Teatr im. Aleksandra Sewruka obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. W związku z tym jubileuszem niebawem rozpoczną się przygotowania do wyjątkowego spektaklu autorstwa Ojca Sceny Narodowej - Wojciecha Bogusławskiego „Cud mniemany czyli krakowiacy i górale”. Trwają poszukiwania zdolnych tancerzy!
- To polska klasyka – zaznaczył Mirosław Siedler, dyrektor elbląskiego teatru. - Wielu mówi, że jest to Polska Opera Narodowa. To spektakl, który w moim odczuciu jest idealnym materiałem, ktory pozwoli uczcić jubileusz polskiego teatru.
Spektakl będzie przygotowywany z rozmachem. Na scenie pojawią się dziesiątki aktorów, chórzystów i tancerzy. Wczoraj, 23 sierpnia, obył się pierwszy casting. Poszukiwano tancerzy w różnym wieku.
Staramy się wyłonić grupę zarówno młodszych, jak i tych straszych tancerzy. Casting był skierowany do osób powyżej 18 roku życia, ale również dla osób powyżej 40-go, 50-go roku życia
– wyjaśniał Mirosław Siedler.
O tym, czy tancerze posiadają odpowiednie predyspozycje sprawdzał Emil Wesełowski – reżyser i choreograf spektaklu. - On wybiera z kim będzie pracować – stwierdził krótko Mirosław Siedler.
Podczas wczorajszego castingu przesłuchano trzech mężczyzn i sześć kobiet. - Zostali poddani bardzo trudnym próbom przez Emila Wesołowskiego. Trudnym pod wględem tego, że polskie tańce narodowe nie należą do najprostrzych – zaznaczył Mirosław Siedler.
Tancerzom pokazano kilka podstawowych kroków Krakowiaka oraz tańca góralskiego. - Głównie zależało nam na sprawdzeniu ich możliwości tanecznych, poczucia rytmu – dodał dyrektor elbląskiego teatru.
Ci, którzy nie mieli okazji zaprazantować się na wczorajszym castingu będą mieli jeszcze szansę.
Niebawem powiadomimy o kolejnym termienie castingu
– zapowiedział dyrektor elbląskiego teatru.
jaki casting czy nie ma polskiego slowa?czy polacy musza byc jak malpy powtarzajac po innych czy polacy to gesi jak pisal M.Rej?
Wspaniale i na pewno mamy wielu zdolnych tancerzy i żałuję że nie mogę z racji wieku wziąć w tym udziału,ale kibicuję najlepszym