Jako jedna z nielicznych kamienic mieszczańskich uchowała się przed wojennymi zniszczeniami. Kamienica przy ul. Studziennej 4-5 na elbląskiej starówce doczeka się kompleksowej renowacji. Dzięki rozpoczętym niedawno pracom, budynek zyska nową elewację wzbogaconą o dodatkowe detale. Odnowy doczeka się również kamienica przy ul. Pocztowej 3 - jedna z piękniejszych w obrębie Starego Miasta.
W 1945 roku w czasie zdobywania Elbląga przez wojska radzieckie, elbląskie Stare Miasto zostało niemal całkowicie zniszczone. Jedną z niewielu zachowanych kamienic jest obiekt przy ul. Studziennej 4-5. Budynek mocno ucierpiał w wyniku działań wojennych.
W latach pięćdziesiątych uratowano go przed zawalaniem, poprzez wzmocnienie jego mocno spękanych ścian szczytowych. Starsi mieszkańcy tego budynku mówili mi, że przez ogromną szczelinę w ścianie szczytowej widzieli rzekę Elbląg
- mówi Andrzej Radziejewski, który zarządza kamienicą w imieniu Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Studziennej 4-5.
Przed 60 laty do istniejących ścian szczytowych budynku dobudowano więc kolejne, które w niższych partiach liczą nawet metr grubości. Od tamtej pory, nie licząc kilkukrotnego remontu dachu i odświeżenia ścian poprzez malowanie, kamienica przy Studziennej 4-5 nie przechodziła większych prac modernizacyjnych. Na kapitalny remont czekała aż do tego roku.
Zakres robót przewiduje odnowienie elewacji obu ścian szczytowych oraz docieplenie ściany frontowej i od podwórza. Dodatkowo na klatce schodowej i strychu wymienione zostaną okna, a na klatce także drzwi. Wykonana zostanie również izolacja pionowa ścian piwnicznych od podwórza i docieplenie stropu nad ostatnią kondygnacją z naprawą elementów więźby dachowej. Projekt przewiduje również wzbogacenie elewacji frontowej budynku o dodatkowe, ozdobne detale tj. gzymsy okapowe pod dachem, listwy wokółokienne oraz listwy podparapetowe
- informuje zarządca nieruchomości Andrzej Radziejewski.
Łączny koszt remontu wyniesie 230 tys. zł. Na sumę te składają się: pozyskana z Banku Gospodarstwa Krajowego dotacja w wysokości 26 tys. zł, zaciągnięty na tę inwestycję kredyt (180 tys. zł) oraz środki własne. Ostateczny termin zakończenia prac to październik 2016 r. Administrator budynku przyznaje jednak, że wykonawca powinien uporać się ze wszystkimi robotami być może do końca wiosny przyszłego roku.
Kompleksowy remont czeka także kamienicę przy ul. Pocztowej 3. Właśnie rozpoczęły się pierwsze prace związane z jej odnową. Projekt zakłada docieplenie ściany szczytowej i od podwórza, wykonanie nowej izolacji przeciwwilgociowej części piwnicznej oraz remont znajdującego się w fatalnym stanie dachu budynku.
W tej chwili dla lokatorów kamienicy najważniejsze jest ograniczenie strat ciepła w tym budynku. Gdyby jednak zdarzyło się, że Wspólnota otrzyma z Miasta dotację na prace konserwatorskie i restauratorskie, jest szansa, że ten sam wykonawca wykona także remont elewacji frontowej. W imieniu Wspólnoty z ul. Pocztowej 3 złożyłem 21 października wniosek w tej sprawie do Miejskiego Konserwatora Zabytków na przyszły rok. Wnioskowana przez nas kwota to 122 tys. zł -
mówi zarządca Andrzej Radziejewski.
Łączny koszt trwających obecnie robót to 342 tys. zł (bez renowacji elewacji frontowej). Wspólnota przy Pocztowej 3 otrzymała na ten cel premię remontową z BGK w wysokości 39 tys. zł oraz zaciągnęła kredyt w kwocie 217 tys. zł. Reszta to środki własne.
Prace remontowe w kamienicy przy Pocztowej powinny zakończyć się najdalej we wrześniu 2016 r.
Pan Radziejewski na ul. Studziennej jest tylko Administratorem. Wspólnota posiada własny Zarząd !!!! Ale widzę że Pan Radziejewski robi sobie Reklamę ?
A kiedy ulica Studzienna będzie odbudowana w calosi?Ladnie wygladaja nowe kamienice po prawej stronie czas na odbudowę kamienic wzdłuż hotelu Elblag
jedni robia remonty za swoje a drudzy za darmo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!gdzie tu sprawiedliwość jak jest wspólnota niech robi za swoje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to jest przestępstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stare Miasto w Elblągu wcale nie było mocniej zniszczone od tego w Gdańsku,zostało zdobyte bez większych zniszczeń.Sowieckie pomioty chcieli przymilić się swojemu Kobie(druga ksywa sadysty Stalina) i zainscenizowali walki na elbląskiej starówce,jako dokument filmowy.Mój ś.p. tata przyjechal do Elblaga,jako zwolniony z kazachcskiego łagru,po odsiedzeniu 10 lat,po nastaniu Gomółki i zobaczył wypalone kamienice ,które kwalifikowały się do rekonstrukcji-niestety,stało się to ,co się stało,polscy komuniści rozprawili się z nimi do końca,to co zostało odbudowane,to tylko malutka namiastka,tego co było.Naszemu miastu potrzebne jest silne lobby,majace na celu całkowitą rekonstrukcje elblaskiego Starego Miasta,jak słusznie stwierdzono,bez zabudowy Targu Rybnego-wygląda ono jak gacie bez gumki.
No fajnie. Tylko kto dopuszcza w tym samym czasie do ruiny dwóch ślicznych i oryginalnych XIX wiecznych kamienic na ul. Zamkowej? Są to unikatowe, ocalałe autentycznie przedwojenne domy, których na Starym Mieście prawie nie ma. Posiadają ciekawe, bogato zdobione elewacje, które się sypią bo ostatni ich remont miał miejsce w czasach Elbinga.