Elbląscy policjanci oraz olsztyńscy funkcjonariusze z oddziałów prewencji zabezpieczali manifestację kibiców z Olsztyna. Odbyła się ona na placu Kazimierza Jagiellończyka w Elblągu. Policjanci zgromadzili odpowiednią ilość „sił i środków”, aby nie doszło do zbiorowego zakłócenia porządku.
- Kibice Olsztyńskiego Klubu Sportowego OKS 1945 Olsztyn przyjechali na plac K. Jagiellończyka w Elblągu, dziś około godz. 12.00. Na pokojową manifestację mieli zgodę. Nad bezpieczeństwem jej przebiegu czuwało ponad 300 policjantów. Elbląskich funkcjonariuszy wspierali policjanci z oddziałów prewencji w Olsztynie. Po godzinie 12.30 manifestacja zakończyła się a jej uczestnicy rozjechali się. Nie doszło do zakłóceń porządku. - informuje sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
same dzieciaki przyjechaly,ciekawe gdzie ich rodzice byli
kury karmili :))
zdjęcia szałowe :D
gdzie kupiliscie taki super aparat
W taki dzień taki motłoch do miasta wpuszczać. Jaki sens był tego? Słonina to twoja ostatnia kadencja.
Brawo dla osoby wydającej zgodę na manifestacje:)Dzien wcześniej składają tam kwiaty- a nie powinni bo 10 listopada święta nie ma- a w święto Niepodległości w tym samym miejscu kibole:):)Masakra!!!Masakra!!i jeszcze raz Masakra!!Prowo władze.....
Właśnie, jaki sens był tej manifestacji, co ci ludzie chcieli powiedzieć, dlaczego przyjechali z Olsztyna???? a do tego Święto Niepodleglości, gdzie na placu powinni być elblążanie... O co tutaj chodzi???? Umówili się ze Słoniną, żeby dać Elblągowi policzek???
po co była ta manifestacja ??? niepiszcie o pierdołach jak niewiecie po co była ta manifa