Z każdym rokiem pięknieje dawny kościół i klasztor pw. Najświętszej Maryi Panny, obecne Centrum Sztuki Galeria EL. Właśnie zakończył się kolejny etap modernizacji zabytkowego obiektu z XIII wieku. W ramach zadania wykonano kapitalny remont dachu nad krużgankiem zachodnim (główne wejście do galerii) wraz z remontem pomieszczeń biurowych, ciągów komunikacyjnych oraz adaptacji łącznika pomiędzy poddaszem krużganka zachodniego i północnego. Dokonano także renowacji wrót wejściowych.
- Najbardziej pilną potrzebą, przede wszystkim dla pracowników Galerii, była naprawa dachu nad kruchtą zachodnią. Tego poddasza, pod którym znajdują się pomieszczenia biurowe – przyznaje Jarosław Denisiuk, dyrektor Centrum Sztuki Galeria EL. - Zakres prac przewidywał przede wszystkim kapitalny remont więźby dachowej, a więc tej struktury, która wymieniana była w końcówce lat 70'. Okazało się, ze po zdjęciu płyt osłaniających konstrukcję, był to ostatni gwizdek, żeby wykonać te prace. Ta konstrukcja drewniana była bardzo dotkliwie zniszczona przez wilgoć i grzyby – mówi dyrektor . - W przypadku większych deszczów musieliśmy używać wiaderek, żeby zbierać wodę, która przedostawała się przez dziurawy dach do środka. Obecnie zostały zaspokojone potrzeby pracowników, przez co można liczyć na zwiększoną wydajność samej Galerii.
Remont trwał od czerwca do połowy listopada i obejmował także wykonanie nowego pokrycia dachowego, a więc wszystkiego co związane z obróbką blacharską, nową pokrywą ceramiczną, nową stolarką okienną i drzwiową. Ważne też były prace ociepleniowe połaci dachowych. Przy okazji poprawił się komfort pracy pracowników, którzy zyskali nowe pomieszczenia biurowe.
Całkowity koszt prac remontowo-budowlanych wyniósł 285 tys. 473 zł, z czego 100 tys. zł Galeria EL pozyskała z grantu ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. Środki na tę inwestycję przekazał również Urząd Miejski.
Jak zaznacza dyrektor Denisiuk, Galeria EL nie ustaje w wysiłkach na tym zadaniu. W przyszłorocznym budżecie Centrum Sztuki, zarezerwowano 138,5 tys. zł na dokończenie prac inwestycyjnych związanych z kruchtą zachodnią, a więc z głównym wejściem i częścią recepcyjną.
- Już zaczęły się prace polegające na wymianie lica schodów prowadzących do biur. Natomiast w grudniu rozpoczniemy prace związane z wymianą tynków w samej kruchcie zachodniej. W styczniu natomiast planujemy wyposażenie pomieszczenia w recepcję – wyjawia Jarosław Denisiuk.
Szef Galerii EL informuje, że cały proces modernizacyjny obiektu dawnego klasztoru dominikanów może potrwać jeszcze 4-5 lat. Do zrobienia została m.in. renowacja zewnętrznych murów galerii oraz naprawa okien gotyckich.
Jak się skończą remonty wtedy kościół upomni się o swoje i będzie jak zawsze.
Nawt barbarzyńcy nie uzytkowali światyń niezgodnie z ich przeznaczeniem. Na wschodzie po komuniźmie kościoły stały się ponownie miejscami kultu religijnego. Miejsca konsekrowane nie moga być profanowane a w Elblagu tak się dzieje i to mam nie przeszkadza? kim zatem jesteśmy, co sobą prezentujemy postsowiecka degrengoladę moralną, cywilizacyjna, etyczna? czy mamy jakąś tozsamość duchową, kulturową?
A dlaczego nie pokazano w jakim stanie jest mur wkoło Galerii jego połowa.RUINA .
prawdą jest jak piszę przedmówca mury okalające galerię są w takim stanie że za rok nie będzie co odnawiać trzeba będzie postawić parkan z siatki ogrodzeniowej a szkoda bo to też część tego zabytku
oby klasztor wrócił wreszcie w ręce kościoła i mógł służyć wiernym ku chwale Pana Boga
byłby piekny kosiół garnizonowy, a wtedy nikt nie wycofałby z miasta nawet 1 żolnierza, biskup to biskup, nie da sie tak łatwo okraść z owieczek jak jakis Slonina,
Pan Głódź będzie miał tu letnią rezydencję ;D
Jarek Denisiuk - właściwy człowiek na właściwym miejscu. Dzielnie podąża śladami A. Szadkowskiego i R. Tomczyka. Gdyby tylko tak jeszcze zrekonstruowano ten dziedziniec klasztorny! Ruiny z 1945 r. straszą nie tylko młodzież, ale i tych co te czasy jeszcze pamiętają! Szkoda tylko, że przejmujące swym niepowtarzalnym urokiem wnętrze kościoła mariackiego, zeszpeconeo jednak tymi stalowymi emporami.....
Pamiętam jak spółdzielnie remontowały PEGAZ a potem KLER przejął,mam nadzieję że tak się nie stanie!!!!!!!!
Do Neofity. Pojedż na zachód wtedy ślepia ci się otworzą. Tam już dawno nie ma ciemnoty i zacofania a kościółki są zamieniane na lokale użyteczności publicznej (tudzież magazyny zbożowe). I taki jest prawidłowy tok postępowania.A skoro ty w bajki wierzysz i poddałeś się indoktrynacji rzymsko-katolickiej to twoja prywatna sprawa. Ja martwię się żeby czarni nie wyciągnęli swioch brudnych splamionych chytrością łap po coś co zostało wyremontowane za nasze pieniądze.A oni tak potrafią.Teraz w żadnym kościele nie ma Boga. Jest tylko biznes.Bogiem wycierają swoje wiecznie chytre gęby.