Wczoraj, 7 września, odbył się festyn ,,Elbląg żegna wakacje” dla klas czwartych wszystkich szkół podstawowych w Elblągu. Wydarzenie miało miejsce w Bażantarni. Organizatorem wydarzenia była Szkoła Podstawowa nr 9.
Inicjatywa powstała na mocy Uchwały Przedstawicieli Samorządów Uczniowskich Elbląskich Szkół Podstawowych z dna 1 czerwca 2017 r. Osobą, która była odpowiedzialna za organizację festynu była Dyrektor SP 9, Ewa Horbaczewska.
Pomysł narodził się w głowach naszych uczniów. Rada Miasta oraz sam Pan Prezydent bardzo przychylnie ustosunkowali się do naszej inicjatywy i przekazali nam środki potrzebne na jej sfinansowanie. Impreza organizowana jest po raz pierwszy. Z całą pewnością spełniła nasze oczekiwania i można uznać ją za udaną. To było bardzo duże logistycznie przedsięwzięcie, ponieważ do zabawy zaprosiliśmy wszystkie klasy czwarte ze wszystkich elbląskich szkół podstawowych
– mówiła Dyrektor SP 9.
W wydarzeni udział wzięło prawie 500 uczniów. - Trudno było nam zaprosić wszystkie dzieci z elbląskich szkół podstawowych, więc ustaliliśmy, że w wydarzeniu wezmą udział klasy czwarte. To są dzieci w takim wieku, że bawią się najbezpieczniej, a jednocześnie podlegają jeszcze takim rygorom dyscypliny, gdzie wychowawcy są w stanie na tak masowej imprezie odpowiednio je dopilnować – podkreśla Ewa Horbaczewska.
Atrakcji było naprawdę wiele. Zabawę dla dzieci prowadził Łukasz Gesek. Odpowiedzialny był m.in. za przedstawienie kolejnych punktów festynu takich jak wypuszczanie balonów z życzeniami czy palenie skrzynek z marzeniami szkolnymi uczniów na rok szkolny 2018/2019.
Zamysłem całej imprezy było pożegnanie wakacji i pobudzenie marzeń dzieci na kolejny rok szkolny. W związku z tym w zeszłym tygodniu przygotowaliśmy dla wszystkich szkół skrzyneczki, gdzie dzieci wypisywały swoje marzenia szkolne pod takim hasłem ,,mierzmy wysoko ze swoimi marzeniami”. Skrzyneczki te zostały spalone na ognisku, żeby się spełniły marzenia dzieci związane ze szkołą, nauką i przyjemnościami
- tłumaczyła Ewa Horbaczewska.
Dzieci były zachwycone wydarzeniem. Uśmiechnięte i radosne bawiły się ze sobą i z chęcią brały udział w różnych konkurencjach, za które można było wygrać pyszne smakołyki. - Jest naprawdę fajnie. Najbardziej podobają mi się konkursy, bo można wygrać słodycze. Ja wygrałam lizaka - mówi Nikola, uczennica klasy ,IV a ze Szkoły Podstawowej nr 8.
- Najbardziej podoba mi się to, że jedzenia jest pod dostatkiem. Bardzo smakuje mi kiełbasa z ogniska - mówi Filip Pohlid, uczeń klasy IV a ze Szkoły Podstawowej nr 4.
Daria Pilarska
palenie skrzynek z marzeniami, to jakieś zabobony?
ta dyrektor to jakaś porażka
na zdjęciu przewrócona byłam ja. złamałam ramię (obojczyk) i tylko dali mi batona na pocieszenie. żadnej pomocy, lekarza, leczenia. chłopiec obok nie jest z mojej szkoły, ale to prawdopodobnie to on złamał nogę. strasznie bolało. ***o a nie festyn.