Trzy nowe podwójne szynobusy trafią wkrótce na Warmię i Mazury. Nowoczesny tabor jeszcze w 2010 roku zwiększy się do 11 pojazdów i zabezpieczy wygodny, ekonomiczny i ekologiczny transport w województwie. Tak przynajmniej uważają władze województwa. Dobra informacja dla nas jest zaś taka, że wkrótce ruszy trasa nadzalewowa Elbląg – Kadyny – Frombork – Braniewo.
- Jesteśmy chyba jedynym regionem w Polsce, który zwiększa liczbę połączeń kolejowych – mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. – Od 1 maja uruchomiliśmy 24 nowe trasy, od wakacji dojdą jeszcze trzy, a od 1 września kolejnych pięć. Będziemy się bacznie przyglądać wszystkim tym połączeniom i rezygnować z tych tras, na których nikt nie podróżuje.
Szynobusy zostały włączone do poszerzonego rozkładu jazdy. Będą jeździć między innymi na trasach Olsztyn – Iława, Olsztyn – Szczytno, czy Olsztyn – Korsze – Ełk.
- Zwyciężyła myśl ekonomiczna, ponieważ zakup tych pojazdów szybko się zwróci – powiedział podczas podpisania umowy Tomasz Zaboklicki, prezes zarządu firmy PESA, wykonawcy szynobusów. Pan marszałek naciska, żeby pojazdy trafiły do województwa jak najszybciej.
Pierwszy z pojazdów zostanie dostarczony już 31 maja, kolejne w sierpniu i we wrześniu. Tym samym jeszcze w 2010 roku po szynach Warmii i Mazur będzie jeździć 11 nowoczesnych pojazdów. Dodatkowo dzięki współpracy Samorządu Województwa z lokalnymi samorządami w sezonie letnim rusza trasa nadzalewowa, czyli trasa Elbląg – Kadyny – Frombork – Braniewo.
- Sprawdzamy, czy można gdzieś znaleźć salonkę, czyli specjalnie umeblowany, komfortowy wagon, który mógłby być świetną atrakcją turystyczną na wakacje – mówi Marszałek Jacek Protas. – Porozumieliśmy się także z lokalnymi samorządami w sprawie robót publicznych, dzięki którym można będzie oczyścić trasy blisko torów. Jestem przekonany, że regionalny transport kolejowych na Warmii i Mazurach będzie działał sprawnie, ale oczywiście będziemy sprawdzać jego funkcjonowanie w nowych warunkach.
Fajnie, że znowu będzie można podróżować pociągiem wzdłuż Zalewu Wiślanego. To naprawdę dobra wiadomość. Jednakże, o ile mi wiadomo linia kolejowa Elbląg-Tolkmicko-Frombork-Braniewo wymaga gruntownej modernizacji, czy wzięto ten aspekt również pod uwagę?
Za remont powinien zapłacić ten kto wydał decyzję o likwidacji linii kolejowej Elbląg-Braniewo.A tak na marginesie dlaczego szynobusy jadą tylko z olsztyna w różne kierunki a dlaczego nie z Elbląga .Takie złośliwe traktowanie Elbląga i zamykanie bezpośrednich połączeń z miasta w głąb Polski jest złą decyzją.Znów olsztyn pokazuje że chce być pępkiem świata.
na tym polega spirala zbrojen, amerykanie instaluja u nas, ruscy u siebie my nie chcemy ani jednych rakiet ani drugich bo to bez sensu
Chciałbym przypomnieć, że to ARRIVA jest inicjatorem reaktywacji ruchu na linii nadmorskiej. Nie marszałek Protas, czy ktokolwiek inny.
Tak wygląda torowisko kolei Nadzalewowej między Rubnem a Jagodnem http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,748,105051276.html
tego nie wymyslilo woj wm tylko POMORSKI,jesli chodzi o trase nadzalewowa.A jak wiemy ELBLAG to POMORZE jest.
Nie wiem co ten artykuł robi na elbląskim portalu. O Elblągu jest tu zaledwie jedno zdanie, luźno powiązane z tematem. Poza tym jak ktoś tu wspomniał - Elbląg leży na Pomorzu, a nie na jakichś warmii i mazurach.