Za mobbing względem pracownika odpowiedzialność ponosi pracodawca oraz cały sztab ludzi posiadających o tym informacje, osoby szkalujące pracownika, osoby odbierające gratyfikacje w postaci podwyżki wynagrodzeń, wstrzymujące awans pracownika, przyzwalające na odbieraniu innych form wynagradzania typu nagrody! Jest to cały sztab ludzi, który wspiera i pomaga mobberowi
Winni tej sytuacji są wszyscy: aroganccy uczniowie, rodzice kwestionujący autorytet nauczycieli, niekompetentni dyrektorzy szkół i politycy, którzy jak nie mają pomysłu na reformy w innych obszarach próbują na siłę wprowadzać nieprzemyślane rozwiązania w edukacji. Prawie 20 lat temu musiałam zmierzyć się z zupełnie odmienną sytuacją. Nie było wówczas pracy dla młodych nauczycieli, mimo że z pasją ukończyli studia stacjonarne w zakresie nauczania matematyki i informatyki. Skończyłam studia i starałam się o pracę w szkole. Od wielu dyrektorów szkół słyszałam, że jeden przedmiot to za mało, bo w ich szkołach nauczyciel uczy co najmniej trzech przedmiotów np. nauczanie wczesnoszkolne, matematyka i fizyka. Czy można być ekspertem i z pasją dzielić się wiedzą z tak wielu dziedzin???
to prawda latami poddawano mnie mobbingowi płacowemu oraz dyskryminacji ! raz delikatniej , ale potem coraz mocniej ! wszyscy w tym uczestniczyli i nikt nie powstrzymał tego choć przyczyn zawodowych nie było wykazanych ! to prawdziwy udokumentowany mobbing jak to się kodeksowo określa obecnie , choć był zawsze !!!
Jak uczą taką młodzież którą ukazali na filmiku z Campusu,to naprawdę współczuję nauczycielom. Żadna płaca tego nie zrównoważy. Nie dziwię się, że brak nauczycieli.
Sawicki- jak to jest że brakuje nauczycieli przy mniejszym naborze młodzieży o 60%? Może zbyt wielu zwolniono fałszując dokumenty. Prawdziwe zadanie szkolne - mniej uczniów i brak nauczycieli. Wykorzystajcie katechetów.
Boże, znowu narzekanie nauczycieli. Podajecie tylko płace zasadnicza, a dlaczego nie doliczacie wszystkich dodatków. Jako jedyna z nielicznych grup dostajecie dodatek za wysługę lat, dodatkowo za wychowawstwo, motywacyjne, za udział w projekcie, który robicie w swoich 18godzin. Nie dodajecie kwoty za nadgodziny, które i tak zliczając nie przekraczają wam 40h tygodniowo. Nie sprawdzacie już prac domowych, nie przygotowujecie sprawdzianów- bo wszystko drukujecie z platform oświatowych. Szanujcie to co macie, bo inni nawet lepiej wykształceni mają gorzej.
Boże, znowu narzekanie nauczycieli. Podajecie tylko płace zasadnicza, a dlaczego nie doliczacie wszystkich dodatków. Jako jedyna z nielicznych grup dostajecie dodatek za wysługę lat, dodatkowo za wychowawstwo, motywacyjne, za udział w projekcie, który robicie w swoich 18godzin. Nie dodajecie kwoty za nadgodziny, które i tak zliczając nie przekraczają wam 40h tygodniowo. Nie sprawdzacie już prac domowych, nie przygotowujecie sprawdzianów- bo wszystko drukujecie z platform oświatowych. Szanujcie to co macie, bo inni nawet lepiej wykształceni mają gorzej.
I znowu bezczelne i idiotyczne narzekanie na brak nauczycieli, kiedy przecież te same narzekające osoby nie dopuszczają do nauczania ludzi z pasją chcących uczyć ale nie chcących mieć papierka dla samego idiotycznego papierka pseudo pedagoga itp. Jakich mamy "pedagogów" to pokazał najlepiej ich strajk jak nie dopuszczali dzieci do egzaminów i przebierali się za krowy itp. - ale mieli papiery pedagoga i mogli "uczyć". To jest tak głupie, jak żądać od budowlańca aby znał języki obce a potem bredzić, że nie można znaleźć budowlańców! Chętnych do nauki z pasją (tacy najlepsi) jest wielu ale układ im nie pozwala, same rodzinki wśród nauczycieli, gdzie przecież na lekcjach juz bardzo często każą przeczytać temat z książki a potem ściągają z neta gotowy sprawdzian i tak "uczą" - do tego papiery?
W całej Polsce może brakować nawet 25 tys. nauczycieli. - To nieprawda , przecież jeszcze niedawno minister CZARNEK informował , że nauczycieli jest pod dostatkiem . Kto ma rację ?
