Zajmę się likwidacją tego ,upamiętniającą świetność miasta , gruzowiska, w moją trzecią rocznicę "zaślubin". Najpierw was zniechęcę do pamiątek po Hanzie byście nie wyli w jej obronie - dr Nakrętka Suszyząb.
Obelisk Sprawy Elbląskiej też jest piękny i ma cudne otoczenie, bo nie przypomina "pana szuchewycza ".
Żeby uciąć wszystkie idiotyczne komentarze tych zdaniem których należy zaorać fontannę , bo to była postać z historii miasta które kiedyś było Niemieckim , proponuję zdecydowanie postawić na fontannie postać jarosława pisowskiego oszusta koniecznie ubranego w założony odwrotnie krawat i dwa różne buty. A tak naprawdę to koniecznie należy zburzyć zamek w Malborku bo przecież zbudowali go Niemcy.
Od początku jak rządzą miastem dziwni ludzie to miasto zamienią się w dziurę kto by nie rzadzil obiecuje przed wyborami po wyborach nie pamięta. Patrząc na te fontannę aż ręką swuerzbi by ręcznie wytłumaczyć komuś że słoma z butów wystaje. Wejście się wreszcie za odgruzowanie miadta nie pozwalajcie by była wies. Bo do tego darzycie i to kazda partia w Elblągu.
Fontanna, a raczej jej ruina i plac, stojąc (leżąc) przed wejściem do piśmie i solidarności, jak termometr, ukazuje stan tych organizacji i sprawność ich członków. Takie organizacje wstydziły by się mieć siedziby w takim chlewik i same sfinansowały remont i nadały europejski wygląd swoim siedzibom i ich otoczeniu.
Zlikwidować ten parking na pl. Słowiańskim, wizytówka Elbląga - centralny plac a wygląda koszmarnie. To miejsce powinno być dla ludzi, spacerowiczów, turystów a nie oddane dla samochodów !!!
Moja sąsiadka, starsza Pani, kilka lat nie była na Placu Słowiańskim i na 1 Maja. Jest zdruzgotana jak te kiedyś tętniące zyciem ulice dziś wygladają. I tu teraz temat fontanny. Wszystko niszczeje. Piękny niegdyś budynek dawnego banku - też smutny widok.
Młodzi wyjechali i nadal wyjeżdżają, szkoda. Tylko we wspomnieniach pozostaje np. prężny kiedyś Zamech, ZWP produkujące przepiękne meble. Wiele szlo na eksport. Nasz piękny Elbląg, ech...
Postać Herberta na fontannie też będzie pasować. Szkoda miasta , że rządzą nami tacy uśmiechnięci nieudacznicy. Odbudować fontannę i postawić krzyżaka, a w koło fajny skwer. Pracowałem kiedyś we firmie na ul. 1 Maja i nie chce używać wulgaryzmów, żeby opisać stan dzisiejszy. Elblągowi potrzebny gospodarz, czy menedżer który zna się na zarządzaniu w praktyce, a nie w teorii. Doktor do szpitala, tam będzie pożyteczny.
Wkrótce Nowak - prezes uruchomi giga biurowce i wiele ulic i lokali upodobni się do ul. 1-go Maja. Dać ludziom za darmo aby urządzili mieszkania w opuszczonych lokalach dr Nakrętka Suszyząb nie wymyśli. Podobnie z budynkiem Nowaka po PZU i pogotowiu socjalnym. Podatnich nadal opłaca utrzymanie gnijącej substancji. Daję za 1 zł, nabywca dba o swoje i płaci podatek. Tylko umowa nie może być spisana w stylu ludu '47 czyli tak jak przy Syrenie czy na Starym Mieście. Może biskup zagospodaruje wyludnione centrum na sale katechetyczne i trasę procesji, albo miejsca pomiaru grzechów grzechomierzami kleru diecezji i z Dąbrowy Górniczej, a na fontannie święty z ukrycia za Katedrą. Stach postawi bramy na 1-go Maja i kasuje za przejazd, przejście. Jednak będzie gniło.
Żeby ożywić ten rejon, należy zlikwidować linię tramwajową biegnącą przez 1 maja, zlikwidować ruch samochodowy i zrobić jeden wielki deptak. Wtedy te pustostany się przekształcą na lokale gastronomiczne, kawiarnie ze stolikami na zewnątrz i będzie dłuuuuugi spacerniak aż do starówki. a wtedy odremontować fontannę, zlikwidować parking dla leniwców (duży parking jest po drugiej stronie torowiska), ustawić zieleń i będzie miejsce przyjazne ludziom. Taką mam koncepcję.
