Niedziela, 29.12.2024, Imieniny: Dawid, Dominik, Tomasz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii OŚWIATA

"Lekcja ma być przyjemnością, nie karą". Czy w elbląskich szkołach dzieci unikają wf-u?

08.01.2015, 08:00:30 Rozmiar tekstu: A A A
"Lekcja ma być przyjemnością, nie karą". Czy w elbląskich szkołach dzieci unikają wf-u?
Fot. arch. redakcji

Ruch i aktywność fizyczna jest niezwykle ważna dla rozwoju każdego dziecka. Raporty NIK jasno wykazują, że w Polsce przedmiot wychowania fizycznego jest bagatelizowany przez rodziców i dzieci, co doprowadza do chorób kręgosłupa i otyłości. Czy elbląskie szkoły dotyka ten problem?

Z raportu NIK wynika, że na lekcjach WF-u nie ćwiczy 15% uczniów szkoły podstawowej, 23% uczniów szkół gimnazjalnych i aż 30% uczniów szkół ponadgimnazjalnych, z których głównymi powodami wymienianymi przez dzieci były nieatrakcyjne zajęcia lub względy zdrowotne. W praktyce wygląda to  inaczej. Uczniów nieobecnych na zajęciach i niećwiczących jest dużo więcej, a wymówki znajdą się zawsze np. brak stroju.

Sport to samo zdrowie. Nawet jeśli nasza pociecha uczęszcza na sportowe zajęcia dodatkowe, nie warto rezygnować z wychowania fizycznego w szkole, które zapewnia dużo ruchu i daje możliwość rozprostowania kręgosłupa między zajęciami.

 Już teraz blisko pół miliona uczniów w Polsce ma problemy z nadwagą lub cierpi z powodu skrzywienia kręgosłupa. - Przedmiot jakim jest wychowanie fizyczne ma walory przede wszystkim zdrowotne - ćwiczenia kształtujące poprawiają sylwetkę, dbają o kręgosłup. Nauczyciele powinni kształtować tą postawę, by dzieci ćwiczące tutaj kontynuowały aktywność. W związku z tym ta lekcja musi być przyjemnością, a nie karą - mówi Jolanta Jaroszewicz-Kulas, nauczyciel WF-u w II Liceum Ogólnokształcącym.

Przez problem dotykający cały kraj, ruszono z nową kampanią akcji "Stop zwolnieniom z WF-u" Ministerstwa Sportu i Turystyki, której ambasadorką jest Anna Lewandowska. Jest ona odpowiedzią na coraz częstsze sytuacje, kiedy to na zajęciach z wychowania fizycznego młodzież zgłasza niedyspozycje, brak stroju lub pokazuje zwolnienia od rodziców czy lekarza.


Elbląskie szkoły problemu nie widzą

Zapytaliśmy o zdanie kilka szkół, jednak jak się okazuje - problemu nie ma. Według nauczycieli WF-u, podopieczni chętnie biorą udział w zajęciach i jest to zasługa niebanalnej oferty szkół oraz indywidualnego podejścia do uczniów.

U mnie dzieci nie bagatelizują tego przedmiotu. Wydaje mi się, że w dużo zależy od nauczyciela, od tego jakie zajęcia prowadzi. Wiadomo, że zdarzają się zwolnienia lekarskie, ale dotyczą one tylko kontuzji. Staramy się wzbogacać naszą ofertę pod względem sportu i jako chyba jedyna szkoła w Elblągu prowadzimy zajęcia z narciarstwa. Często wychodzimy na mecze CSB, korzystamy z hal by zajęcia były atrakcyjne dla uczniów. Mamy bardzo dużą frekwencję, nie ma sytuacji by dzieci nie chciały uczęszczać na te zajęcia

- informuje Marta Zengota, nauczyciel WF-u w Gimnazjum nr 6.

Niektórzy przyznają, że istnieją sytuacje, w których uczniowie nie lubili tego przedmiotu i to rzutuje w późniejszej edukacji. 

Do naszej szkoły chodzi młodzież, której zależy na ocenie. Pomimo trudnych warunków (mała sala gimnastyczna - przyp. red.) - dzieci chętnie ćwiczą. Dziś jest jedna osoba nie biorąca udziału w zajęciach, gdyż boli ją głowa. Zdarzają się pojedyncze przypadki, które nie mogą się przemóc. W naszej szkole tradycją jest granie w siatkówkę. Na tym się głównie opieramy. Oprócz tego robimy gimnastykę, choć tego młodzież nie lubi

- opowiada nauczycielka WF-u  z II LO.

Ważnym jest by rodzice nie bagatelizowali problemu i nie zgadzali się na nieuzasadnione wypisywanie usprawiedliwień z tego przedmiotu, ponieważ cierpieć na tym będzie tylko ich potomstwo.



 

Magdalena Marcinkiewicz

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (12)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +6
    ~ Tomek
    Czwartek, 08.01

    Jestem z rocznika 1984.Za moich czasów lekcje WF były zawsze wyczekiwanymi zajęciami.Często po szkole się grało w piłkę po zajęciach do samego wieczora.Dziś tylko facebook,twitter generalnie wszystko aby nie ruszyć się z domu.Nic dziwnego,że dzisiejsza młodzież ma problemy zdrowotne skoro siedzą tylko przed komputerem z miską chipsów oraz popijając cole.Trzeba się ruszać póki nie jest za późno

  2. 2
    +6
    ~ as
    Czwartek, 08.01

    "Oprócz tego robimy gimnastykę, choć tego młodzież nie lubi ” Potem wielkie zdziwienie, że jest mała frekwencja. W-f ma być zabawą, a nie jakimiś mało przyjemnymi ćwiczeniami, które skutecznie zniechęcają młodzież do uczestnictwa w tym przedmiocie.