Za mobbing względem pracownika odpowiedzialność ponosi pracodawca oraz cały sztab ludzi posiadających o tym informacje, osoby szkalujące pracownika, osoby odbierające gratyfikacje w postaci podwyżki wynagrodzeń, wstrzymujące awans pracownika, przyzwalające na odbieraniu innych form wynagradzania typu nagrody! Jest to cały sztab ludzi, który wspiera i pomaga mobberowi
Winni tej sytuacji są wszyscy: aroganccy uczniowie, rodzice kwestionujący autorytet nauczycieli, niekompetentni dyrektorzy szkół i politycy, którzy jak nie mają pomysłu na reformy w innych obszarach próbują na siłę wprowadzać nieprzemyślane rozwiązania w edukacji. Prawie 20 lat temu musiałam zmierzyć się z zupełnie odmienną sytuacją. Nie było wówczas pracy dla młodych nauczycieli, mimo że z pasją ukończyli studia stacjonarne w zakresie nauczania matematyki i informatyki. Skończyłam studia i starałam się o pracę w szkole. Od wielu dyrektorów szkół słyszałam, że jeden przedmiot to za mało, bo w ich szkołach nauczyciel uczy co najmniej trzech przedmiotów np. nauczanie wczesnoszkolne, matematyka i fizyka. Czy można być ekspertem i z pasją dzielić się wiedzą z tak wielu dziedzin???
to prawda latami poddawano mnie mobbingowi płacowemu oraz dyskryminacji ! raz delikatniej , ale potem coraz mocniej ! wszyscy w tym uczestniczyli i nikt nie powstrzymał tego choć przyczyn zawodowych nie było wykazanych ! to prawdziwy udokumentowany mobbing jak to się kodeksowo określa obecnie , choć był zawsze !!!
Jak uczą taką młodzież którą ukazali na filmiku z Campusu,to naprawdę współczuję nauczycielom. Żadna płaca tego nie zrównoważy. Nie dziwię się, że brak nauczycieli.
Sawicki- jak to jest że brakuje nauczycieli przy mniejszym naborze młodzieży o 60%? Może zbyt wielu zwolniono fałszując dokumenty. Prawdziwe zadanie szkolne - mniej uczniów i brak nauczycieli. Wykorzystajcie katechetów.
Boże, znowu narzekanie nauczycieli. Podajecie tylko płace zasadnicza, a dlaczego nie doliczacie wszystkich dodatków. Jako jedyna z nielicznych grup dostajecie dodatek za wysługę lat, dodatkowo za wychowawstwo, motywacyjne, za udział w projekcie, który robicie w swoich 18godzin. Nie dodajecie kwoty za nadgodziny, które i tak zliczając nie przekraczają wam 40h tygodniowo. Nie sprawdzacie już prac domowych, nie przygotowujecie sprawdzianów- bo wszystko drukujecie z platform oświatowych. Szanujcie to co macie, bo inni nawet lepiej wykształceni mają gorzej.
Boże, znowu narzekanie nauczycieli. Podajecie tylko płace zasadnicza, a dlaczego nie doliczacie wszystkich dodatków. Jako jedyna z nielicznych grup dostajecie dodatek za wysługę lat, dodatkowo za wychowawstwo, motywacyjne, za udział w projekcie, który robicie w swoich 18godzin. Nie dodajecie kwoty za nadgodziny, które i tak zliczając nie przekraczają wam 40h tygodniowo. Nie sprawdzacie już prac domowych, nie przygotowujecie sprawdzianów- bo wszystko drukujecie z platform oświatowych. Szanujcie to co macie, bo inni nawet lepiej wykształceni mają gorzej.
I znowu bezczelne i idiotyczne narzekanie na brak nauczycieli, kiedy przecież te same narzekające osoby nie dopuszczają do nauczania ludzi z pasją chcących uczyć ale nie chcących mieć papierka dla samego idiotycznego papierka pseudo pedagoga itp. Jakich mamy "pedagogów" to pokazał najlepiej ich strajk jak nie dopuszczali dzieci do egzaminów i przebierali się za krowy itp. - ale mieli papiery pedagoga i mogli "uczyć". To jest tak głupie, jak żądać od budowlańca aby znał języki obce a potem bredzić, że nie można znaleźć budowlańców! Chętnych do nauki z pasją (tacy najlepsi) jest wielu ale układ im nie pozwala, same rodzinki wśród nauczycieli, gdzie przecież na lekcjach juz bardzo często każą przeczytać temat z książki a potem ściągają z neta gotowy sprawdzian i tak "uczą" - do tego papiery?
W całej Polsce może brakować nawet 25 tys. nauczycieli. - To nieprawda , przecież jeszcze niedawno minister CZARNEK informował , że nauczycieli jest pod dostatkiem . Kto ma rację ?
Odgrzany kotlet po to by uzasadnić pracowitość Sawickiej i jej oraz słupów przyszłą nagrodę. Potrzebny jest etat kierownika oświaty dla znajomka.