Czas leci nieubłaganie. Przed chwilą odbyły się wybory parlamentarne, a już za kilka miesięcy odbędą się wybory samorządowe. W kwietniu 2024 r. elblążanie zadecydują o tym, kto zostanie włodarzem naszego miasta. Wybór wydaje się prosty czy wręcz przeciwnie?
Oficjalnie jeszcze nikt nie potwierdził chęci kandydowania w wyborach na Prezydenta Elbląga. Kto niebawem będzie mógł rozpocząć kampanię?
64-letni Witold Wróblewski jest Prezentem Elbląga drugą kadencję. Startował z Komitetu Wyborczego Wyborców Witolda Wróblewskiego, choć wiadomo, że od lat związany jest z Polskim Stronnictwem Ludowym.
Od 1991 do 2002 Witold Wróblewski był naczelnikiem Wydziału Strategii i Rozwoju w Urzędzie Miejskim w Elblągu. W 2002 został powołany na stanowisko zastępcy Prezydenta Elbląga, Henryka Słoniny. Funkcję tę pełnił przez dwie kadencje. W 2010 bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego Elbląga z listy Stowarzyszenia „Elbląski Dobry Samorząd”. Uzyskał 251 głosów. Mandat uzyskał po rezygnacji Henryka Słoniny. Jego mandat wygasł w marcu 2011 r., gdy został członkiem zarządu województwa warmińsko-mazurskiego z rekomendacji Polskiego Stronnictwa Ludowego,
W 2013 r. Witold Wróblewski bezskutecznie ubiegał się o stanowisko Prezydenta Elbląga w przedterminowych wyborach. Przegrał w pierwszej turze. Uzyskał za to mandat radnego, którego nie objął, pozostając w zarządzie województwa. W 2014 r. ponownie został kandydatem na stanowisko Prezydenta Miasta. Tym razem z poparciem nie tylko PSL, ale także PO wygrał wybory. W 2018 r. z poparciem PSL i SLD z powodzeniem ubiegał się o reelekcję. Stanowisko Prezydenta Elbląga piastuje do dziś.
Po skończonej kadencji Witold Wróblewski może ubiegać się o ostatnią już reelekcję. Choć do emerytury zostanie mu kilka miesięcy nie wykluczone, że zdecyduje się ponownie kandydować. Na zastępców w tej kadencji wybrał przewodniczących elbląskich struktur Platformy Obywatelskiej (Michał Missan) i Sojuszu Lewicy Demokratycznej (Janusz Nowak).
Z obiema partiami Witold Wróblewski wszedł w koalicję jednak w ciągu pięciu lat wiele mogło się zmienić. Czy te partie zdecydują się poprzeć ewentualną kandydaturę Witolda Wróblewskiego czy wystawią swoich kandydatów?
Platforma Obywatelska może postawić jednak na 67-letnią posłankę Elżbietę Gelert, która jest członkiem PO od 22 lat i ma doświadczenie w kandydowaniu w wyborach na Prezydenta Elbląga.
Elżbieta Gelert polityczną karierę zaczęła od zasiadania w Radzie Miasta w latach 2002-2005 i 2006-2011. O fotel Prezydenta Elbląga ubiegała się dwa razy (w 2006 i 2013 r.) jednak bezskutecznie. W 2013 r. przegrała w drugiej turze z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości – Jerzym Wilkiem.
Od 2011 r. Elżbieta Gelert jest posłanką z okręgu elbląskiego (mandat zdobyła również 15 października), a jeszcze dłużej (do chwili obecnej) jest dyrektorką Wojewódzkiego Szpitala zespolonego w Elblągu.
Doświadczenie w kandydowaniu w wyborach prezydenckich ma też 51-letnia Monika Falej, która przez ostatnie cztery lata reprezentowała okręg elbląski w Sejmie.
W 2018 r. Monika Falej startowała na Prezydentkę Olsztyna z Komitetu Wyborczego Wyborców „Wspólny Olsztyn”. W tych samych wyborach ubiegała się bezskutecznie o mandat w radzie miasta Olsztyna.
Dołączyła następnie do ugrupowania Wiosna. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. ubiegała się o mandat eurodeputowanej, którego nie uzyskała. W wyborach parlamentarnych w tym samym roku została wybrana do Sejmu. Startowała z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej (z rekomendacji Wiosny, w ramach porozumienia Lewica Razem).
Po czterech latach ponownie wystartowała w wyborach parlamentarnych. Choć zdobyła lepszy wynik niż poprzednio mandatu nie wywalczyła (Lewica w okręgu elbląskim nie uzyskała żadnego mandatu).
Najwięcej, bo cztery mandaty do Sejmu w okręgu elbląskim wywalczyło Prawo i Sprawiedliwość. Czarnym koniem PiS-u okazał się 35-leni Andrzej Śliwka, który uzyskał największe poparcie spośród kandydatów PiS-u nie tylko w okręgu elbląskim, ale w całym województwie warmińsko-mazurskim.