  3. 3
    0
    ~ trener
    Czwartek, 08.01

    Bierzmy przykład z cywilizowanych krajów. Na lekcjach WF każdy wybiera w co chce grać, można połączyć różne klasy jednego rocznika w jednych godzinach, każdy się rusza i robi co lubi a przy okazji wyłaniają się gwiazdy sportu. ale to się pewnie organizacyjnie NIE DA. A u nas fikołki to jest rozwój. Przy piłce wysiłek jej ścigania jest nieoceniony, a fikołka łatwo spieprzyć i więcej szkody niż pożytku. Trzeba iść z rozwojem. Jak weszły kalkulatory to liczydła ze szkół wycofali, a fikołki dalej zostały. Przepraszam przewroty w przód.

  4. 4
    +3
    ~ mama ucznia z gim 6
    Czwartek, 08.01

    a ja myslę, że problemem jest nauczyciel, nie wszystkim chce się prowadzic zajęcia żeby były atrakcyjne dla ucznia. Jakby wszyscy nauczyciele byli tacy jak pani Zengota to problemu by nie było. Dzieciaki panią uwielbiają i z wielką przyjemnością chodzą na pani lekcje.

  5. 5
    +7
    ~ a winni
    Czwartek, 08.01

    Dlaczego rodzice piszą zwolnienia z lekcji W-F ????Dlaczego przy każdej szkole brak jest bieżni ?????Dlaczego Elbląscy uczniowie gdy kończą różne szkoły nie otrzymują karty pływackiej-po egzaminie z pływania???TAK można wyliczac problemy które sami sobie stwarzamy.

  6. 6
    +1
    ~ exsportowiec
    Czwartek, 08.01

    No jeśli przewrót w przód jest takim wyczynem, to tym bardziej powinniście państwo naciskać na nauczycieli na gimnastykę. Wasze dzieci niedługo nie będą umiały chodzić. To obciach, Przewrót to najprostsza rzecz :)

  7. 7
    +3
    ~ rodziccc
    Czwartek, 08.01

    Nie kazdy w Gim 6 jest panią Zegotą, niestety w tym gimnazjum nie wszystkie nauczycielki rzetelnie prowadzą w-f , zresztą w innych szkołach też. prawdziwe lekcje w-f.? W niewielu szkołach Skala zwolnień to z jednej strony rodzice i dzieci, z drugiej brak normalnych lekcji w-f. Ile można grać w nogę, czy piłkę reczką lub unihokeja, Trzy razy w tygodniu? Dzieci pograjcie sobie, a Pani na zapleczu.

  8. 8
    0
    ~ 50+
    Czwartek, 08.01

    Panie trener ...mamy brać przykład z cywilizowanych krajów ? to jakiś żart ? Nie słszłaeś- nie widziałeś Pan jakie tam są problemy z nadwagą, cukrzycą itd wszystko wynika z braku ruchu (wf sobie odpuścili) i złego odżywiania! Mamy brać z nich przykład? Po co? By tak jak w GB czy USA w szpitalach wstawiać specjalne łózka dla osób z wagą powyżej 120kg? Problem jest bardzo złożony...mówimy że za naszych czasów wolne chwile spędzaliśmy na drzewach boiskach... itd ale czy gdybyśmy mieli do wyboru smatfon, komputer (jak teraz) czy grę w piłkę na podwórku do czy na pewno wybralibyśmy podwórko? Przed nauczycielami wfu stoi ogromne wyzwanie. P.S. Jak poszło dziewczynom z Gim 6 na zawodach z pływania? Nie poszło, powiedzały że nie będą pływać........

  9. 9
    +3
    ~ R.M.
    Piątek, 09.01

    Główny problem leży w zachowaniu rodziców.Chętnie piszą zwolnienia z lekcji W-F.Jest jeszcze jeden problem: rodzice w tych czasach są bardzo roszczeniowi, co by się stało gdyby ich dziecko podczas przewrotu w przód zrobiło sobie krzywdę?Nauczyciele bardziej boją się właśnie konsekwencji po takich zdarzeniach.Nauczyciele ( oczywiście niektórzy)też swoje za paznokciami mają.Najlepiej rzucić piłkę i schować się w kantorku.

  10. 10
    --1
    ~ tomaszek
    Piątek, 09.01

    trzy godziny w-f i za kazdym razem takie same, a pani na zapleczu udaje, że pracuje. Skala rażenia w każdej szkole taka sama. Nie dziwie się wcale, że uczniom się nie chce. Gim 6, II LO czy inne szkoły jedno i to samo, no na pewno sprawdzianów do domu nie przynosi to by się przynajmniej do lekcji przyłożyła, bo potem skrzywienia kręgosłupa, otyłość, zwolnienia z w-f itp. Jakoś z polskiego, historii nikt się zwolnić, nie zwalnia. A potem szczycą się jakie to innowacje sportowe robią, gdzie nie wychodzą. Ciekawe gdzie i z iloma uczniami ? Tlumów na w-fie nie widać, widać jasno po statystykach.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1129138469696