Liczy aż 350 słuchaczy. Jest miejscem, który zaraża różnorodnymi pasjami, w którym można poznać wspaniałych ludzi, zawrzeć nowe przyjaźnie. ‑ Najważniejsze jednak, że dzięki tym zajęciom dla seniorów czas „pusty" staje się „zajętym", przynosząc radość i zadowolenie – mówi prezydent Elbląga Jerzy Wilk.
Uniwersytet Trzeciego Wieku i Osób Niepełnosprawnych od 15 lat udowadnia, że jesień życia nie musi ograniczać się do spędzania czasu w kapciach przed telewizorem. Tym bardziej, że coraz większa liczba seniorów chce po przejściu na emeryturę nadal aktywnie i twórczo spędzać czas wolny. Nie wystarczają im zwykłe, domowe obowiązki. Szukają nowych dziedzin aktywności.
- Idealnym miejscem do rozwijania tego potencjału jest właśnie Uniwersytet III Wieku. Poprzez kształcenie ustawiczne, aktywizację ruchową i pobudzanie do intelektualnej aktywności, wprowadza osoby nieco wcześniej urodzone w nowy, interesujący okres życia – podkreśla prezydent Wilk.
O jakości elbląskiego Uniwersytetu III Wieku najlepiej świadczą jej słuchaczy. Są wśród nich laureaci turniejów sportowych, zapaleni ogrodnicy, chórzyści – nie sposób tutaj wyliczyć wszystkich dziedzin, w których realizują się „wcześniej urodzeni” elblążanie.
- Uniwersytet daje wsparcie psychiczne, wyzwala siły, mobilizuje, ułatwia znalezienie osób o podobnych zainteresowaniach, podobnie reagujących na wydarzenia kulturalne, mających podobny system wartości – wylicza prezydent Wilk. - Umożliwia zdobywanie nowych kompetencji, niezbędnych w pokonywaniu trudności. A świadomy swoich możliwości senior zajmuje ważne miejsce w hierarchii życia społecznego.
UM Elbląg
Nie ma podstawówki całej a na uniwerek chodzi.Może wreszcie zobaczy siebie na zdjeciu.