Jolanta Stańczak-Dziuda złożyła rezygnację z posady dyrektora Gimnazjum nr 2 przy ul. Robotniczej. Prezydent Elbląga rezygnację przyjął. Miasto ogłosiło już konkurs na nowego dyrektora tej placówki. Dotychczasowa dyrektorka funkcję tę będzie pełnić do końca sierpnia. Co było powodem jej decyzji? Nieoficjalnie mówi się, że główną przyczyną była medialna wrzawa wywołana przez jeden z elbląskich portali internetowych po samobójczej śmierci 15-letniego ucznia tej szkoły.
Do tragedii doszło 22 lutego br. 15-latek popełnił samobójstwo we własnym domu. Jego ciało znalazła matka. Śledztwo dotyczące przyczyn tego zdarzenia prowadzi od dwóch miesięcy elbląska policja. Jak przekazał nam podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu, postępowanie jeszcze się nie zakończyło i nadal trwają przesłuchania w tej sprawie. Nieoficjalnie mówi się, że motywem samobójstwa mogło być nękanie i znęcanie się nad chłopcem w szkole, przez jego rówieśników.
Niedługo po tym zdarzeniu, 6 kwietnia rezygnację ze stanowiska dyrektora Gimnazjum Nr 2 złożyła Jolanta Stańczak-Dziuda. Dotychczasowa dyrektor funkcję tę pełniła od 1 września 2012 r. Jej pięcioletnia kadencja miała skończyć się 31 sierpnia 2017 r. Co było powodem rezygnacji? Niestety nie udało nam się skontaktować z Jolantą Stańczak-Dziudą. Mówi się jednak, że przyczyną mogła być medialna wrzawa i związane z nią ataki wymierzone na szkołę i dyrekcję ze strony jednego z elbląskich portali internetowych.
Prezydent Elbląga rezygnację, za trzymiesięcznym wypowiedzeniem, przyjął. Jolanta Stańczak-Dziuda dyrektorem Gimnazjum nr 2 będzie do końca sierpnia tego roku. Od 1 września posadę tę przejmie nowy dyrektor. Kto nim będzie? Następcę Stańczak-Dziudy wyłonić ma ogłoszony 15 kwietnia przez Prezydenta konkurs na to stanowisko.
Urząd Miejski oferty od kandydatów będzie przyjmował do 2 maja. Zainteresowani oprócz wymaganych dokumentów, powinni złożyć uzasadnienie przystąpienia do konkursu oraz koncepcję funkcjonowania i rozwoju Gimnazjum Nr 2.
W konkursowym ogłoszeniu zapisano, że o angaż na stanowisku dyrektora może starać się nauczyciel mianowany lub dyplomowany, który spełnia m.in. takie wymagania jak: ukończone studia magisterskie i posiadane przygotowanie pedagogiczne oraz kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela oraz ukończone studia wyższe lub studia podyplomowe w zakresie zarządzania. Pożądany kandydat powinien posiadać co najmniej pięcioletni staż pracy pedagogicznej nauczyciela i co najmniej dobrą ocenę pracy lub pozytywną ocenę dorobku zawodowego. Nie powinien być też w żaden sposób karany.
Niedziela, 24.11.2024, Imieniny: Flora, Jan, Roman
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Z tego co się mówi, pani dyrektor przechodzi na emeryturę. A funkcję dyrektora pełniła od 1999 r, a więc od chwili powstania Gimnazjum. Ot i cała "afera". A domniemywania - na temat śledztwa - są co najmniej nie na miejscu. Poczekajmy.
Po co ten niby "konkurs" ? :) Już wiadomo, że będzie B.T.
A co będzie jak zgłosi się więcej kandydatów? Też BT wygra na 100 % ?
Pani BT wygra konkurs na takich samych zasadach jak pan EB lub dostanie powierzenie jak BM. Takie zasady obowiązują w UM.
A ty naiwny/a _(do szkoda kasy) wierzysz w konkursy? :))))) To jest dawno ustalone a konkurs to farsa. Choćby było i 100 kandydatów wynik dawno jest znany- B.T. ;)
Jest więcej dyrektorów, którzy nie chcą dalej pełnić tych "zaszczytnych " funkcji, może warto zastanowić się dlaczego?
kto to jest BT??? Plisss bo nie będę mogła zasnąć...;(
Wszystko to ściema, nasz prezydent na którego też głosowałem nie ma zdania, rządzą związki i pani Sowicka, aż szkoda tych co chcą pracować nie patrząc na zyski, pracują dla dobra sprawy, przykre, ale za trzy i trochę wybory i pan prezydent przestanie być prezydentem tak jak dyrektorzy przestają być dyrektorami, och życie dlaczego jesteś ślepe
A kto to jest BT? Jakaś protekcja? Ciekawe, ale skoro tak piszą, to na pewno tak będzie-wszystkie proroctwa z komentarzy o poprzednich konkursach sprawdziły się. Podobno jakaś Napoleonowa robi te układanki, ale też czort wie kto to taki.
Napoleonowi to Grażynka, co się żadnej pracy nie boi .