Od lat droga, prowadząca z Elbląga do Pogrodzia, nie zasługiwała na miano drogi wojewódzkiej. Dlatego, gdy zapadła decyzja o przebudowie „503”, nie tylko mieszkający wzdłuż tej trasy byli zadowoleni. Niestety radość trwała krótko w obliczu brutalnej rzeczywistości.
Konferencja prasowa, dotycząca przebudowy drogi wojewódzkiej 503, jaka 10 października, odbyła się w elbląskim Starostwie Powiatowym, najlepiej obrazowała, na co można liczyć.
Znaczące pogorszenie stanu nawierzchni i pobocza w wielu miejscach jednocześnie budzi uzasadniony niepokój osób mieszkających przy trasie. Wszak droga ta stanowi ich jedyny łącznik ze światem. To nią przedostają się do pracy lub szkoły, do lekarza, marketów czy placówek kulturalnych.
Są uciążliwości, które na bieżąco staramy się zdejmować albo minimalizować – mówi Władysław Łukaszuk, zastępca dyrektora ds. inwestycji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. – Uciążliwości były, są i do końca budowy będą, tylko im bardziej będzie zaawansowana budowa, tym one będą już ustępować, ponieważ będzie przywracany ruch po drodze już wykonanej.
Jakkolwiek optymistycznie to brzmi, rzeczywistość jest znacznie mniej różowa. Przejechaliśmy wczoraj fragmentem drogi 503 – z Elbląga do Łęcza. Musimy przyznać, że jest to przeżycie i sprawdzian dla samochodu oraz umiejętności kierowcy. Zerwana nierównomiernie nawierzchnia, pozbawione pobocza odcinki, utrudnienia spowodowane pracą sprzętu budowlanego, to kilka z licznych atrakcji podczas poruszania się tą drogą. Gdy do tego dodamy śliską od deszczu i opadających liści, nierówną, zabłoconą nawierzchnię, a w niedalekiej przyszłości śnieg i oblodzenia, już dzisiaj współczujemy mieszkańcom, którzy muszą tą drogą przemieszczać się codziennie.
Dalsza część drogi 503 jest bardziej niebezpieczna, gdyż tam wykonano objazdy m. in. po wałach w Kadynach. Przedstawiciel inwestora tłumaczy te rozwiązania chęcią udogodnienia komunikacji mieszkańcom oraz skrócenia wytyczonej objazdami drogi.
- Od samego początku objazdy zostały przygotowane, powiedzmy ze względu na teren, daleko dla mieszkańców – stwierdza Władysław Łukaszuk. - Zaistniała potrzeba, żeby była komunikacja prostsza i szybsza. Czyli, żeby łatwiej było i szybciej dojechać np. z Kadyn do Elbląga. Te objazdy wyznaczone były przyczyną tych niezadowoleń. W następstwie tego, wykonawca przygotował objazdy krótsze, tymczasowe. Przygotował je dla okolicznych mieszkańców, pod ich pojazdy o niewielkiej masie całkowitej.
Niestety. samochodem osobowym również trudno się poruszać po bardzo prowizorycznych objazdach, które choć tymczasowe, mają służyć użytkownikom przynajmniej przez 12 miesięcy.
Poleciały głowy
Uciążliwości w ruchu po drodze 503 spotęgowała dezinformacja, jaka miała miejsce podczas wykonywanych prac. Mieszkańcy mieli problem z powrotem do domu, ponieważ nie zostali powiadomieni iż droga, którą rano jechali do pracy, po południu będzie wyłączona z ruchu.
- Nastąpiły zmiany personalne w związku z powyższym, w celu poprawienia jakości zarządzania, zarówno i kontraktem i organizacją robót – stwierdza Władysław Łukaszuk.
Zmiany personalne to zwolnienie inżyniera kontraktu i wykonawcy. Ich następcy są podobno doświadczonymi fachowcami w swoim fachu. - Są to ludzie, którzy dokładnie na tego typu robotach dotychczas pracowali, z tego typu problemami mieli od czynienia i świetnie sobie radzili – zachwala nowych zarządców Władysław Łukaszuk. – Oczekujemy, że od tego momentu będzie już tylko lepiej.
Nasuwa się pytanie – kim byli ich poprzednicy? Czyżby przypadkowymi pracownikami?
Co się zmieni na lepsze?
- Zgodnie z deklaracją, którą złożył wykonawca, wykona on objazdy dodatkowe, tymczasowe, dla tych newralgicznych mostów, tj. między Kadynami a Suchaczem.- mówi Władysław Łukaszuk - Będzie to most tymczasowy o większym tonażu, który umożliwi również dojazd, ale też dla zapewnienia tej komunikacji mieszkańcom zamieszkującym przy drodze 503. Nie będzie objazdów po wałach, tylko małymi objazdami przy mostach.
To ma się zmienić w najbliższym czasie. Inwestycja, której wartość ma zawrzeć się w kwocie 66 mln zł brutto, zmieni drogę 503 z podrzędnej, w prawdziwą drogę wojewódzką.
- Droga będzie miała przebieg, w terenie zabudowanym, czyli przez miejscowości – będzie to droga okrawężnikowana, z chodnikami – wymienia Władysław Łukaszuk. - Będzie zawężona do szerokości 5,5 m jedynie w miejscowości Kadyny, ze względu na lejek. W pozostałych miejscowościach – 7 metrów szerokości jezdna. Na odcinkach szlakowych 6 metrów.
Na chwilę obecną trudno uwierzyć w urzeczywistnienie tych planów do czerwca 2013 roku. Trwające od pół roku prace przypominają raczej chaotyczną demolkę a nie zorganizowaną, przemyślaną budowę. Świadczy o tym też fakt, że choć na przyległym obszarze mają powstać szlaki rowerowe, to niestety ich budowa nie jest ujęta w projekcie przebudowy drogi 503. Ich powstanie obejmuje już inny program. A szkoda.
Bardzo,bardzo delikatnie napisane.Tam powinny polecieć łby ale nie pionków lecz wyżej!
a czego spodziewaliście się po firmie EUROVIA przecież wszystko to jest ujęte w najniższych kosztach zacisnąć zęby i nie płakać.
dziwi mnie to ze ta partacka firma eurovia ciagle wygrywa wszystkie przetargi, ktos dostaje w lape niezla kase i juz dawno powinien wisiec na szubienicy. Mostuy nad kanalem beda budowac w nieskonczonosc, wstyd i hanba dla miasta. nie wiem jak sa podpisywane te kontrakty skoro partacka firma wogole nie czuje sie zagrozona zadna kara i panuje samowolka,kompletny burdel, nikt nad tym nie panuje. EUROVIA to shit
natychmiast wpuścić tam niemieckie firmy,zrobia drogę w 3 miechy..
tak to jest jak wybiera się najtańszą firmę.
a to się spodziwaliście, że podczas budowy drogi wycinki drzew zrywania poboczy będziecie jeździć jak po autostradzie ?
kto poda jakiś przykład inwestycji którą eurovia ukończyła w planowanym terminie ? - to chyba nie realne znaleść taka inwestycje ale czekam na przykłady
to robi fcc
Zdjęcie nr 23 - najlepsze ze wszystkich 24.
zdjecie numer 23, dzwoni facet do zony: co dzis mamy na obiad?, w robocie nudno, nie ma co robic to se pomyslalem ze se zadzwonie zapytac co do zarcia bedzie