Wczoraj, 13 sierpnia, u jednego z podopiecznych Przedszkola nr 11 potwierdzono zakażenie koronawirusem. Dziś pracownicy Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej zdezynfekowali budynek, a także teren wokół Przedszkola przy ul. Kopernika.
Informację o pozytywnym wyniku testu u dziecka uczęszczającego do Przedszkola nr 11 elbląski sanepid otrzymał wczoraj późnym wieczorem. O zaistniałej sytuacji został także poinformowany Urząd Miasta.
Od razu wdrożone zostały procedury sanitarne. Placówka, w której przebywało w dwóch grupach po ok. 12 – 13 dzieci oraz 10 pracowników, od dziś jest zamknięta. Dziecko, u którego stwierdzono koronawirusa, ostatni raz przebywało w przedszkolu 6 sierpnia. Aktualnie służby sanitarne prowadzą postępowania epidemiologiczne. Wszystkie dzieci oraz ich bliscy, a także personel przedszkola, którzy mieli bezpośredni kontakt z zarażoną osobą
- zapewniał Wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak.
Dziś budynek, w którym znajduje się Przedszkole został zdezynfekowany. Przebadane zostały także wszystkie dzieci, które uczęszczają do tego Przedszkola.
W sumie przebadanych zostało 19 dzieci i kilka osób personelu. Badania były przeprowadzane od godz. 11.30 na terenie Szpitala Miejskiego w Elblągu
- mówił Marek Jarosz, Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Najprawdopodobniej wyniki będą znane jutro. - Zazwyczaj bywa tak, że na wyniki czekamy 24 godziny. Niestety na terenie województwa warmińsko-mazurskiego jest więcej ognisk - wyjaśnia Marek Jarosz. - W związku z tym ciężko powiedzieć, czy uda się zmieścić w 24 godzinach, czy jednak lekko je przekroczymy.
- Zależy nam na tym, aby wyniki dotarły do nas jak najszybciej, bo od tego zależy, co dalej będzie z rodzicami dzieci i co dalej będzie z Przedszkolem - dodał Marek Jarosz.
Jeśli wszystkie wyniki testów okażą się negatywne Przedszkole ponownie zostanie otwarte 18 sierpnia.
Bardzo współczuję zarówno pracownikom przedszkola jak i rodzicom. Stres pewnie nie odpuszcza.
A mówią, że wirusa nie ma, a dzieci to już na pewno nie dotyczy. A tu coś nie tak, pewnie to prowokacja albo celowa zagrywka. A przecież zgodnie z nowym rozporządzeniem stwierdzono, że maski, oczywiście zakrywające usta i nos, mogą nosić wszyscy, gdyż nie ma przeciwwskazań aby zwolnione z tego były osoby z jakimiś problemami z oddychaniem, w tym z astmą. Z tego obowiązku zwolnione są jedynie osoby chore psychicznie lub z intelektualnym ograniczeniem w każdym stopniu. Jak z tego wynika nasz narodek cierpi w większości na te schorzenia i stąd nie nosi masek tam, gdzie są one wymagane. No bo z tymi problemami zdrowotnymi rzeczywiście trudno jest pojąć jak poważne jest to zagrożenie.
I jak żyć od 1 września?
na nowogródzkiej też kaszlą . znajoma mówi że aż się boi .
W kolo ktzykacze krzycza ze koronawirusa nie ma. Maseczki ,odstepy i dezynfekcja nie potrzebne. Pogadamy na jesieni.
POWRÓT DO SZKOŁY BĘDZIE ZAJEBISTY W, SZKOLE JEDEN NA DRUGIM ZERO ODSTEPOW , MAŁO SIĘ NIE ZDEPCZA W TYM TŁUMIE A DO TEGO PRZELUDNIONE KLASY BEZ, MASECZEK CHYBA KOMUŚ SIĘ COŚ POPIERDZIELILO Z TYM POWROTEM.
W marketach typu Biedronka Lidl itp. i na plażach też pełno ludzi,jeden na drugim i nikt nie dramatyzuje.