Proponuję kogoś spośród imigracji `22. Polecenia będą z Kijowa, Tarnopola, Lwowa. I w ten sposób będzie "niezależny" od miejscowych prowindyków. Tu, w Elblągu, zawsze będzie komuna, neokomuna i ~47.Głównym pionkiem będzie Missan - bez programu i osobowości ale i bez autokrytyki. Nic się nie zmieni ani nie powstanie pozytywnego poza pracą "na kasie". Arki, Marysie, Małgorzaty, "panowie szuchewycze", czerepaki i caryce pozostaną . Gdyby Missan..., to by nie biegał slalomem w czasie obrad RM i miał honor powiedzieć "wybitnemu" - "szefie dość!". Mógłby nawet rzucić kwitami , ale to nie on. On , tak jak Antek, narcystycznie przyjmuje klakę za rzeczywistość. Nieodpowiedni na odpowiednim. A jak było na karetkach? Też podawał kapsle?
pewne jest, że dzisiejsza trójka prowadząca miasto na manowce, nie będzie chciała odpuścić, bo władza dłużej sprawowana-degeneruje. Będą nawiązywali do takiego samego układu partyjnego po wyborach, a ci stamtąd, oderwani od nas całkowicie, przyklasną. Nadal więc mściwość, mobbing, procesy, autokratyzm na porządku dziennym. Stawiam na Opaczewskiego i Falej.
Tylko "inny kandydat" - przedstawiona przez Redakcję nomenklaturowa klika, w dodatku olsztyńsko-napływowa, to jest a) śmiech na sali i b) plucie w twarz mieszkańcom Elbląga. Zastanowiłbym się nad Piotrem Opaczewskim, ale on musiałby ze sprzyjania libkom zrezygnować żeby uzyskać poparcie elbląskiej lewicy (nie mylić z kolaborancką i aspołeczną pseudo-lewicą, która POniosła klęskę w wyborach i jest zwykłą przystawką post-styropianowych nieudaczników i zaoceanicznych okupantów a POdżegaczy Wojennych:) #PrawdaWasWyzwoli; 🖤🚩
Myślę że kandydatura na Piotra Opaczewski to dobry wybór pochodzący z Elbląga a nie jak guru z pod Pasłęka dużo obiecywał i skończyło się praktycznie na niczym dał tylko swoim bliżej Pasłęka powiat ostródzki dużo skorzystał dzięki Panu wiceministerowi także OSP Aniołowo i OSP Gotkowo.
Robercie Koliński - sporo wiesz, o elbląskiej lewicy też. Jako laik od miesięcy zastanawiam się nad twoimi wywodami i nie mogę domyślić się kto jest w Elblągu lewicą, kogo popierasz a kto jest przegrany lub bandą czworga. Można jaśniej? Nie musisz nazwiskami jeżeli nie chcesz. Warto by wiedzieć kto jest rzeczywistą lewicą a kto korytowym farbowanym lisem, czyli nie czerwony a rudy.
W Elblągu na dobrą sprawę nie ma w tej chwili lewicy u władzy, tak jak nie ma rzeczywistej lewicy dziś w polskojęzycznym (!) sejmie. Wszystko to są farbowane neoliberały, które albo dorabiały się na ludowej krwawicy i uczestniczyły w grabieży majątku narodowego wspólnie z post-styropianem od 34 lat, albo takiemu złodziejskiemu procederowi co najmniej pobłażały. Lewica dziś w Polsce jest wyłącznie poza parlamentem, na miano bowiem lewicy nie zasługują dziś nawet kunktatorzy i NATO-sprzedawczyki z partii Razem (zresztą mojej byłej, i jedynej partii), które opowiedziały się zarówno za wojną i faszystowską polityką zbrojeń finansowaną przez ukryte daniny nałożone na polskie społeczeństwo, jak również za wyborczą hucpa, w której "lewica" straciła 23 mandaty poselskie na rzecz liberałów. [1/2]
O personaliach nie będę szerzej pisał, bo kilka z tych - choć pseudo-lewicowych! - osób wciąż jednak całkiem lubię, a niektórych nawet i umiarkowanie szanuję;) Mogę jednak powiedzieć, że przegranymi w kraju i Elblągu jest niewątpliwie "lewica", a u nas najbardziej M. Falej z jej wiośniarską kliką oraz hucpiarze i agentura od Biedronia. Bo patodeweloperka od Kulaska i podelbląskich obszarników załapała się na drapane z publicznego, dosłownie o długość pazurów i zębisk;) [2/2] #PrawdaWasWyzwoli; 🖤🚩
Ta stara juz tu klika niczego tu nie wniosła i juz nie wniesie ktokolwiek z niej dojdzie do władzy, szkoda czasu na zbędne anzlizy i typy, nudni, bez polotu, złośliwi, źle starzejący się! W dużych miastach jeszcze czuć powiew zmian i nadziei a tu stagnacja bez zmian poza utrąceniem niewygodnych , mądrzejszych, bo zawsze trzeba czuć się lepiej i bezpieczniej w otoczeniu nijakich, stara prawda !
