Prezydent Elbląga skomentował słowa premiera Mateusza Morawieckiego, o tym, że samorządy "oszczędzają na nauczycielach". - Dziwi mnie, że premier przekazuje informacje nieprawdziwe. W przypadku Elbląga to akurat miasto w dużym stopniu dofinansowuje oświatę, a nie na niej oszczędza - przekonywał Witold Wróblewski w rozmowie z dziennikarzami i przypominał, że tylko w tym roku miasto dopłaci do subwencji oświatowych ponad 97 mln zł. Z kolei senator Jerzy Wcisła, skierował do premiera apel o zrewidowanie wysokości subwencji oświatowych.
Premier Mateusz Morawiecki, w programie "Fakty po Faktach", wyemitowanym na antenie TVN24 7 marca, powiedział, że samorządy terytorialne, które są organami prowadzącymi w przypadku szkół, "często oszczędzają na nauczycielach". - Przy tej okazji mogę zaapelować do samorządów. One dostają od nas subwencję budżetową i na przykład nie wypłacają dodatku motywacyjnego, funkcyjnego albo za trudne warunki pracy - zaznaczył premier.
Słowa szefa rządu spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem wielu samorządowców, w liście otwartym skierowanym do premiera, odniósł się do nich m.in. Związek Miast Polskich. Dziś dołączył do nich również prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Po ostatnich wypowiedziach premiera rządu, który przekazał informację, że samorządy jakoby oszczędzają na oświacie, chcę powiedzieć, że jest to nieprawda
- powiedział prezydent Elbląga w poniedziałek (18 marca) podczas konferencji prasowej.
Witold Wróblewski przekonywał, że Elbląg z roku na rok dopłaca coraz więcej. Na potwierdzenie swoich słów, prezydent przytacza wydatki miasta na oświatę w ostatnich latach. Przykładowo w 2015 roku miasto otrzymało 126,8 mln zł subwencji oświatowej, a środki własne miasta na oświatę to ok. 78,8 mln zł. W 2017 roku te kwoty wynosiły analogicznie 127,9 mln zł i 81,5 mln zł. W tym roku będzie to już 137,7 mln zł subwencji oświatowej i 97,8 mln zł ze środków własnych miasta.
Co więcej, miasto poniosło w ostatnich latach sporą część kosztów związanych z reformą oświaty, a także dopłaca do podwyżek, które w 2018 i 2019 roku rząd przyznał nauczycielom.
W kwietniu 2018 roku wprowadzono podwyżki dla nauczycieli, które spowodowały wzrost kosztów o 4,5 mln zł dla samorządu elbląskiego. Wystąpiłem do pani minister edukacji i do ministra finansów o dodatkowe środki finansowe na rekompensatę tej podwyżki. Dostaliśmy odpowiedź negatywną, przy jednoczesnej zapowiedzi przez panią minister, że 1 stycznia tego roku wprowadzane są następne podwyżki dla nauczycieli. To skutkuje dla naszego budżetu z kolei kwotą 10,5 mln zł. To kolejne pieniądze, które nie mają pokrycia w subwencji. Dlatego też chcę jednoznacznie powiedzieć, że akurat, jeśli chodzi o środki finansowe, to miasto rocznie więcej dopłaca niż "oszczędza"
- przekonywał prezydent.
Wspólnym głosem, podczas dzisiejszej konferencji prasowej, z prezydentem Wróblewskim, mówił senator Jerzy Wcisła (PO). Parlamentarzysta sprawdził, jakie subwencje oświatowe otrzymują i ile dopłacają inne samorządy w naszym regionie [wykres pokazujący kwoty środków własnych publikujemy pod tekstem].
Okazuje się, że w 2019 roku samorządy tylko z czterech powiatów dołożą do oświaty 426 mln zł. Średnio te dopłaty sięgają 38 proc. Najwięcej dopłaci Elbląg, bo blisko 42 proc. To kompletna nieprawda, bzdura, że samorządy oszczędzają na nauczycielach. Strach pomyśleć jak wyglądałaby oświata, gdy samorządy do niej nie dopłacały
- powiedział podczas konferencji senator.
