O godz. 9:00 rozdane zostały arkusze maturalne z biologii. Nastroje przed egzaminem były bardzo zróżnicowane. Dominował stres i lekkie poddenerwowanie. Nie brakowało jednak tych, którzy podchodzili do matury z biologii na luzie.
Dziś odwiedziliśmy II LO. Na korytarzach udało nam się zrobić krótką sondę, zanim maturzyści zostali wezwani do sal.
- Jak samopoczucie? - pytamy. - Dobrze - odpowiada Tymoteusz. - Czy jesteś przygotowany? - Tak, jestem przygotowany. - Jakich zadań spodziewasz się na egzaminie? - Na pewno takich na myślenie.
Podchodzimy do grupy dziewcząt, które wydają się trochę zestresowane. - Czy czujecie się przygotowane? - Tak pół na pół. Średnio – odpowiadają Ula, Klaudia i Ada. – Czego się spodziewacie na egzaminie? Jakich pytań? - Wszystkiego, po biologii można się wszystkiego spodziewać.
- A jak Ty czujesz się przygotowany? - pytamy innego ucznia – Dobrze, myślę, że będzie dobrze – odpowiada Paweł. - Spodziewasz się jakiś konkretnych pytań? - Zazwyczaj na maturze z biologii jest to samo, tylko pytania są inaczej sformułowane. - Jakie są twoje plany związane z dalszą edukacją? - Najchętniej rozpocząłbym studia na wydziale biologi na UG.
- W chwili obecnej maturę z biologii pisze 80 osób – informuje wicedyrektor II LO, Renata Świąder. - Zarówno w nowej formule, jaki i starej. W poprzedniej formule do egzaminu podchodzi 13 absolwentów. Są to uczniowie, którzy zdali już maturę w latach ubiegłych, ale decydują się poprawić swój wynik ze względu np. na zmianę kierunku podjętych studiów. Nasi uczniowie egzaminy maturalne piszą z reguły dobrze i zawsze plasują się wysoko w rankingach ogólnopolskich. Wiadomo jednak, że każdemu może powinąć się noga i zabraknie takiej osobie punktów żeby się dostać np. na medycynę. Wtedy pozostaje jeszcze możliwość poprawienia takiego wyniku.
Piszącym dzisiejsze egzaminy z biologii życzymy powodzenia.