Maturzyści zmierzyli się z j. niemieckim.„Zaskoczyło mnie to, że egzamin był bardzo łatwy”

Dziś, od godz. 9:00 do 11:00, byli egzaminowani ci, którzy zdecydowali się pisać maturę z języka niemieckiego. Nie byli liczni, ale wszystko wskazuje na to, że nie dali się pokonać. „Zaskoczyło mnie to, że egzamin był bardzo łatwy”.

Dziś w IV LO nie widzimy tłumów poddenerwowanych maturzystów. Prawie w ogóle ich nie widzimy. Z tego względu, że jest ich dość niewielu. - Do matury z języka niemieckiego podchodzi dziś 7 osób - mówi dyrektor IV LO Sylwester Stanicki. - Do języka niemieckiego na poziomie rozszerzonym, w IV LO, nie podchodzi nikt w tym roku. - To raczej niewiele – wtrącamy. - W porównaniu do języka angielskiego, który zdawało 140 osób, jest to dość mała liczba. To, że młodzież decyduje się zdawać język angielski wynika głównie z jego popularności oraz przydatności w życiu codziennym. Program nauczania odzwierciedla to zapotrzebowanie. Te osoby, które się zdecydowały na pisanie matury z języka niemieckiego nie są w żaden sposób traktowane „po macoszemu”. W ostatniej klasie mają po 5 godzin zajęć przygotowujących do matury. Zdawalność tego przedmiotu jest na poziomie stuprocentowym.

- Jak poszedł egzamin? - pytamy maturzystki, która ukończyła jako jedna z pierwszych. - Wydaje mi się, że dobrze. Nie było trudne – odpowiada Paulina. - Czy coś cię zaskoczyło? - Zaskoczyło mnie to, że egzamin był bardzo łatwy. Nie mam wątpliwości co do tego, że zdam i że będzie dobrze.

Podchodzimy do maturzysty, który także wygląda na zadowolonego. - Jak wrażenia po dzisiejszej maturze? - pytamy. - Wydaje mi się, że nie była najtrudniejsza – odpowiada Bartosz absolwent klasy o profilu sportowym. - Przypasowała mi. Wydaje mi się, że będzie dobry wynik. - Intensywnie się przygotowywałeś do tego egzaminu? - Do niemieckiego w ogóle się nie przygotowywałem. Bazowałem na tym, czego się nauczyłem w ciągu tych trzech lat nauki. - Jakie plany na przyszłość? - Chciałbym rozpocząć studia na AWFie w Gdańsku.

Czas egzaminu niebawem dobiegnie końca. Kolejna osoba opuszcza salę. - Jak poszło? - pytamy. - Egzamin nie był trudny – odpowiada Weronika z klasy dziennikarsko-integracyjnej. - Jakieś zadania zapadły w pamięć? - Bardzo łatwy był do napisania mail, w którym mieliśmy opisać kurs językowy. Z pierwszym zadaniem ze słuchania miałam małe trudności, ale myślę, że będzie dobrze. - Jakie pomysły na dalszą drogę edukacji? - Studia dziennikarskie.

Dzisiejszym maturzystom życzymy powodzenia w realizacji planów. Jutro odwiedzimy tych, którzy będą pisać egzamin z chemii.