W dzisiejszych czasach telefon komórkowy jest tak popularny, że każdy może sobie pozwolić na jego kupno. Wśród kierowców chyba nie ma osób, które by nie posiadały telefonu, ale kto go przepisowo używa?
Prawo swoje, a my swoje...
Według ustawy z Prawa o ruchu drogowym, za prowadzenie rozmowy przez telefon komórkowy bez użycia zestawu słuchawkowego, bądź głośnomówiącego grozi mandat wysokości dwustu złotych. Mimo tych kar większość kierowców rozmawia przez telefon stwarzając na drodze duże zagrożenie.
Co potrafi telefon?
Według badań, osoba która rozmawia przez telefon, trzymając go w dłoni popełnia znacznie więcej błędów, co kierowca rozmawiający przez któryś z dozwolonych zestawów. Wówczas się rozpraszamy, najważniejsza jest rozmowa, a nie to co się dzieje wokół nas. Jednak tak, jak wspomnieliśmy, rozmowa przez zestaw słuchawkowy, bądź głośnomówiący również rozprasza, choć już nie tak bardzo.
Potrąciła, bo pisała sms-a
Zdarzyło się już nie raz, że osoba rozmawiająca spowodowała wypadek. Pewien przykład sprzed kilku lat – kobieta potrąciła policjanta na drodze. Nie doszło by do tego, gdyby zatrzymała się, aby napisać sms-a. Ta jednak uważała inaczej...
Najtańsze - przewodowe
Jeżeli zdecydujemy się rozmawiać przez telefon w czasie jazdy, zróbmy to tak, aby było bezpiecznie – kupmy któryś z zestawów. Pierwszy, a zarazem najtańszy to zestaw słuchawkowy. Ze względu na niską praktyczność jest to najrzadziej wybierana opcja. Przyłączany kabel do telefonu przeszkadza podczas manewrowania, a ze względu na jego długość, komórkę zmuszeni jesteśmy trzymać na kolanach.
Jest jednak lepsza opcja – zestaw głośnomówiący. Tutaj ceny są już wyższe – z resztą tak samo jak ergonomia. Poszczególne części montuje się na stałe do deski rozdzielczej. Takie rozwiązanie jest dobre – nie możemy narzekać na jakieś ruchome elementy, które przy wjechaniu w dziurę, spadną nam na podłogę. Jednak i tutaj jest wada, bowiem nie każdy chce robić dziury w desce rozdzielczej lub brudzić ją klejem stosowanym do mocowania zestawu.
A może bez kabla?
Zawsze jest inne rozwiązanie. To rozwiązanie nosi nazwę Bluetooth. Jeżeli przeszkadzają nam wszelkiego rodzaju kable, kupmy słuchawkę dzięki której możemy rozmawiać bez żadnych ograniczeń. Prawie... Taka słuchawka potrzebuje zasilana, więc jeżeli bateria będzie rozładowana, automatycznie skończymy rozmowę. Mimo tej jednej, małej niedogodności, jest to najlepsza oferta na rynku. Pasażer nie usłyszy naszej rozmowy, a my wysiadając z samochodu musimy zabrać ze sobą tylko telefon.
Spróbujmy przekonać
Według ostatnich badań firmy Estymator, siedemdziesiąt dwa procent Polaków posiada telefon komórkowy. Jak wspominaliśmy, raczej nie ma kierowców, którzy by takiego nie posiadali. Jeżeli policja wystawi mandat za rozmowę podczas jazdy, będzie to prawdopodobnie kwota dwustu złotych. Za te pieniądze możemy kupić słuchawkę Bluetooth. Pamiętajmy, że przepisowe zestawy do prowadzenia rozmowy przez telefon komórkowy, to nie tylko ucieczka przed mandatem, ale też bezpieczniejsza jazda. Koszt jest niski, a funkcjonalność i przydatność takiego urządzenia zauważymy od razu.
Milan
swietny pomysl na ta sluchawke z bluetooth ale jest jedno duze ale. ile uzytkownikow posiada telefony z ta technologia??
Prawda jest taka, że coraz więcej osób posiada telefon z tego rodzaju portem łączności. Oczywiste jest, że potrzeba czasu na rozwój tej technologii.
no ja na przykład mam, a ty nie?