Niedziela, 17.11.2024, Imieniny: Waleria, Salomea, Grzegorz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

"Po 24h psa można nie uratować". Elbląscy weterynarze toczą walkę z kleszczami

11.03.2015, 07:00:55 Rozmiar tekstu: A A A
 "Po 24h psa można nie uratować". Elbląscy weterynarze toczą walkę z kleszczami
Fot. Adrian Sajko

Zima przebiegła wyjątkowo łagodnie, a wraz z okresem wiosennych do naszego miasta przybyła lawina kleszczy. Weterynarze próbują ratować każde stworzenie. Jednak babeszioza przebiega gwałtownie i często przynosi tragiczne skutki.

Z roku na rok ten problem narasta coraz mocniej. Pasożyty te przenoszą mnóstwo chorób. Najczęściej spotykaną u zwierząt jest babeszioza, której przebieg jest bardzo gwałtowny, a późna reakcja kończy się tragedią. - Kiedyś była to bardzo rzadka choroba. Od średnio 4-5 lat liczba zachorowań wzrasta. Mamy kilka przypadków tygodniowo, a czasem przychodzi okres, że zarażonych jest kilka osobników dziennie - opowiada w rozmowie z nami Krzysztof Tege, lekarz weterynarii.

Wiele osób uważa, że w mieście pasożyty te nie występują. Jednak to właśnie tu, na miejscu znajdują się największe plagi. Występują na łączkach, polanach oraz parkach. Kleszcza można złapać na Dolince czy w Bażantarni. Największe siedliska znajdują się w trawach, zacienionych i wilgotnych miejscach.


Najczęstsze objawy i skutki


Są psy, które chorują kilka razy w życiu na babesziozę i żyją dalej. Wcześnie wykryta choroba pozwala na szybką reakcję i leczenie. Po dwóch tygodniach wszystko może wrócić do normy.

Krzysztof Tege informuje, że wiele sygnałów można odczytać z zachowania zwierzaka. Pierwszym objawem jest silna apatia - pies jest bardzo osłabiony, nie ma chęci do poruszania się, wyjść na spacer, ma problemy z zejściem na parter, dużo odpoczywa i często dyszy. W większości przypadków występuje zmiana koloru moczy na ciemny - jest to wynik pękania krwinek czerwonych.

W okresie, który teraz mamy, po wyjęciu pasożyta powinniśmy za każdym razem robić morfologię krwi. Wystarczy poświęcić na to 15-25zł i mieć pewność, że pies nie jest zarażony. Nie ma co czekać na to, aż zwierzę przestanie chodzić, albo siądą mu nerki, bo już go nie odratujemy.
 

Przeanalizowaliśmy z weterynarzem badania jednego z psów chorego na babesziozę. Od strony laboratoryjnej wygląda to następująco : na początku spadają płytki krwi w organizmie, które są odpowiedzialne za krzepliwość. Normą jest 150 tys., a u chorego psa sięgała ona zaledwie 7 tys. Następne są erytrocyty, które przenoszą tlen. Gdy spadną do 3mln i będzie zauważalny równoczesny spadek hematokrytu. W takim momencie pies będzie musiał otrzymać krew pełną.

Wiąże się to z dużymi kosztami, ponieważ trzeba ją sprowadzać z Gdańska lub Warszawy. Termin przydatności krwi jest bardzo krótki. Sam transport trwa kilka godzin. Za jednostkę trzeba zapłacić blisko 200zł

- informuje weterynarz.

Kleszcze wydzielają toksynę, która przechodzi przez cały organizm zwierzęcia. Zdaniem weterynarza coraz trudniej jest rozpoznać chorobę, ponieważ przybiera ona coraz dziwniejsze postaci kliniczne. W 99% ma ona bardzo ostry przebieg. Liczą się niekiedy godziny. - Nie można z tym zwlekać. Jeśli jest sobota nie przekładajmy tego na poniedziałek. Gdy pojawiają się wątpliwości należy reagować od razu. Po 24 godzinach można tego psa już nie uratować - dodaje.


Jak usunąć kleszcza?


Jak informuje weterynarz, pasożyta należy usunąć, tylko umiejętnie. Najlepiej wykręcić go w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara. W sklepach zoologicznych, w internecie czy bezpośrednio u weterynarza można zaopatrzyć się w specjalne łapki do usuwania kleszczy, które kosztują ok. 5zł, a wystarczają na lata użytkowania.

Nie można ich wyrywać, miażdżyć, nie można smarować masłem czy denaturatem. Należy go po prostu wykręcić. Nie ma co czekać na weterynarza. Nawet, jeżeli go urwiemy, to i tak jest to lepsze wyjście. Następnego dnia trzeba odwiedzić gabinet, żeby lekarz usunął resztki.
 

Należy pamiętać również o odkażeniu miejsca spirytusem.


Szczepienia są niezbędne

Weterynarz przytoczył historię trzech psów, które mieszkały pod jednym dachem. Jeden był szczepiony na choroby zakaźne 8 lat wstecz, pozostałe dwa miały aktualne szczepienia. Ten, który nie miał zapewnionej odporności - zachorował. Pozostałe były całkowicie zdrowe.

