Będzie gorąco w Gronowie Górnym

Coraz bardziej komplikuje się sytuacja komunikacyjna w Gronowie Górnym. Mieszkańcy wsi obawiają się zatoru ul. Szafirowej, gdy powstanie droga ekspresowa do Pasłęka. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie nie widzi możliwości wytyczenia zjazdów z krajowej „siódemki” do planowanego olbrzymiego centrum handlowego. Nie ma też zamiaru modyfikować drogi S-7. Inwestor – Spirit International – nie ma zaś zamiaru czekać na dalsze przepychanki pomiędzy Urzędem Gminy w Elblągu a GDDKiA. Oliwy do ognia dolał jeszcze prezydent Elbląga Henryk Słonina. Co z tego wyniknie?

Niedawno odbyło się w Gronowie Górnym spotkanie mieszkańców wsi z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie. Mieszkańcy wsi nie mają zamiaru zgodzić się na obecną koncepcję drogi szybkiego ruchu w kierunku Pasłęka przez ich miejscowość.

- Mieszkańcy obawiają się paraliżu komunikacyjnego na ul. Szafirowej – mówi wójt gminy Elbląg, Genowefa Kwoczek. – Chcą takiego rozwiązania sieci dróg, aby uniknąć gigantycznych korków. Na pewno jednak nie jesteśmy przeciwni tej inwestycji.

Tymczasem, jak informuje Karol Głębocki z Generalnej Dyrekcji, prace nad trasą szybkiego ruchu zostały ustalone z Gminą Wiejską Elbląg już w 2006 r. i zmian nie będzie.

- Projekt budowy drogi ekspresowej S-7 Elbląg – Pasłęk wraz z układem dróg lokalnych powstał w porozumieniu i uzgodnieniu z samorządem Gminy Elbląg – mówi Karol Głębocki. - W obowiązującym od 2003 r. Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego obrębu Gronowo Górne, stanowiącym akt prawa miejscowego, zagwarantowano obsługę komunikacyjną terenów usługowo-produkcyjnych położonych po stronie południowej wzdłuż torów kolejowych w obrębie Gronowo Górne bez bezpośredniego podłączenia do drogi krajowej nr 7, tj. poprzez drogi lokalne, w tym ul. Szafirową, i wiadukt nad drogą S-7. Projektant „siódemki” zastosował się do wymagań zawartych w planie zagospodarowania przestrzennego i przedstawione przez niego rozwiązanie zostało zaakceptowane przez Wójta Gminy Elbląg w lutym 2006 roku.

W ubiegłym roku pojawiły się obawy mieszkańców Gronowa Górnego związane ze znacznym wzrostem natężenia ruchu na ul. Szafirowej generowanym przez powstające po drugiej stronie „siódemki” centrum handlowo-usługowe. Gmina i inwestorzy centrum handlowo - usługowego zaproponowali kilka rozwiązań dotyczących sposobu podłączenia okolicznych terenów z drogą S-7.

- Zawierały one jednak zbyt dużo odstępstw od wymaganych dla dróg ekspresowych warunków technicznych – mówi Głębocki. - Przykładowo warianty z włączeniem niektórych elementów węzła Elbląg-Wschód do obsługi otaczającego terenu nakładają na węzeł dwóch dróg ekspresowych ( S-7, S-22) dodatkowe funkcje, których nie powinien on pełnić. Wprowadzenie jezdni zbierająco – rozprowadzającej stworzy nowy węzeł z ulicą Berylową w odległości ok. 750 m od węzła Elbląg-Wschód i doprowadzi do miejsca obsługi podróżnych ruch lokalny, co w świetle bezpieczeństwa ruchu, płynności jazdy i wymaganych warunków technicznych jest niedopuszczalne.

Zdaniem GDDKiA istnieje możliwość obsługi komunikacyjnej terenów inwestycyjnych i odciążenia miejscowości Gronowo Górne poprzez sieć dróg lokalnych i powiązanie drogami zbiorczymi z podstawową siecią ulic miasta Elbląga i gminy Elbląg. Wiąże się to z wykorzystaniem wiaduktu w ciągu ulicy Skrzydlatej miasta Elbląg i połączeniem tej ulicy z ulicą Berylową od strony Elbląga oraz ulicą Przykolejową pod wiaduktem kolejowym do ul. Akacjowej, która łączy się rondem z ul. Pasłęcką. Takie rozwiązanie z pewnością będzie wiązać się z koniecznością wytyczenia i wybudowania części tych ulic, a sfinansowanie tego winno leżeć po stronie inwestorów obiektów handlowych i usługowych lokalizowanych zarówno po stronie miasta Elbląg i gminy Elbląg, gdyż to właśnie tym inwestorom i potencjalnym klientom obiektów będzie służyć taka sieć drogowa.

- Ponadto należy zauważyć, że pojazdy jadące do terenów inwestycyjnych w Gronowie Górnym od strony Warszawy nie muszą wjeżdżać do Elbląga i na ulicę Szafirową, aby dojechać do tych terenów – dodaje Głębocki. - Możliwy jest zjazd tych pojazdów na węźle Bogaczewo do drogi zbiorczej, która w połowie będzie wykorzystywać dotychczasowy ciąg drogi krajowej nr 7.

W celu poprawienia sytuacji mieszkańców Gronowa Górnego przedłożyliśmy gminie powyższą propozycję rozwiązań komunikacyjnych zarówno dla terenów inwestycyjnych jak i miejscowości Gronowo Górne, jednak nie spotkała się one ze strony władz samorządowych z pozytywnym odzewem ani nawet chęcią przeanalizowania. Nie zgadzamy się z opinią, że rozwiązanie problemów komunikacyjnych terenów inwestycyjnych, które będą oddziaływać znacząco na sieć dróg Gronowa Górnego, leży wyłącznie po stronie zarządcy drogi ekspresowej S-7. Nie znajdujemy również podstaw do cofnięcia pozwolenia na budowę drogi ekspresowej S-7. Możliwe jest natomiast cofnięcie pozwolenia na budowę centrum handlowo-usługowego, ponieważ każda koncepcja podłączenia terenów inwestycyjnych do drogi S-7 w rejonie węzła Elbląg-Wschód przedkładana przez Wójta Gminy Elbląg jest bezsprzecznie niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania obrębu Gronowo Górne oraz warunkami technicznymi jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, tzn. umożliwia bezpośredni dostęp do drogi ekspresowej i bezpośrednią obsługę przyległych terenów.

Oliwy do ognia dolał jeszcze prezydent Elbląga Henryk Słonina, który w oświadczeniu prasowym stwierdził, że: „…w mojej ocenie to właśnie lokalizacja dużego centrum handlowo - usługowego o powierzchni zabudowy około 45.000 m2 zgotuje „komunikacyjne piekło” mieszkańcom ul. Szafirowej (…). Próba lokalizacji sprzecznego z ustaleniami planu miejscowego dużego centrum handlowo - usługowego może diametralnie zmienić warunki ruchu i zamieszkania zarówno mieszkańcom Gronowa Górnego, jak i Elbląga”.