuje Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu. - Rodzinom tym wskazano lokale zamienne w mieszkaniowym zasobie gminy, które są w trakcie remontu.
Nie tylko zły stan techniczny tych budynków zadecydował o jego wyburzeniu; w obrębie ul. Obrońców Pokoju w ciągu ostatnich trzech lat trwała rozbudowa i modernizacja drogi wojewódzkiej 503. Po zakończeniu inwestycji dla tego terenu niezbędnym okaże się być wykonanie nowego planu zagospodarowania. Dlatego nie można jeszcze wskazać, co z gruntem Miasto zamierza zrobić – Działki nie posiadają Miejscowego Planu. Po rozbiórce budynków zostanie ustalony sposób zagospodarowania przestrzennego tego terenu, a następnie działki zostaną przygotowane do zbycia.
Domy przy ul. Obrońców Pokoju są to domy typowo czynszowe, postawione z myślą o wynajmie dla pracowników zakładów Ferdynanda Schichaua, które swego czasu funkcjonowały w niedalekim sąsiedztwie. Ich przeznaczeniem jest użytkowanie przez więcej jak jedną rodzinę i to są domy, o których dziś powiedzielibyśmy zakładowe. Patrząc na całą ulicę ze skromną, niewysoką zabudową można stwierdzić, że jakaś część historii po wyburzeniu tych budynków pójdzie w zapomnienie.
w końcu te upiory przestaną straszyć
Olo ! pozdrawiamy Was ! J.
Dosyć tych ruder mamy w Elblągu pora na zmiany.Burzyć niech Elbląg przypomina wreszcie miasto.
na Zachodzie sie dba o starą zabudowę i remontuje , a u nas burzy.
Czy w tym miejscu można stawiać nowe budynki mieszkalne - zagrożenie wyciekiem amoniaku z browaru ?