Miał biegunkę. Właściciele przyjechali na drugi dzień i pies już praktycznie nie chodził. Po paru godzinach na kroplówce musiałem go poddać eutanazji, ponieważ był już w stanie agonalnym

- stwierdził.

Krzysztof Tege podkreśla, że psa powinno się szczepić na choroby zakaźne co 2-3 lata. Szczepionka to koszt od 40-60zł, w zależności od lecznicy.







 

Magdalena Marcinkiewicz

Oceń tekst:

Ocen: 1

%100.0 %0.0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 4 ) Fot. Adrian Sajko


Komentarze do artykułu (18)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +3
    ~ Psia Mama
    Środa, 11.03

    Pan Doktor Tege wspaniały człowiek i lekarz. A babeszja to najgorsze zło dla psiaków :(

  2. 2
    +3
    ~ amstaff
    Środa, 11.03

    Zgadzam się z przedmówczynią. Pan Tege to weterynarz z powołania. Ma doskonałe podejście do zwierząt!!!!!!!! :-)

  3. 3
    +2
    ~ wierna fanka
    Środa, 11.03

    U Pana Tege leczyłam chomiki, królika, świnki morskie a teraz psiaka, w sumie jakieś 15 lat. Jest najlepszym weterynarzem w Elblągu. Widać że lubi to robić i naprawdę wychodzi mu to świetnie. Profesjonalista, kulturalny, wykwalifikowany i w dodatku mega uprzejmy i zawsze pomocny. Z żoną tworzą zgrany duet. POLECAM POLECAM POLECAM :)

  4. 4
    +3
    ~ babcia
    Środa, 11.03

    Szczepionka chyba nie chroni przed kleszczami a ewentualnie chorobą.Po co narażać psa ,można zabezpieczyć go przed kleszczami.Ja mam psa ,któremu co 4 tygodnie podaję "kropelkę" przeciw kleszczom i mam święty spokój.Psa nie narażam na ugryzienie i ewentualne konsekwencje w tym usuwanie kleszcza itd.Podaję tak długo jak temperatura wynosi powyżej 7 stopni. Sprawdzone na kilku psach które wcześniej miałam i tym obecnym! Ale terminu trzeba przestrzegać obowiązkowo,nie można mówić "że się zapomniało " bo kleszcze natychmiast to wyczują i gryzą,jak tylko nadarzy się okazja "mądre bestie".

  5. 5
    +1
    ~ Jacek
    Czwartek, 19.03

    No cóż. Należało by sprostować pewne informacje dotyczące niniejszego artykułu. Otóż Badanie krwi jest bardzo istotnym elementem w rozpoznawaniu również babeszjozy, ale sama morfologia może nie wystarczyć! Otóż zaledwie 30% psów zarażonych chorobą transmisyjną, w tym przypadku babeszią wykazują drastyczny, jeśli w ogóle, spadek płytek krwi. Natomiast wartości hematologiczne, które mogą sugerować chorobę to niedokrwistość, zwykle normo lub megacytarna, obniżony hematokryt., oraz wskaźnik anizocytozy. W takim przypadku i w każdym innym, dla potwierdzenia schorzenia, należy zrobić rozmaz krwi, najlepiej wybarwiony i tam szukać pasożyta. Szczepić na Babeszię można, ale odporność trwa zaledwie 1/2 roku, a kleszcze przenoszą jeszcze wiele innych chorób, jak choćby eriheliozę,, czy boreliozę.

  6. 6
    0
    ~ Jacek
    Czwartek, 19.03

    Wskazówką do przetoczenia krwi, zwłaszcza pełnej, jest niski hematokryt, czyli stosunek elementów morfotycznych krwi do jej objętości, nie zaś sam spadek płytek krwi! Za graniczną jej wartość można przyjąć 18-20%, no 25% dla niecierpliwych, chociaż spotkałem się z 13%, gdzie transfuzja nie była konieczna a zwierzak doszedł do siebie. Żadne dziwne objawy, a wielopostaciowe!, które zależą od fazy zakażenia i gatunku pierwotniaka czy riketsji, bo nie koniecznie musi to być babeszia, ale anaplazma, czy erlichia. Dają podobne objawy, są za to mniejsze, atakują również krwinki białe a leczenie jest trudniejsze. I tu jest pies pogrzebany, bo po to robimy rozmaz, by przekonać się, jaki i gdzie umiejscowiony jest pasożyt, by zwalczyć go odpowiednim lekiem!!! Leczenie zaś objawów może być tożsame.

  7. 7
    +1
    ~ Adam
    Czwartek, 10.12

    Ktoś wie coś o tej metodzie leczenia tocznia? https://www.youtube.com/watch?v=b2sKlhX_oDU

  8. 8
    +2
    ~ jadwiga
    Niedziela, 11.12

    Borelioza bardzo często jest mylona z toczniem, a obie choroby powodują mocne zmęczenie http://www.toczenforum.pl/zmeczenie-w-toczniu/

  9. 9
    0
    ~ kinia
    Sobota, 31.12

    to choroba jest straszna. Dlatego też ja zabezpieczam pieska np fiprexem przez cały sezon

  10. 10
    0
    ~ yeti
    Sobota, 31.12

    Fiprex jest dobry do zabezpieczania psów.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.8685081005096