Andrzej Śliwka piastuje stanowisko Wiceministra Aktywów Państwowych. Czynnie bierze udział m.in. w negocjacjach z obecnym Prezydentem Elbląga w temacie dofinansowania przez Rząd elbląskiego portu kwotą 100 mln zł na jego rozwój. Jest zaangażowany także w projekt Fabryka (inwestycji realizowanej na Wyspie Spichrzów) czy pozyskanie sponsorów dla elbląskich drużyn sportowych.
W tym roku Andrzej Śliwka po raz pierwszy spróbował swoich sił w wyborach parlamentarnych i zdobył mandat posła. Może okazać się, że PiS zdecyduje się w wyborach prezydenckich w Elblągu postawić właśnie na Andrzeja Śliwkę.
Czy któraś z tych postaci powinna kandydować w nadchodzących wyborach na urząd Prezydenta Elbląga? A może swoich sił powinien spróbować ktoś inny? O zdanie postanowiliśmy zapytać naszych czytelników.
Kto powinien kandydować na Prezydenta Elbląga?
Głosować można do poniedziałku (30.10.), do godz. 9.00.
Wydaje mi się, że Wasze referendum jest przedwczesne i błędem jest przedstawienie aktualnych osób, bez ich zgody. Może to wywołać zbędne posty, czasem pełne inwektyw wobec tych, których dany internauta uważa za wrogów. Może jednak warto poczekać na zgłoszenia komitetów wyborczych, czy samych kandydatów indywidualnie? Na pewno będzie chciał się zgłosić Rembelski, może Kacper Płażyński, lub ktoś z notabli elbląskich? Najlepiej byłoby, gdyby to był manager niezależny od polityki za to znający się na ekonomii.
Śliwka niech sobie w Pasłęku na prezydenta staruje Elbląg wolny od pisu
Wiceminister był szykowany, olsztynianka spina się od roku nie pozostawiając złudzeń co do swoich zamiarów. Dotychczasowy z nie-PSL może po raz trzeci z rzędu? Myślę, że zamiast niego będzie noszowy albo tancerz. Obaj zagwarantują zero zmian. Znowu będzie pojedynek PO z PIS. Sprawy mieszkańców i przyszłości miasta posłużą tylko za instrument walki między dwiema sektami wyborców. I znowu komunistyczni pałkarze z wnuczętami zadecydują, że ma wygrać "nowoczesność i Europa" - czyli ma pozostać po staremu.
Egh potwierdził słuszność mojej analizy zanim została opublikowana.
Tylko młodzi ludzie reszta na emerytury! młodzi, z szacunkiem do siebie i ludzi, z nową mentalnoscią a nie zasciankową, pozbawieni cech zlosliwosci, nienawiści i psychopatycznej mściwości , po prostu z wiedzą i kulturą obycia wśród ludzi ! Tacy normalni po prostu
W jaki sposób śliwka bierze udział w programie Fabryka?
Podoba mi się opcja - inny kandydat, gdyż widzę tu miejsce dla osób, które od lat na elbląskich portalach internetowych w swych komentarzach wykazują wielką znajomość zarządzania miastem i w każdym temacie posiadają wiedzę. Apeluję więc do Was ujawnijcie się i zgłaszajcie swoje kandydatury, bo macie szanse udowodnić Wasze pełne przygotowanie do funkcji włodarza miasta. No dalej ludkowie do boju, do boju gwardio narodu miasta odboju.
Każdy dosłownie Każdy byle nie ci co obecnie! Łącznie z zapleczem
A ja mam spory dylemat patrząc na obecną kadencję. Rządzi PIS - u nas PSL/KO i co z tego jest ? Wieczne kłotnie i brak kasy dla miasta. Teraz będzie prawdopodobnie rzadzić KO itd i szczerze zagłosowałbym na Pana Śliwkę, bo jest bliższy po prostu moim poglądom. Tylko co jak wygra ? Dalej będą kłótnie i brak rozwoju miasta ? Może lepiej nie głosować według swoich przekonań tylko na tego, który sympatyzuje z rzadem. Może wtedy jakaś kasa wpadnie do miasta ?
Z tej czwórki to tylko Śliwka, reszta to jakieś relikty z PRLu tolerujące ten Białoruski system sprawowania władzy w mieście. Tak więc jeśli Andrzej Śliwka będzie kandydował to wybór mamy banalnie prosty. Przede wszystkim należy pogonić towarzyszy z PO,PSL,Lewica kkkkwww oni zawiedli i zmarnowali potencjał miasta i ciągle hamują jego rozwój doprowadzajac przy okazji do ruiny kluczowe obiekty i walory tego miasta . Czas im powiedzieć won! precz! Betonowanie Bażantarni, doprowadzenie do ruiny najwiekszego Basenu w Europie, doprowadzenie do ruiny lini Kolejowej Elbląg -Braniewo, totalna bierność w sprawie portu i przekopu, sciganie krytykantów za krytyke w internecie, doprowadzenie do ruiny komunikacji miejskiej, totalnie nierobstwo w sprawie elblaksich mostow, etc..