lewicy z zasadami w Elblągu nie ma, są funkcyjni ci sami od lat, a ich jedynym działaniem są intrygi, manipulacje, zgodnie z wolą pryncypała, ratuszowego , aby nie dopuścić do jakiejkolwiek dyskusji publicznej o zapaści miasta. Pozorują demokrację, zbierając raz na dwa trzy lata staruszków przyklepujących ich "wybór". i to wszystko
Proponuję kogoś spośród imigracji `22. Polecenia będą z Kijowa, Tarnopola, Lwowa. I w ten sposób będzie "niezależny" od miejscowych prowindyków. Tu, w Elblągu, zawsze będzie komuna, neokomuna i ~47.Głównym pionkiem będzie Missan - bez programu i osobowości ale i bez autokrytyki. Nic się nie zmieni ani nie powstanie pozytywnego poza pracą "na kasie". Arki, Marysie, Małgorzaty, "panowie szuchewycze", czerepaki i caryce pozostaną . Gdyby Missan..., to by nie biegał slalomem w czasie obrad RM i miał honor powiedzieć "wybitnemu" - "szefie dość!". Mógłby nawet rzucić kwitami , ale to nie on. On , tak jak Antek, narcystycznie przyjmuje klakę za rzeczywistość. Nieodpowiedni na odpowiednim. A jak było na karetkach? Też podawał kapsle?
Prawdziwe dziady i baby niestety
pewne jest, że dzisiejsza trójka prowadząca miasto na manowce, nie będzie chciała odpuścić, bo władza dłużej sprawowana-degeneruje. Będą nawiązywali do takiego samego układu partyjnego po wyborach, a ci stamtąd, oderwani od nas całkowicie, przyklasną. Nadal więc mściwość, mobbing, procesy, autokratyzm na porządku dziennym. Stawiam na Opaczewskiego i Falej.
Tylko "inny kandydat" - przedstawiona przez Redakcję nomenklaturowa klika, w dodatku olsztyńsko-napływowa, to jest a) śmiech na sali i b) plucie w twarz mieszkańcom Elbląga. Zastanowiłbym się nad Piotrem Opaczewskim, ale on musiałby ze sprzyjania libkom zrezygnować żeby uzyskać poparcie elbląskiej lewicy (nie mylić z kolaborancką i aspołeczną pseudo-lewicą, która POniosła klęskę w wyborach i jest zwykłą przystawką post-styropianowych nieudaczników i zaoceanicznych okupantów a POdżegaczy Wojennych:) #PrawdaWasWyzwoli; 🖤🚩
Myślę że kandydatura na Piotra Opaczewski to dobry wybór pochodzący z Elbląga a nie jak guru z pod Pasłęka dużo obiecywał i skończyło się praktycznie na niczym dał tylko swoim bliżej Pasłęka powiat ostródzki dużo skorzystał dzięki Panu wiceministerowi także OSP Aniołowo i OSP Gotkowo.
Robercie Koliński - sporo wiesz, o elbląskiej lewicy też. Jako laik od miesięcy zastanawiam się nad twoimi wywodami i nie mogę domyślić się kto jest w Elblągu lewicą, kogo popierasz a kto jest przegrany lub bandą czworga. Można jaśniej? Nie musisz nazwiskami jeżeli nie chcesz. Warto by wiedzieć kto jest rzeczywistą lewicą a kto korytowym farbowanym lisem, czyli nie czerwony a rudy.
W Elblągu na dobrą sprawę nie ma w tej chwili lewicy u władzy, tak jak nie ma rzeczywistej lewicy dziś w polskojęzycznym (!) sejmie. Wszystko to są farbowane neoliberały, które albo dorabiały się na ludowej krwawicy i uczestniczyły w grabieży majątku narodowego wspólnie z post-styropianem od 34 lat, albo takiemu złodziejskiemu procederowi co najmniej pobłażały. Lewica dziś w Polsce jest wyłącznie poza parlamentem, na miano bowiem lewicy nie zasługują dziś nawet kunktatorzy i NATO-sprzedawczyki z partii Razem (zresztą mojej byłej, i jedynej partii), które opowiedziały się zarówno za wojną i faszystowską polityką zbrojeń finansowaną przez ukryte daniny nałożone na polskie społeczeństwo, jak również za wyborczą hucpa, w której "lewica" straciła 23 mandaty poselskie na rzecz liberałów. [1/2]
O personaliach nie będę szerzej pisał, bo kilka z tych - choć pseudo-lewicowych! - osób wciąż jednak całkiem lubię, a niektórych nawet i umiarkowanie szanuję;) Mogę jednak powiedzieć, że przegranymi w kraju i Elblągu jest niewątpliwie "lewica", a u nas najbardziej M. Falej z jej wiośniarską kliką oraz hucpiarze i agentura od Biedronia. Bo patodeweloperka od Kulaska i podelbląskich obszarników załapała się na drapane z publicznego, dosłownie o długość pazurów i zębisk;) [2/2] #PrawdaWasWyzwoli; 🖤🚩
Ta stara juz tu klika niczego tu nie wniosła i juz nie wniesie ktokolwiek z niej dojdzie do władzy, szkoda czasu na zbędne anzlizy i typy, nudni, bez polotu, złośliwi, źle starzejący się! W dużych miastach jeszcze czuć powiew zmian i nadziei a tu stagnacja bez zmian poza utrąceniem niewygodnych , mądrzejszych, bo zawsze trzeba czuć się lepiej i bezpieczniej w otoczeniu nijakich, stara prawda !
lewicy z zasadami w Elblągu nie ma, są funkcyjni ci sami od lat, a ich jedynym działaniem są intrygi, manipulacje, zgodnie z wolą pryncypała, ratuszowego , aby nie dopuścić do jakiejkolwiek dyskusji publicznej o zapaści miasta. Pozorują demokrację, zbierając raz na dwa trzy lata staruszków przyklepujących ich "wybór". i to wszystko