Miasto jak rasowy agent nieruchomości, wykazuje się coraz bardziej zróżnicowaną ofertą działek, które wystawia na sprzedaż. Do zbycia trafiają m.in. tereny pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną. Kolejną, po Bielanach i obszarze przy ul. Chrobrego dzielnicą, gdzie można będzie zakupić działki pod budowę własnego domu jest Próchnik.
Próchnik to położona na północno-zachodnim krańcu Elbląga dzielnica, sąsiadująca od północy i zachodu z gminą Tolkmicko, od południa z gminą Elbląg. Jej granicę wschodnią stanowi oś ulicy Fromborskiej. W granice administracyjne miasta został włączony w 1998 roku poprzez odkupienie od gminy Tolkmicko.
Dawne sołectwo położone jest częściowo w obszarze historycznej niwy siedliskowej oraz na terenach chronionych Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej ze względu na szczególne walory krajobrazowo – przyrodnicze. Uchwalony w 2003 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp) dzielnicy Próchnik w Elblągu, dopuszcza na tym obszarze wyłącznie zabudowę zagrodową, mieszkaniową i usługową.
W najbliższych tygodniach miasto zamierza ogłosić przetarg na zbycie w tej dzielnicy trzech niezabudowanych nieruchomości. Wszystkie przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniowo-usługową. Do licytacji trafi także jedna działka przeznaczona do zbycia w udziałach pod urządzenie wewnętrznej drogi dojazdowej.
Nieruchomości znajdują się przy ul. Dworkowej i są oznaczone numerami 44, 46 i 48. Ceny wywoławcze działek o wielkości od 0,16 ha do 0,19 ha, wahają się od 73 tys. zł do 89 tys. zł. Z kolei teren pod drogę oszacowano na 50 tys. zł. Wszystkie zbywane będą na własność.
Na powyższych nieruchomościach mpzp dzielnicy Próchnik umożliwia zabudowę jednorodzinną wraz z obiektami usługowymi, ze wskazaniem łączenia tych funkcji w obrębie działki budowlanej. W miejscu tym dopuszcza się lokalizację np. zabudowy zagrodowej, pensjonatów lub nawet niewielkich hoteli, które swoim wyglądem mają nawiązywać do tradycyjnego budownictwa zagrodowego.
Nabywcy działek będą musieli dostosować przyszłą zabudowę do obowiązujących zapisów mpzp, które wyraźnie określają m.in. formę architektoniczną, rodzaj materiałów wykończeniowych czy wysokość budynku.
Matko- zdjęcie sprzed kilku lat - przecież teraz tam jest bardzo ładna droga BEZ DZIUR!!! Poza tym to dobrze, że w końcu w Próchniku może zacznie się coś dziać, bo należy do miasta od 16lat, a niestety większość ludzi tego nie wie, a powinno wiedzieć, gdyż denerwujący jest fakt, że np. chcesz coś zamówić z dostawą do domu, to niestety słyszy się, że dzielnica Próchnik nie należy do ELBLĄGA!!!! To smutne, ale może w końcu ktoś zacznie doceniać tę dzielnicę domków jednorodzinnych. - mieszkają tu ludzie w większości dobrze usytuowani, coraz więcej też osób zaczyna się tu budować, a przydałoby się, by stanęły tu jakieś normalne sklepy, apteka, itp. - JAK W KAŻDEJ< NORMALNEJ DZIELNICY!!!
I bardzo dobrze ! Lepiej niech coś budują a nie będzie stało zarośnięte. Miasto powinno wystawione mieć na sprzedaż 100% swoich działek. Na każdej powinna stać tabliczka z ceną i numerem telefonu. Miasto nie jest od tego by sobie majątek w nieruchomościach kumulować. To nie osoba prywatna. Czym mniej ma miasto tym więcej mają mieszkańcy. Oni wiedzą lepiej co zrobić.
Elbląg ciągle powinien być rozbudowywany, to Elbląg powinien być miastem wojewódzkim nie Olsztyn. Niestety Elbląg został przez ostatnie kilkanaście lat doszczętnie rozkradziony i niedługo będziemy mieli nie Prezydenta, a wybierzemy Burmistrza, później cała reszta młodych wyjedzie za pracą i lepszym zyciem, starsi poumierają i we wsi Elblążkowo zostanie wybrany Wójt. W Polsce powinni zrobić tak, aby opłacało się robić dzieci, wtedy nie byłoby problemu z żadnym ZUSami i OFE, ludzie powinni się parzyć jak króliki i wszyscy byliby szczęśliwi, ale władza tego nie pojmuje, oni wolą rozkraść
Przy okazji tematu : budownictwo rodzinne !! Rodzi się pytanie , co takiego jest na Modrzewinie , że nikt się nie decyduje na budowę ? Przecież jest wszystko " o rzut beretem" : sklepy, apteki, kościoły, szkoła itd. Ciągle zastanawiam się, dlaczego tam taka pustka ??? Może brak odważnego , który by rozpoczął tam budowę ? Bo czasami tak jest ,że jak ktoś zacznie inni idą w jego ślady. A ciągle słyszymy , że brak terenów pod zabudowę w mieście !!! a Modrzewina to nie miasto ???
Do nieruchomego. Byłbym ostrożny z tym sprzedawaniem działek "na ura". Przykład z działkami sprzedanymi pod Porto 55 oraz przy byłym kinie Syrena.Zarośnięte !!!
Do ruchomego : Widzisz, i to mimo dozowania działek. To tylko potwierdza że to zły pomysł.