Targowisko miejskie przy ul. Płk. Dąbka chyba już na stałe wpisało się w krajobraz naszego miasta. Rolnicy i działkowcy dostarczają tu mieszkańcom Elbląga swoją nadprodukcję owoców i warzyw, a drobni przedsiębiorcy – szeroką gamę różnorakich towarów, których cena jest atrakcyjniejsza, a asortyment czasem bardziej urozmaicony niż w sklepach. Od wielu lat targowisko czekało również na swoją szansę gruntownej modernizacji. Na te wskazywali nie tylko sami handlujący na popularnym "rynku", ale również elblążanie. Dziś temu miejscu oraz jego konsumentom Miasto taką szansę daje. I nie będą to tylko kosmetyczne poprawki. Targowisko zostanie gruntownie zmodernizowane. Całe zadanie podzielono jednak na etapy.
Jeszcze w czerwcu 2012 roku przystąpiono do pierwszych opracowań koncepcji modernizacji targowiska miejskiego. Ta została ostatecznie zakończona w grudniu, a w budżecie na 2013 rok udało się zabezpieczyć odpowiednią sumę na realizację pierwszego etapu renowacji elbląskiego bazaru.
Na pierwszy ogień parking i wiaty
Cała koncepcja składa się z 3 etapów, których realizacja zależna będzie od możliwości finansowych miasta - Pierwszy to budowa parkingu z 40 miejscami postojowymi na terenie samego targowiska z wjazdem od strony ul. Płk. Dąbka - wyjaśnia Agnieszka Bienert, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który administruje tym obiektem. - Po prawej stronie wjazdu mają powstać 33 miejsca postojowe, po lewej - 7, w tym dwa dla osób niepełnosprawnych. Co istotne na parking na targowisku będzie można wjechać i wyjechać od ul. Płk. Dąbka - dodaje Agnieszka Bienert.
Pierwszy etap prac to także likwidacja dwóch, z trzech istniejących segmentów zadaszonych wiat stojących wzdłuż jezdni w południowo-zachodniej części targowiska. Te od wielu swoim mało estetycznym wyglądem nie zachęcały do odwiedzin - Na miejscu zlikwidowanych segmentów ma powstać 30 miejsc rezerwacyjnych, na tyle dużych, żeby można było sprzedawać tam towar z samochodów - mówi Agnieszka Bienert. - Trzeci segment wiat ma zostać odrestaurowany, zostanie tu wymienione zadaszenie, które teraz pokryte jest eternitem. Także sam szkielet wiat zostanie naprawiony, a stoły będą szersze - wymienia - Ułatwi to osobom handlującym sprzedaż, którą tam prowadzą.
Co jednak stanie się z tymi, którzy w miejscu powstania nowych miejsc parkingowych stracą swoje dotychczasowe punkty handlowe? - Od dłuższego czasu gromadziliśmy miejsca wolne, tzw. rezerwacyjne na głównym placu targowym w utwardzonej części rynku, dla osób, które w wyniku likwidacji segmentów stracą swoje miejsca handlowe - tłumaczy Agnieszka Bienert. - Tych osób było 25. Każda z nich w wyniku losowania lub samodzielnego wyboru otrzymała nawet po dwa-trzy miejsca rezerwacyjne. Nikt więc nie jest stratny - zapewnia pani wicedyrektor.
Zakończenie etapu pierwszego modernizacji targowiska to przełom 2013 i 2014 roku - Na razie czekamy na przetarg, który mamy nadzieję zostanie ogłoszony już w maju - mówi Agnieszka Bienert. - Jeśli się tak stanie, to można przypuszczać, że parking na targowisku mógłby się już pojawić w okolicach lipca br.
Na kolejny rok przewidziana jest likwidacja wiat i dostosowanie tych miejsc do właściwego handlu. W ten sposób ma się zakończyć pierwszy etap rewitalizacji targowiska.
A dalej?
Agnieszka Bienert nie ukrywa, że realizacja kolejnych etapów modernizacji popularnego wśród elblążan "rynku" zależna jest od przyszłych możliwości finansowych Miasta. Koncepcja składa się z trzech etapów - Drugi etap zakłada budowę stoisk handlowych dla wyspecjalizowanych artykułów żywnościowych takich jak: mięso czy nabiał, dokładnie w tym samym miejscu, w którym do tej pory funkcjonują takie punkty - wskazuje - Te również mają zostać zadaszone, a do miejsca ma zostać doprowadzona woda i energia elektryczna.
W planach etap trzeci całej inwestycji jest jednym z najbardziej istotnych dla samych sprzedających i ich klientów - To zadaszenie terenu, głównie placu targowego tam, gdzie mamy ok. 180 miejsc oraz terenu bocznego, który zostanie wykonany właśnie w pierwszym etapie modernizacji, czyli tych trzydziestu miejsc rezerwacyjnych, po zlikwidowanych segmentach wiat, z których sprzedawany będzie towar z samochodów - mówi Agnieszka Bienert.
Na targowisku handluje obecnie ok. 600 sprzedawców - Na każdym etapie opracowywania koncepcji prowadziliśmy z przedstawicielami kupców konsultacje, na których wskazywali nam, czego potrzebują. Wiem, że nie zadowoliliśmy wszystkich, ale myśląc o budowie parkingu, czy renowacji tego terenu musieliśmy wziąć pod uwagę potrzeby większości - mówi Agnieszka Bienert. - Ale wiem też, że dzięki tej inwestycji estetyka targowiska bardzo się poprawi przez co i ruch wzrośnie, a to przyniesie w konsekwencji satysfakcję wszystkim stronom - dodaje.
pani Bienert w jaki sposób MOSiR zamierza rozwiązać problem parkingu przy miasteczku handlowym przy czołgu?
Całe te targowisko to przenieść na Modrzewine.Taki piękny plac a syf i straganiki ,budy jak za PRL.KIEDY zniknie giełda samochodowa z parkingu i trawników.Miejsca były dla klientów targowiska.Te złomy to wystawiać na Modrzewinie miejsca dosyć.
Czy nie lepiej od podstaw wybudować nowy rynek na modrzewinie , a tu postawić bloki mieszkalne. Miejszy koszt i bez kłopotów i nerwów.
W kasie miasta pustki a im się marzą inwestycje.
I znów Wojtuś będzie miał pole do popisu z opłatami
Nareszcie ktoś dobrze pomyślał,targ jest super i do tego bedzie parking brawo.
I zaraz przeniosą się tam handlarze samochodami.
Powinni zaplanować miejsce do handlu papierosami skoro już projektują żeby stali w jednym miejscu i w zimie powinno być nawet lekko ogrzewane.
To nie troska o dobre warunki dla handlu na tarkowisku , tu chodzi o biznes z opłat parkingowych . Uważam , że będzie drugie referendum , tym razem będzie trzeba odwołać reszte cwaniaków z UM.
@Do tych cwaniaków Od kiedy targi przenosi się za miasto, tutaj według waszego głupiego pomysłu na Modrzewine? Nie dość, że to jest nie opłacalne kto to Wam będzie jeździć tak daleko. Znam ludzi, którzy z Grunwaldzkiej jadą na Płk. to teraz mieliby jeszcze dalej jeździć?