Na wieżę zabytkowego budynku bramnego przy ul. Fałata 29-31, wróciły zegary, które kiedyś wieńczyły wieżę budynku. Inwestycja pochłonęła blisko 100 tys. zł i była w połowie dotowana ze środków Urzędu Miejskiego.
Z informacji przekazanych nam przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wynika, że budynek przy Fałata 29-31 wzniesiony został w 1928 roku na obszarze dawnego osiedla mieszkaniowego Heimstättensiedlung i stanowi ważny składnik historycznej zabudowy miasta oraz istotny element krajobrazu kulturowego. W momencie swojego powstania przeznaczony był na schronisko młodzieżowe dla chłopców i dziewcząt. Obecnie jest to budynek mieszkalny.
Charakteryzuje się on wieloczłonową, trzyczęściową bryłą, zwieńczoną trójspadowym dachem. Najbardziej charakterystyczną częścią obiektu jest pięciokondygnacyjna wieża z przejazdem bramnym, na wysokości dwóch kondygnacji.
Już raz Wspólnota Mieszkaniowa z ul. Fałata 29-31 dostała dotację od Miasta, która została przeznaczona na kapitalny remont poszycia ceramicznego dachu krytego dachówką karpiówką ułożoną w koronkę, z wymianą obróbek blacharskich, przemurowaniem kominów oraz wymianą stolarki okiennej w połaci dachowej i lukarnach. W bieżącym roku postarano się o kolejną finansową pomoc na ratowanie zabytkowego budynku - tym razem na remont dachu i odtworzenie zegarów tarczowych w elewacjach obiektu.
Remont kosztował blisko 100 tys. zł. Dotacja od Miasta wyniosła 48.306,08 zł (50% całkowitej wartości prac), resztę dołożyła Wspólnota z powziętego na ten cel kredytu. Drugi etap robót zaczął się na początku października. Szybko udało się ustawić elementy więźby dachowej, a potem odpowiednio krokwi narożnych, wykonać deskowanie i pokryć dach wieży dachówką. Ostatnim elementem był montaż historycznych tarcz zegarowych, które już od kilku dni wskazują elblążanom aktualna godzinę.
Gdy powiększymy zdjęcia i dokonamy zbliżenia to zobaczymy - dom ruinę.dach nowy i zegar a reszta ???
ale brzydki zegar
Zabytkowy zegar. Czy wszystko co zabytkowe to znaczy dobre? Ten zegar wygląda mizernie, tzn. tarcza i wskazówki. Można by go za jakiś czas zmienić na ładniejszy., taki bardziej klasyczny.
Miło popatrzeć na odnowioną wieżę tego pięknego budynku. Teraz wygląda dokładnie tak jak przed 1945 rokiem. Tak trzymać! Jeszcze poproszę jeszcze o odbudowę zabudowy nadbrzeżnej na Starym Mieście :) Odnośnie krytycznych wypowiedzi do odbudowanej wieży i zegara - niestety ELBLONGOM nie dogodzisz...
Nie, zdecydowanie nie wszystko zabytkowe jest dobre. np gdyby na Wawelu zrobić ruchome schody i wywalić duże witryny możny by było zrobić z niego fajną galerię handlową.... ty pożal się Boze klasyku za trzy grosze
Tylko trochę tynku do naprawy i będzie LUKS !
A elewacja dalej straszy. No nie robcie sobie jaj!
Zegar jest zgodny ze stylem budynku, jak i z ikonografia sprzed 45, zanim Czerwonoarmiejcy oszabrowali budynek i wywiezli oryginal zegara wraz z ogromna iloscia tzw. trofiejnych - innych zegarow, pianin , instrumentow muzycznych (moj dziadek opowiadal, ze na Moniuszki lezala halda zegarow, pianin i fortepianow siegajaca drugiego pietra), a sam spalony (aby ukryc gwalty i rabunki) Elblag przekazany byl Polakom we wladanie dopiero w drugiej polowie 1945; no ale to historia a teraz - trzeba by wreszcie od nowa potynkowac budynek, aby przywrocic pelna krase; wielka szkoda, ze dach Panom Dekarzom wyszedl nierowno, z oddali widac dwa rozne nachylenia bokow, z zalozenia rownoramiennego, trapezu czapy nadbudowy. Ale moze sie czepiam?
Chwała pomysłodawcom i realizatorom tego przedsięwzięcia - szkoda tylko że pozostała część elwacji tej nieszablonowej budowli jest w stanie wskazującym na zużycie. I druga szkoda, że ta budowla to nie dorobek nasz powojenny a poprzedników mimo wszystko prawdziwych gospodarzy.