Za nami I Spotkanie Elbląskich Klasyków. Wczoraj, 16 maja spotkanie zgromadziło wielu posiadaczy samochodów takich jak: polonez, fiat 126p czy tzw. syrenek, ale również sporą rzeszę mieszkańców miasta. Jak zauważał jeden z organizatorów akcji, nie spodziewali się takiego odzewu.
Grupa pod nazwą Elbląskie Klasyki działa w naszym mieście dość krótko, bo zaledwie od października ubiegłego roku. Rekrutacja do grupy cały czas trwa, ale nie każdy może się do niej dostać.
Warunkiem dostania się do grupy jest posiadanie auta, posiadanie wiedzy, informacji na temat samochodów. Takich ludzi szukamy, konkretnych, którzy potrafią coś zrobić. Osoby, które znajdują się już w grupie są bardzo mocne w tym mieście. Sam posiadam trzy samochody marki Fiat 126 P. Pracuję w branży motoryzacyjnej, ale swoimi samochodami zajmuje się po godzinach pracy
– przyznał Adam Michałek, z grupy Elbląskie Klasyki.
Sam organizator zauważał, że impreza była pilotażowa. Wyszła spontanicznie, bardzo szybko, miała być grupa osób, związana z elbląskimi klasykami. Jednak impreza zyskała rozgłos dzięki Facebook-owi, lokalnym mediom.
- Trójmiasto nas na dzień dzisiejszy, że tak powiem, trochę przykrywa, bo tam taka impreza już jest od dawna. Jest cykliczna, comiesięczna i tam jest mnóstwo aut nawet po 500 i więcej – dodawał Adam Michałek.
Elblążanie widząc klasyki odbierają miło ich kierowców. Jak zauważali przybyli na dzisiejsze spotkanie, często są zatrzymywani na ulicy, zagadywani, gdzie podczas rozmowy ludzie wspominają stare czasy, kiedy takie auta były codziennością na ulicach miasta. Poza tym stare auta mają swój urok i czar, a także nie psują się tak łatwo.
Jedno swoje auto używałem jeszcze, że tak powiem za młodych lat. Jeździłem nim na co dzień, zrobiłem 65 tys. km i nie wróciłem chyba 2 razy przez 11 lat
– zauważał organizator.
Pierwsze spotkanie Elbląskich Klasyków przyniosło spore zainteresowanie mieszkańców miasta, ale także właścicieli starych aut. Miejmy nadzieję, że wkrótce impreza stanie się cykliczna również w Elblągu.
Jak zwykle dowiaduję się po. Kurde, żeby ktoś wspomniał o tym wczesniej...
Jak zwykle wiejskie elblazkowo nawę nie chce sie denerwować z samego rana ,gdzie to było nagłośnione i mało tego nawet z pseudo relacji nie piszecie gdzie to było No chyba ze to następna aktrakcja - szukaj sam .ZENADA !
Trąbili o tym wszędzie ale co tam robią te dzisiejsze motocykle ? Zlot obejmował chyba pojazdy min. 25 letnie. Zaraz do lodówki wlezą.
Bardzo dobre zdjęcia, pokazujące i miejsce spotkania i same modele. Na "konkurencyjnym" portalu fotki ze zlotu pojazdów pokazują... ludzi, którzy na nim byli. Żenada. Natomiast "wiodący portal" w Elblągu w ogóle na imprezie się nie pojawił. Jeszzce większa żenada. Brawo info za chęci, ale największe brawa dla p. Sajko za dobre zdjęcia.
piękne auta, dobre fotki :)
a czy auto z 92 r. to klasyk?
Faktycznie w Elblągu sporo nadal klasyków jeździ. Całe podwórko u mnie zastawione klasykami :-))) Czemu ci Polacy chciwi nie chcą kupować nowych aut ;-)???
Słychać było wcześniej i to dość dużo, wystarczy trochę się interesować takimi sprawami. A motocykle przyjechały popatrzeć, to chyba nic złego:~)
Nie wiem , czy wszyscy wiedzą , ze Polski Rząd wprowadza ustawe ,że starymi samochodami nie będzie można wjeżdzać do centrum miast . A zabytkowy samochód jest wtedy kiedy ukończy 25 lat posiada co najmiej 60 procent oryginalnych fabrycznych częsci i nie jest w produkcji . Miłosnik mechaniki pojazdowej 63 lata w zawodzie posiadałem piekną Warszawę 223k , ktora miała od nowosci przejechane 40 tyś km i została sprzedana z powodu kryzysu rodzinnego , brak pracy , Na mirabelkach i szczawiu Nisiołowskiego nie dało się dalej zyć . PATRIOTA
panna Viganna to chyba panienka Vagina??