No tak rowerzyści są be wszystkiemu winni , a jak piesi chodzą po ścieżce rowerowej a kierowcy parkują na ścieżkach to im wolno a rowerzysta to przestępca , paranoja
Godziny szczytu, kwietniowy dzień powszedni. Czekam w samochodzie na światłach w środku Elbląga. Obok pieszych (dobrze, że chociaż nie pomiędzy!) przejeżdża przez przejście rowerzysta. Nie ma tam ścieżki. Wg przepisów, należy zejść i przeprowadzić rower. Pedałowiec ma to w dupie. Typowe, jednak na przeciwnym pasie stoi policyjna suka, załoga patrzy i widzi jak przejeżdża tuż przed nimi. Do zagrożenia dla bezpieczeństwa nie doszło, jednak przepis został złamany. A bezstresowość "pana rowerzysty" wiele mówi o mentalności tej grupy. Dla porównania, w Japonii ruch rowerowy jest bardzo popularny i jakoś nikt nikomu nie przeszkadza, a normą jest jazda na rowerze z parasolką. Ktoś wyobraża sobie jakby to się skończyło w Polsce? Gdyby pedałowcy zaczęli jeździć z parasolkami
A może na maszcie,pod znakiem przejscia dla pieszych,umieścic tabliczkę skierowaną na chodnik z piktogramem,obrazkiem,ludzika prowadzącego rower?Wtedy rowerzyści będą widzieć,czy mogą przejechać,czy przeprowadzić rower.
Krytycznie o rowerzystach wypowiadają się spasione gbury wyborcy nissana i ćwierkacza. To ci wasi ulubieńcy są odpowiedzialni za brak właściwych dróg rowerowych w mieście. Ja jeżdżę przez całe miasto po jezdni bo tylko tak da się po tym mieście jeździć. Te chodniki rowerowe to bubel za który autorzy powinni pójść siedzieć. Można tam zostać potrąconym przez auto lub uszkodzić rower albo wpaść na kogoś z wózkiem lub psem. Zaczynają się i kończą nagle nie wiadomo gdzie. Zero logicznego połączenia, brak spójności. Rowerem w Elblągu po ścieżkach nie da się jeździć. Za most o nazwie UE także autorzy powinni pójść siedzieć. Kto to widział most bez dróg rowerowych. Przypomnę że miastem administruje PO i wszystko jasne. Wcześniej nieudacznicy z PSL SLD Lewica.
Do korba 666: Napisałeś jedyny wartościowy komentarz. Nikt więcej w merytoryczny sposób się nie wypowiedział. Naprawdę jako naród potrafimy się jedynie oskarżać i obrażać. Czas chyba zacząć dbać o przestrzeń wokół siebie i w okolicy. Zacząć rozliczać tych pseudo lokalnych polityków i wymagać, żeby zaczęli grać według naszych reguł i potrzeb. W tym mieście są do poprawy światła, chodniki, drogi dla row.... infrastruktura drogowa, tak będzie prościej. Dodatkowo policja powinna zacząć szkolić i uświadamiać, bo wiedza dotycząca przepisów kończy się po zdaniu kartu rowerowej lub prawa jazdy.
Pudło. Na PO zagłosowałem raz w życiu i to bardzo dawno i nieprawda. Na infrastrukturę narzekają wszyscy. Problem w tym, że nikt nie ma obowiązku jechać rowerem. Nie masz ścieżki, albo nie podoba się istniejąca? Rower to nie samochód. Można zsiąść i go przeprowadzić. W ostatnich latach wszędzie pojawiły się ścieżki. A miejsca nie przybyło. Niektóre chodniki zostały zwężone ścieżkami tak, że jeśli jedzie osoba na wózku, to omijając ją w kulturalnej odległości wchodzi się na ścieżkę dla pedałującego jaśniepaństwa. Problem leży nie tylko w tragicznych władzach miejskich (dzięki k... wyborcy), ale dużo bardziej w prawie robiącym z was święte krowy. Ile z potrąceń wynika z "bo mam zawsze pierwszeństwo! (i nie obchodzi mnie, czy jestem widoczny)"?
