Niska efektywność uzdatniania wody, zużycie urządzeń, a co za tym idzie znaczna awaryjność sieci wodociągowej i wtórne zanieczyszczenie wody w sieci. Od dziś Elbląg już nie będzie się borykał z tego typu problemami. W naszym mieście w sposób kompleksowy zmodernizowano system wodociągowy. Jakość wody pitnej w Elblągu została dostosowana do wymagań norm Unii Europejskiej.
Dziś przy ul. Królewieckiej 223 uroczyście otwarto zmodernizowaną Stację Uzdatniania Wody „Królewiecka”. W ramach prac zwiększono przepustowość obiektu z 10 tys. m3 na dobę do 15 tys. m3 na dobę oraz wprowadzono nową technologię gwarantującą uzyskanie jakości wody pitnej zgodnej z wymogami unijnymi. Technologia ta polega na napowietrzaniu wody w układzie otwartym, dwustopniowej filtracji wody w filtrach ciśnieniowych z prędkością 6m/h oraz awaryjnej dezynfekcji i magazynowaniu uzdatnianej wody w 2 zbiornikach o łącznej pojemności 7,5 tys. m3.
W ramach kontraktu pn. „SUW Królewiecka i rozbudowa sieci wodociągowej w Elblągu”, który podpisano w czerwcu 2006 r. oprócz modernizacji i rozbudowy stacji uzdatniania wody „Królewiecka”, wykonano cztery inne zadania: zabezpieczenie antykorozyjne stalowych odcinków magistrali wodociągowej Szopy – Elbląg, wyczyszczono sieć wodociągową na terenie Elbląga i wymieniono armaturę sieciową wraz z przebudową węzłów wodociągowych. W Elblągu wybudowano także telemetryczny system zarządzania produkcją i zaopatrzeniem wody. Ponadto rozbudowano miejską sieć wodociągową dla nowo projektowanego osiedla Modrzewina oraz osiedla Próchnik.
Kontraktowa wartość robót wyniosła 15 mln 779 tys. euro. Inwestycja została dofinansowana ze środków unijnych w 60% wartości kontraktu tj. 9 mln 467 tys. euro.
Zadanie „SUW Królewiecka i rozbudowa sieci wodociągowej w Elblągu”, jest drugim w ramach realizowanego w mieście programu pn. „Zaopatrzenie w wodę pitną w Elblągu”. Pierwsze zadanie, które ukończono w 2007 r. - „SUW Malborska i wymiana sieci wodociągowej”, polegało na modernizacji stacji uzdatniania wody przy ul. Malborskiej – drugiego co do wielkości źródła zaopatrzenia mieszkańców w wodę, rozbudowie sieciowego zbiornika wody pitnej przy ul. Częstochowskiej oraz wymianie sieci wodociągowej wraz z przyłączami w 11 ulicach.
Po wykonaniu wszystkich tych zadań nastąpiła optymalizacja istniejącego systemu dystrybucji wody w Elblągu, poprzez zmniejszenie strat wody i zwiększenie niezawodności dostaw dobrej jakościowo wody dla jej odbiorców.
W sumie koszt całego programu „Zaopatrzenia w wodę pitną w Elblągu” wyniósł 22 mln 780 tys. euro, z czego dofinansowanie z Unii wyniosło 60%, czyli 13 mln 668 tys. zł.
mam nadzieję, że skończą się przypadki, że z kranu leci cuchnaca woda...
właśnie, co jest z ta cuchnąca wodą?
no no bedzie pretekst do podwyzki cen za wode
Jak można otwierać niedokończoną i przeterminowaną inwestycję? Czy to ma być kolejny sukces p. Słoniny - za jego kadencji - \"modelowa kariera\". Cała Świta się bawi za nasze pieniądze, a gdzie cięcia budżetowe z powodu tzw. kryzysu - czy tylko w pensjach pracowniczych? Czy po zakończeniu całej inwestycji będzie kolejna bibka dla was?
Spoko szalety też będą otwierane z pompą z ze wstęgą.
Wczoraj Gazownia Elbląska obchodziła swoje 150-lecie istnienia. Z tej okazji - obecny na Gali przedstawiciel wladz rządowych podkreślił, że to bardzo ważne w warunkach EU, że władze Elbląga obchodzą całościowo tą rocznicę - bez podziału na "czas niemiecki, czy polski". Stąd dygresja do wczorajszej uroczystości w Wodociągach. Wodociągi w Elblągu przy ul. Królewieckiej uruchomiono zdaje się w 1904 roku. Datę tą zamieszczono tam na obszernej tablicy z piaskowca, z pięknym herbem Elbląga - frontem w kierunku ul. Królewieckiej. Winietę wodociagów (z tym herbem) zdobiła kunsztownej-kowalskiej roboty - chorągiewka wiatrowa. Na zdjęciach z tego wczorajszego hucznego otwarcia, gdzie przesiadano się "z Syrenki na Mercedesa" - nie widać tego pięknego dokumentu z początków wodociągów w Elblągu. Czyżby los tej zabytkowej tablicy jest podobny do losu jaki spotkał ozdobną wieżę wodną (ciśnień) w dawnych Zakładach Mięsnych przy ul. Żeromskiego (dzisiaj mamy tu "ozdobny parking" E.Leclercka). Gdzie jest także piękny herb wykonany w Warsztacie Majoliki w Kadynach, który był niegdyś na wiadukcie autostradowym przy ul. Warszawskiej (po prawej stronie wjeżdżając do Elbląga)? Czy stojąca naprzeciwko willa (zapuszczona i oszpecona) J. Tiessena podzieli wkrótce los niezwykle ciekawego architektonicznie i masywnego (w bdb stanie) domu wielorodzinnego przy ul. Kosynierów Gdyńskich 26 - rozebranego (!!!!) w 2006 roku? To są bardzo frapujące Czytelników sprawy. Czy w Elblągu, mieście które znane jest w kręgach kulturo-znawców jako miasto o wyjątkowo skromnej bazie zabytkowej, takie zachowania bezrozumnego usuwania zabytkowych obiektów mogą być przez opinię publiczną tolerowane? Dlatego temat ten będzie nagłośniony wkrótce i wróci na łamach innych, lokalnych mediów.
BRZYDKA NOWOCZESNA BUDOWLA BERZ CHARAKTERU. DLACZEGO NIKT NIE DBA O HISTORYCZNE RELIKTY ELBLAGA, TAK JAK TO SIE DZIEJE NA SWIECIE. STARE NIE ZNACZY NIEDOBRE.
no cóż, armia czerwona zaczęła wyburzanie u nas zabytków to teraz czerwona władza to dokańcza - tyle że teraz jest to niestety z "wyboru" mieszkańców
Oczywiście nie zabrakło "pokropku", więc woda na pewno będzie doskonała....Jakżeby inaczej.