Nie od dziś wiadomo, że stan techniczny obiektu mostowego w ciągu ul. Nowodworskiej pozostawia wiele do życzenia. W wyniku corocznej kontroli wiaduktu, inspektor sprawdzający obciążenia, które rozkładają się na jego podpory zadecydował, że konstrukcja musi zostać zabezpieczona. Dlatego w połowie lipca tego roku, na wiadukcie rozpoczęły się prace modernizacyjne. Kolejne podpory Miasto zadecydowało się zamontować na początku listopada, ale generalny remont obiektu i tak musi musi zostać przeprowadzony. Pytanie - kiedy?
Podstawione w ostatnim półroczu podpory wiaduktu, nie rozwiązują problemu, który występuje na obiekcie. Wiadukt składa się z pięciu przęseł, w których występują cztery miejsca dylatowane. Woda, która cieknie przez dylatację, leje się na słup, który koroduje i beton pęka. Szczególnie widoczne jest to w warunkach zimowych, kiedy temperatura jest ujemna.
W dwóch etapach realizacyjnych (lipiec i listopad) wyparto więc konstrukcję w osiach 4 podpór dwudzielnych wiaduktu. Koszt opracowania projektu technologicznego i wykonania na jego podstawie tymczasowego podparcia wyniósł 453.550 zł brutto.
Na dzień dzisiejszy wiadukt jest więc bezpieczny, gdyż cyklicznie prowadzone są kontrole i na bieżąco bada się jego stan techniczny - Roczny przegląd stanu technicznego obiektu zgodnie z przepisami prawa budowlanego został przeprowadzony 21 września br. – mówi Tomasz Stemporzecki, p.o z-ca dyrektora Departamentu Rozwoju, Inwestycji i Dróg. - Ostatnia kontrola stanu technicznego rusztowań odbyła się 13 grudnia. Takie kontrole Wykonawca przeprowadza raz w tygodniu - sprawdzane są kompletność rusztowań, czy "brak luzów" przy wyparciu konstrukcji nośnej.
Także w połowie grudnia dokonano odbioru rusztowań wypierających przęsła w osiach podpór dwudzielnych 4 i 8 - W przeciągu dwóch najbliższych tygodni Wykonawca dokona usunięcia luzów po ewentualnym osiadaniu podpór tymczasowych – tłumaczy Tomasz Stemporzecki. - Zastosowane podpory w pełni przeniosą ciężar konstrukcji wiaduktu w przypadku gdyby doszło do całkowitego zniszczenia podpór stałych wiaduktu.
Podstawione podpory jednak nie rozwiążą w całości problemu i są tylko rozwiązaniem tymczasowym. Wiaduktu nie ominie więc remont generalny, ale ten, do wykonania planowany jest dopiero w III I IV kwartale 2014 roku – W skład odnowy obiektu mostowego w ciągu ul. Nowodworskiej w Elblągu wchodzić będą roboty, po wykonaniu których będzie możliwość użytkowania wiaduktu zgodnie ze szczegółowymi przepisami – mówi Stemporzecki. – Planuje się więc wykonać tu remont podpór dwudzielnych i remont podparcia konstrukcji nośnej, wymianę dylatacji blokowych na modułowe jednowkładkowe, czy naprawę belek i gzymsów zaprawami naprawczymi – wylicza dyrektor.
Modernizacji ulegną także pozostałe elementy obiektu: m.in. belki podporęczowe, gzymsy, dźwigary główne, a także nawierzchnia na obiekcie i dojazdach.
puszczanie ciężkich ładunków przez wiadukt o mało nie doprowadziło do tragedii.Ciekawe kto za to zapłaci? my podatnicy ? Moze jakiś bezradny by się za to wziął zamiast pieprzyc o dupi e marynie.
Do czego jest potrzebny wiadukt w takim miejscu? Pociąg tam jedzie raz na miesiąc. Wystarczyłby zwykły przejazd kolejowy.