Wczoraj, 26 października, w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu przy ul.Grunwaldzkiej 137, odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego 2012/2013 połączona z jubileuszem 15-lecia działalności szkoły.
Uroczystość zaszczycili swoją obecnością politycy, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, religijnych, duszpasterze, rektorzy, prorektorzy i dziekani uczelni, dyrektorzy szkół, bibliotek i innych instytucji pożytku publicznego, biznesu i administracji, m. in. Prezydent Grzegorz Nowaczyk, wiceprezydent Adam Witek, posłanka na sejm RP Elżbieta Gelert, senator RP Witold Gintowt-Dziewałtowski, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego Jacek Protas oraz biskup elbląski Jan Styrna.
Oprawą muzyczną tego wydarzenia zajął się Chór PWSZ pod dyrekcją mgr Bożeny Belcarz, który po wprowadzeniu sztandaru, odśpiewał Hymn Polski. Następnie przemówienie wygłosił Rektor PWSZ w Elblągu prof. dr hab. inż. Zbigniew Walczyk. Dzięki niemu poznaliśmy historię powstania PWSZ i dowidzieliśmy się, iż miało to miejsce z decyzji Rady Ministrów 1 lipca 1998 roku, a pierwsza inauguracja odbyła się 29 września tegoż roku. Wtedy przyjętych zostało 229 kandydatów. W tym roku w szeregi studentów weszło 1279 osób. Elbląska PWSZ powstała na bazie oddziału Politechniki Gdańskiej w Elblągu, Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych oraz Kolegium Nauczycielskiego i jest pierwszą w powojennej historii miasta samodzielną elbląską uczelnią państwową.
Następnie wręczone zostały odznaczenia państwowe (Złote, Srebrne i Brązowe Medale za Długoletnią Służbę, Medale Komisji Edukacji Narodowej) i resortowe, nagrody rektorskie oraz nagrody dla najlepszych absolwentów uczelni.
Kolejnymi elementami inauguracji były: oficjalna immatrykulacja – zaprzysiężenie nowych kandydatów, odśpiewanie hymnu studentów Gaudeamus Igitur, wystąpienie przewodniczącego Rady Studentów PWSZ, multimedialny wykład inauguracyjny „Historia PWSZ”, przedstawienie loga PWSZ oraz odśpiewanie pieśni Gaude Mater Polonia.
Obecnie w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu kształci się blisko 3,5 tys. studentów w czterech instytutach: ekonomicznym, informatyki stosowanej, pedagogiczno-językowym i politechnicznym, na 10 kierunkach w zakresie 14 specjalności.
"Obecnie w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu kształci się blisko 3,5 tys. studentów w czterech instytutach: ekonomicznym, informatyki stosowanej, pedagogiczno-językowym i politechnicznym, na 10 kierunkach w zakresie 14 specjalności " to dobrze, że POdczas tej ceremonii byli przedstawiciele z PO, nawet POsłanka na Sejm.Oni to , LIBERAŁOWIE, CZYLI WYSOKIEJ KLASY SPECJALIŚCI DO ZARZĄDZANIA GOSPODARKĄ , zagwarantują zatrudnienie przyszłym absolwentom PWSZ.. A jak nie , no to cóż, kurs spawacza. Lepsza taka praca, niż żadna . Tylko PO co te studia i zmarnowane pieniądze na UTRZYMANIE UCZELNI ??
Utrzymywanie tego rodzaju szkół to zwykłe marnotrawienie pieniędzy. Korzysta z nich jedynie kadra, która ma zatrudnienie, bo absolwenci zwykle "lądują" na zmywaku w Anglii czy Irlandii. Jedyna nadzieja w tym, że w końcu ludzie opamiętają się i przestaną posyłać swoje dzieci do takich szkół bez przyszłości, a wtedy ta rozbudowana ponad miarę struktura straci rację bytu. Ideą powołania PWSZ było kształcenie na potrzeby lokalnego rynku pracy, który od wielu lat się kurczy, a tymczasem PWSZ się rozrasta i po co?
A co Beta zmywasz w UK ? Jak się nie uczyło angielskiego w szkole, to niestety to zostało...
wylegarnia bezrobotnych i wykształciuchów
Też ukończyłam studia, ale wtedy, gdy miały one jeszcze swoją rangę, a ludzie z dyplomem wyższej uczelni stanowili 7 proc.społeczeństwa, zaś o przyjęciu na studia decydowały konkursowe egzaminy. Dzisiaj wiele uczelni, a szczególnie takie jak PWSZ, to zwyczajne przechowalnie bezrobotnych i "fabryki snów" o lepszej przyszłości. Rozbudowana do granic edukacja to wymysł polityków na skanalizowanie nastrojów wśród młodych ludzi, a poziom nauczającej kadry w szkołach wyższych to odrębny temat i wiem, co piszę. Większy pożytek będzie na pewno z nauki zawodu aniżeli z pseudostudiowania. Co mojej znajomości angielskiego to nie mogę się zbytnio pochwalić, ale na zmywak się nie wybieram więc poziom podstawowy jakoś mi wystarcza.
Dobra uczelnia przyszłością miasta niech się rozwija jak najprężniej! powodzenia
Tylko niech zlikwidują te bezsensowne zarządzania i marketingi, które tylko produkują bezrobotnych, a zajmą się produkcją absolwentów na potrzeby lokalnego pracy - inżynierów mechaników, automatyków, elektryków, informatyków
Pokażcie jeszcze to nowe logo, co to sobie Państwo profesorstwo sami we własnym pseudokonkursowym gronie ukręcili (tzn. za tysiaka brutto dla wykładowcy PWSZ). Trzeba przyznać, że ma ostatnio szczęście Elbląg do logotfurców. Jak nie ślimakowsik to hakenkreuz.
A taki jeden to maaarzy aby studiować na PWSZ być informatykiem. Nie lubi wyjeżdżać.
Beta, to skąd wiesz, że tam się trafia po studiach? Ja nie znam nikogo kto gdziekolwiek coś zmywał, może poza pracą letnią w Krynicy Morskiej... Więc niestety tylko powielasz stereotypy, stąd twoje słowa są niewiarygodne :) Poza tym nie rodzice "dzieci" posyłają na studia, tylko w normalnych rodzinach same wybierają (podobnie jak szkołę średnią)