Zajmę się likwidacją tego ,upamiętniającą świetność miasta , gruzowiska, w moją trzecią rocznicę "zaślubin". Najpierw was zniechęcę do pamiątek po Hanzie byście nie wyli w jej obronie - dr Nakrętka Suszyząb. Obelisk Sprawy Elbląskiej też jest piękny i ma cudne otoczenie, bo nie przypomina "pana szuchewycza ".
Żeby uciąć wszystkie idiotyczne komentarze tych zdaniem których należy zaorać fontannę , bo to była postać z historii miasta które kiedyś było Niemieckim , proponuję zdecydowanie postawić na fontannie postać jarosława pisowskiego oszusta koniecznie ubranego w założony odwrotnie krawat i dwa różne buty. A tak naprawdę to koniecznie należy zburzyć zamek w Malborku bo przecież zbudowali go Niemcy.
Od początku jak rządzą miastem dziwni ludzie to miasto zamienią się w dziurę kto by nie rzadzil obiecuje przed wyborami po wyborach nie pamięta. Patrząc na te fontannę aż ręką swuerzbi by ręcznie wytłumaczyć komuś że słoma z butów wystaje. Wejście się wreszcie za odgruzowanie miadta nie pozwalajcie by była wies. Bo do tego darzycie i to kazda partia w Elblągu.
Fontanna, a raczej jej ruina i plac, stojąc (leżąc) przed wejściem do piśmie i solidarności, jak termometr, ukazuje stan tych organizacji i sprawność ich członków. Takie organizacje wstydziły by się mieć siedziby w takim chlewik i same sfinansowały remont i nadały europejski wygląd swoim siedzibom i ich otoczeniu.
Zlikwidować ten parking na pl. Słowiańskim, wizytówka Elbląga - centralny plac a wygląda koszmarnie. To miejsce powinno być dla ludzi, spacerowiczów, turystów a nie oddane dla samochodów !!!
Moja sąsiadka, starsza Pani, kilka lat nie była na Placu Słowiańskim i na 1 Maja. Jest zdruzgotana jak te kiedyś tętniące zyciem ulice dziś wygladają. I tu teraz temat fontanny. Wszystko niszczeje. Piękny niegdyś budynek dawnego banku - też smutny widok. Młodzi wyjechali i nadal wyjeżdżają, szkoda. Tylko we wspomnieniach pozostaje np. prężny kiedyś Zamech, ZWP produkujące przepiękne meble. Wiele szlo na eksport. Nasz piękny Elbląg, ech...
Postać Herberta na fontannie też będzie pasować. Szkoda miasta , że rządzą nami tacy uśmiechnięci nieudacznicy. Odbudować fontannę i postawić krzyżaka, a w koło fajny skwer. Pracowałem kiedyś we firmie na ul. 1 Maja i nie chce używać wulgaryzmów, żeby opisać stan dzisiejszy. Elblągowi potrzebny gospodarz, czy menedżer który zna się na zarządzaniu w praktyce, a nie w teorii. Doktor do szpitala, tam będzie pożyteczny.
Wkrótce Nowak - prezes uruchomi giga biurowce i wiele ulic i lokali upodobni się do ul. 1-go Maja. Dać ludziom za darmo aby urządzili mieszkania w opuszczonych lokalach dr Nakrętka Suszyząb nie wymyśli. Podobnie z budynkiem Nowaka po PZU i pogotowiu socjalnym. Podatnich nadal opłaca utrzymanie gnijącej substancji. Daję za 1 zł, nabywca dba o swoje i płaci podatek. Tylko umowa nie może być spisana w stylu ludu '47 czyli tak jak przy Syrenie czy na Starym Mieście. Może biskup zagospodaruje wyludnione centrum na sale katechetyczne i trasę procesji, albo miejsca pomiaru grzechów grzechomierzami kleru diecezji i z Dąbrowy Górniczej, a na fontannie święty z ukrycia za Katedrą. Stach postawi bramy na 1-go Maja i kasuje za przejazd, przejście. Jednak będzie gniło.
Żeby ożywić ten rejon, należy zlikwidować linię tramwajową biegnącą przez 1 maja, zlikwidować ruch samochodowy i zrobić jeden wielki deptak. Wtedy te pustostany się przekształcą na lokale gastronomiczne, kawiarnie ze stolikami na zewnątrz i będzie dłuuuuugi spacerniak aż do starówki. a wtedy odremontować fontannę, zlikwidować parking dla leniwców (duży parking jest po drugiej stronie torowiska), ustawić zieleń i będzie miejsce przyjazne ludziom. Taką mam koncepcję.