Jednocześnie Jerzy Wcisła skierował do premiera Mateusza Morawieckiego apel w sprawie subwencji oświatowych.
- Rząd nie realizuje swoich zobowiązań wobec nauczycieli, oświaty, przerzuca koszty na samorządy i to w takim stopniu, który nie jest do zaakceptowania. W związku z tym wystosowałem apel do pana premiera. Domagam się, aby rząd, który jest generatorem obietnic w stosunku do nauczycieli, przeją również ich wykonawstwo. To jest logiczne, że nie samorządy powinny płacić za obietnice rządu. Druga prośba. Chciałbym, aby pan premier dokonał rewizji wysokości subwencji oświatowych. Trzecia sugestia. Chciałbym, również, aby rząd w dialogu z samorządami, nie z panią minister edukacji, która jest przekonana, że wszystko wie najlepiej, wreszcie zdefiniował, jaki jest zakres odpowiedzialności finansowej za oświatę państwa, a jaki zakres odpowiedzialności samorządy, aby to było jasno powiedziane. Dzisiaj tak nie jest - dodał Jerzy Wcisła.
Weźcie się do uczciwej pracy obłudnicy (nauczyciele). Tylko głupcy wierzą w te brednie o waszym "ciężkim losie". Ten wasz "przywódca" to łgarz. Nieustannie szantażujecie (na zmianę z pielęgniarkami, lekarzami i innymi nierobami) społeczeństwo i drzecie wiecznie nienasycone gęby... Podobno jesteście gruntownie wykształceni - rynek pracy czeka na takich ludzi...możliwości są ogromne - tylko trzeba trochę uczciwie popracować.... ;-)
Czy do każdego artykułu o mieście muszą być fotografie polityków?
Wcisła, jak tam przekop i dwuwładza?
Wcisła i Mieszko I .
Jasiu Fasolo powiedz im tak .... , ludziom się mówi jak się nie podoba ich praca to trzeba ją zmienić , nierozumię dlaczego nauczyciele tak się męczą czy to jakaś inna KASTA ? jak się nie podoba praca czy płaca to wolna droga może to CASTORAMY przyjmą choć wątpię .
W szkole katolickiej ksiądz dyrektor oszczędza na nauczycielach. Nie wypłaca im 13 pensji, nie ma dodatku na wczasy, dodatek motywacyjny to yeti (wiadomo, że jest ale nikt go nie widział), podwyżkę którą nauczyciele dostali od 1 stycznia 2019 możliwe, że da dopiero od września.
A może pora wyprowadzcie się tam na mazury ,po to ta mapa . Elbląg rozdarty, Żuławy też.
A P O i PSL dali jak rządzili emerytom 5zl a nauczycielom ?
trzeba nam więcej katechetów
wituś ty mnie nie zaimponowałeś w tej chwili, bo ci nie wierzę. Mówiłeś, że nie masz w swoim obszarze zwierzchności nauczycieli zwolnionych w "wyniku reformy", a byli. Twierdziłeś, że nie widzisz i nie słyszysz fałszerza w poprzedniej sprawie. Jako zwierzchnik zaangażowałeś podległych dyrektorów czyniąc z nich amoralne słupy kandydujące amoralnie z rejonów swoich szkół. Organizujesz "konkurs" na nową kadencję dyr. szkół i wybierzesz właśnie chronionego fałszerza i amoralnego słupa. Wituś , nie mów o pieniądzach w oświacie, bo dżentelmen którym jesteś o kasie nie rozmawia. Mów o zhańbieniu nauczyciela i dyrektora szkoły w Elblągu którego jesteś autorem - amoralne z twojej przyczyny słupy nadal wychowują, kierują zespołami ludzkimi, przydzielają nagrody, premie, awanse. Winien premier?