Dawna sala ślubów w budynku Urzędu Stanu Cywilnego przy ul. Łączności, już wkrótce zamieni się w pomieszczenia biurowe. Miasto zamierza wydać około pół miliona złotych na adaptację pierwszego piętra obiektu na biura urzędników.
Budynek Urzędu Stanu Cywilnego przy ul. Łączności 1, składa się z dwóch części: starszej, neorenesansowej, trzykondygnacyjnej oraz modernistycznej, dwukondygnacyjnej, dobudowanej w latach osiemdziesiątych.
Obecnie na parterze budynku znajdują się biura Urzędu Stanu Cywilnego, z kolei na drugim piętrze pomieszczenia Departamentu Geodezji. Na I piętrze znajdują się pomieszczenia służące dawniej obsłudze ślubów, a więc m.in. sala ślubów, sala toastów i sekretariat. Wiosną 2011 r. salę ślubów przeniesiono do Kamieniczek Elbląskich przy ul. Św. Ducha. Od tej pory pomieszczenia na piętrze pozostawały niezagospodarowane. Po przebudowie, pracować w nich będzie 19 osób.
Prace rozłożono na dwa etapy. W pierwszym planuje się przebudowę pomieszczeń I piętra na pomieszczenia biurowe wraz z wymianą pionu kanalizacyjnego w węzłach sanitarnych. Zakres prac obejmuje także: wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, wykonanie sufitów podwieszanych, uzupełnienie posadzek, malowanie elewacji ściany wschodniej i zachodniej, rozbudowę i dostosowanie instalacji elektrycznej do nowego układu i funkcji pomieszczeń, dostosowanie instalacji c.o. do nowego układu i funkcji pomieszczeń wraz ze zmianą lokalizacji i wymianą niektórych grzejników. Łącznie modernizacji poddanych zostanie ok. 240 m2 powierzchni użytkowej. W drugim etapie zaplanowano likwidację barier architektonicznych, umożliwiających dostęp na I piętro poprzez montaż platformy oraz podjazdu dla osób niepełnosprawnych.
W tegorocznym budżecie miasta, zarezerwowano na ten cel 500 tys. zł. Magistrat ogłosił właśnie przetarg na wykonanie pierwszego etapu robót budowlanych. Prace mają potrwać 4 miesiące od daty podpisania umowy z wykonawcą.
To kolejny w ostatnich miesiącach przetarg na prace remontowe w urzędowych budynkach. Niedawno wyłoniono wykonawcę, który przebuduje gabinety włodarzy Elbląga oraz korytarz i hall pierwszego piętra budynku Urzędu Miejskiego. Prace pochłoną z miejskiej kasy około 470 tys. zł.
zmniejszymy administrację...blablablabla
Podają, że w ostatnich 4 latach w Polsce, średnio co dnia przyjmowali dziennie po 70 nowych urzędników. Wzrost urzędników ponad 70tyś. Trzeba to towarzystwo gdzieś pomieścić. Przecież w nowym ratuszu jest za zimno, a praca w dobrych warunkach każdemu się należy. Jest podatek od deszczu. Może następny wprowadzą podatek od słońca bo grzeje za darmo.
Bez urzędników byście ciemiengi zgineli ! Kto by wam powiedział jak wypełnić druki, załatwić zezwolenia i koncesje ?
to już jest przesada. została przekroczona cienka granica i czuję, że elblążanie teraz to już się na maxa w..........
kiedy wqkoncu odbedzie sie to referendum? kiedy pierwszy elblaski lanser ,celebryta zostanie wrzucony do ...........?
zamiast tworzyc nowe biura urzedu (niewiadomo po co skoro jest np. ratusz staromiejski) lepiej przekazac pieniadze na jakis lepszy cel, np. na schronisko dla zwierzat lub cos podobnego
Polska w budowie - Miro Rycho Zdzicho -ha ha ha !!! Lemingi i tak na nas zagłosują - PO zdrawiam.
Kolejne niepotrzebne miejsca biurokratów. Po co tyle urzedasów darmozjadów w tym mieście gdzie nie ma pracy po za UM
Z L O D Z I E J E
A tu znów lament i wycie ... Kolejni frustraci odregowujący swoje życiowe porażki w przypływie niesamowitej odwagi wzywają tłumy do reakcji, nawołują do działania, do zjednoczenia w imię wspólnej walki z wrogą hydrą urzędniczą!!! Tylko gdzie jesteście malutcy co 4 lata, co wtedy robicie? Kandydujecie? Ogłaszacie publicznie pod swoim nazwiskiem przełomowe plany 5 tzn 4 letnie? Wychodzicie z ciepłych i bezpiecznych okowów internetu stając do boju o lepszy Elbląg, wolny od kolesi i znajomków? Czy deficyty w komorkach szarych nie pozwalają wam się przyznać, że przecież jeszcze nikt taki się nie narodził co by wam odpowiadał, ktokolwiek wygra wybory zawsze, ale to zawsze prędzej czy później bedzie zły. Tylko wy bojownicy o prawdę i uczciowośc macie recepty na wszystko, tylko jakoś nikt z kasty urzędniczej nie może sie przekonać do waszego geniuszu.