Odkłada się w czasie budowa i oddanie do użytku pierwszego profesjonalnego skateparku w Elblągu. Obiekt ma powstać w kwartale ulic Żeromskiego, Wojska Polskiego i Mickiewicza, na zielonym terenie rekreacyjnym placu. Całe zadanie inwestycyjne miało się zakończyć, zgodnie z wymogami umowy, jeszcze przed Bożym Narodzeniem, 2012 roku ale roboty przedłużyły się, ze względu na wystąpienie niskich temperatur.
Przez wiele lat miłośnicy deskorolki i bmx-a nie mieli miejsca do uprawiania swojej pasji. Najczęściej elbląscy skejci szlifowali swoje hobby na Pomniku Odrodzenia. Dlatego jeszcze latem 2012 roku ratusz postanowił im sprawić niespodziankę. Miłośnicy sportów ekstremalnych z pogranicza artystycznej akrobatyki mieli dostać na Gwiazdkę pierwszy całkowicie profesjonalny skatepark.
I jak na razie na obietnicach się skończyło. Budowa placu bowiem znacznie się opóźnia. Inwestycja miała zostać zrealizowana w systemie zaprojektuj i zbuduj. Planowo na placu znaleźć się mają elementy zarówno dla początkujących jak i dla zaawansowanych sportowców: bowl, czyli obiekt przypominający pusty, zaokrąglony basen, z wklęsłymi, wyprofilowanymi łukami ścian po jego wewnętrznej stronie, bank – specyficzny podjazd, murek, na którym można wykonywać efektowne triki i ślizgi, jumbox – do jazdy z techniką wybicia się w trakcie przejazdu, zjazd i dwa grindboxy z poręczami, czyli elementy, które służą do zabawy i nauki nowych trików.
Skatepark wzbogacony ma być także o dwa płaskie boxy z poręczą spadową, zjazdy, bank łukowy, manual box, czyli wielofunkcyjną przeszkodę, ubarwiająca przejazd, piramidę, long gap i wallride. Plac dla fanów ekstremalnych sportów zostanie wybudowany na nawierzchni betonowej. I to właśnie te roboty zostały przerwane ze względu na wystąpienie niskich temperatur.
Od kilku miesięcy plac, na którym ma powstać skatepark, zieje pustką, a teren wygląda na zapomniany. Siatka, którą ogrodzono plac leży zerwana, drewniane słupki chylą się ku ziemi, a tablice informacyjne zostały połamane. Zapytaliśmy Urząd Miasta co dalej z planowaną budową skateparku a także o to, czy prawdą jest, iż umowa na wykonanie placu została aneksowana i czy pociągnie to za sobą jakieś konsekwencje finansowe?
Jak zapewnia magistrat prace przy budowie placu są na etapie końcowym – Zostaną one wznowione, gdy temperatury będą dodatnie w dzień i w nocy – wyjaśnia Anna Kleina, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Wykonawca potrzebuje około dwudziestu dni na zakończenie pracy.
Tyle tytułem wyjaśnienia. Jednak pytanie o rzekomy aneks do tej umowy pozostało bez odpowiedzi ze strony elbląskiego ratusza. A wszystkim zniecierpliwionym przedłużającą się inwestycją nie pozostaje nic innego jak mocno trzymać kciuki za dodatnie temperatury w dzień i w nocy. Nie możemy jednak odmówić sobie pytania o to, co zrobiłby elbląski ratusz, gdyby nagle skończyło się błogosławieństwo tak potrzebnych im, zimowych i mroźnych dni?
Na budowę pierwszego profesjonalnego skateparku w Elblagu przeznaczono z budżetu miasta 450 tys. zł
Za tego prezydenta to wszystko możliwe nie co za henka to trupach ale miasto ma.
Trudno było w czasowym harmonogramie prac przewidzieć, że w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym ... mogą być niskie temperatury... hmhmhm... chyba, że inwestycję realizuje firma z Kaliforni :-) Dlaczego w tym mieście gamonie urzędnicy ośmieszając siebie, ośmieszają całe nasze miasto? :-(
Całiem idiotyczny artykół. Czy ktoś może podać jakąkolwiek rozpoczętą inwestycje od czasu ery nowaczyka i spółki ,która została zakończona w terminie i oddana do użytku. Przecież żadna inwestycja w Elblagu nie interesuje nikogo w UM i gabinatech nowo narodzonych przywódców PO. Jedyne nastawienie tej partii to , okraść , sprzedać , ustawić rodzinę i najblizszych towarzyszy partyjnych , zająć wszystkie lukratywne stanowiska , obsadzić bandą partyją te miejsca z których można doić do cna. Reszta , ludzie , mieszkańcy - chołota która nadaje się tylko do nadania numeru NIP żeby skarbówce nie uciekłąd od śmierci. PO to PO
To ma myc etap końcowy?A kiedy był początkowy skoro to tak wygląda.
Je bac ten skate park zamiast na go wno kase dawac dajcie ludzia prace na to srodki przeznaczcie
Ludzie nie narzekajcie ,juz niedługo w Elblągu będzie jedna rzecz ,która zostanie zakończona przed terminem - kadencja prezydenta i rady miejskiej
chciałbym tylko niechcący nadmienić, że jeszcze 24 grudnia 2012r. padał deszcz, co nie zdarza się przy mrozach. Wszystko można wytłumaczyć, nawet własną indolencję, a głupi naród to kupi. Do czasu, do 14 kwietnia 2013r.
Cały ten teren obsrany przez psy wygląda jak wielki skatepark .
totalny burdel i niemoc POpaprańców za co te głąby, nieroby,aferzysci, biorą pieniądze marnują nasze podatki,idzcie na referendum wywalcie ich na zbity pysk z ratusza,póżniej po rozprawach sądowych oferujemy i Sztum [ZK] na długie lata
Skatepark powinien być bliżej szpitala tak by mogli się doczołgać mimo połamanych kończyn. Po co tracić kasę na paliwo do karetek ? Czy doświadczenia z pigalaka nikogo nic nie nauczyły ?