Rowerzysta dojeżdżając do przejazdu rowerowego bez świateł NIE MA pierszeństwa przed pojazdem i nigdy nie miał (będąc już na przejeździe ma tylko). Tego powinni uczyć w szkole, a nie jeżdżą na złamanie karku. Więcej takich artykułów i dodajcie obowiązujące przepisy z interpretacją policji.
Ja tylko chciałabym wiedzieć, czy kierowcy byliby zadowoleni gdyby w czasie jazdy do pracy i z pracy ulicą Browarna po jezdni jechały te wszystkie rowery, które jadą po chodnikach w tym czasie. Wszyscy są tacy przepisowi.. Po co to szczuć się nawzajem?
No tak rowerzyści są be wszystkiemu winni , a jak piesi chodzą po ścieżce rowerowej a kierowcy parkują na ścieżkach to im wolno a rowerzysta to przestępca , paranoja
Tak samo jak elektryczne hulajnogi i bardzo wielu pieszych.
Godziny szczytu, kwietniowy dzień powszedni. Czekam w samochodzie na światłach w środku Elbląga. Obok pieszych (dobrze, że chociaż nie pomiędzy!) przejeżdża przez przejście rowerzysta. Nie ma tam ścieżki. Wg przepisów, należy zejść i przeprowadzić rower. Pedałowiec ma to w dupie. Typowe, jednak na przeciwnym pasie stoi policyjna suka, załoga patrzy i widzi jak przejeżdża tuż przed nimi. Do zagrożenia dla bezpieczeństwa nie doszło, jednak przepis został złamany. A bezstresowość "pana rowerzysty" wiele mówi o mentalności tej grupy. Dla porównania, w Japonii ruch rowerowy jest bardzo popularny i jakoś nikt nikomu nie przeszkadza, a normą jest jazda na rowerze z parasolką. Ktoś wyobraża sobie jakby to się skończyło w Polsce? Gdyby pedałowcy zaczęli jeździć z parasolkami
A może na maszcie,pod znakiem przejscia dla pieszych,umieścic tabliczkę skierowaną na chodnik z piktogramem,obrazkiem,ludzika prowadzącego rower?Wtedy rowerzyści będą widzieć,czy mogą przejechać,czy przeprowadzić rower.
Krytycznie o rowerzystach wypowiadają się spasione gbury wyborcy nissana i ćwierkacza. To ci wasi ulubieńcy są odpowiedzialni za brak właściwych dróg rowerowych w mieście. Ja jeżdżę przez całe miasto po jezdni bo tylko tak da się po tym mieście jeździć. Te chodniki rowerowe to bubel za który autorzy powinni pójść siedzieć. Można tam zostać potrąconym przez auto lub uszkodzić rower albo wpaść na kogoś z wózkiem lub psem. Zaczynają się i kończą nagle nie wiadomo gdzie. Zero logicznego połączenia, brak spójności. Rowerem w Elblągu po ścieżkach nie da się jeździć. Za most o nazwie UE także autorzy powinni pójść siedzieć. Kto to widział most bez dróg rowerowych. Przypomnę że miastem administruje PO i wszystko jasne. Wcześniej nieudacznicy z PSL SLD Lewica.
Do korba 666: Napisałeś jedyny wartościowy komentarz. Nikt więcej w merytoryczny sposób się nie wypowiedział. Naprawdę jako naród potrafimy się jedynie oskarżać i obrażać. Czas chyba zacząć dbać o przestrzeń wokół siebie i w okolicy. Zacząć rozliczać tych pseudo lokalnych polityków i wymagać, żeby zaczęli grać według naszych reguł i potrzeb. W tym mieście są do poprawy światła, chodniki, drogi dla row.... infrastruktura drogowa, tak będzie prościej. Dodatkowo policja powinna zacząć szkolić i uświadamiać, bo wiedza dotycząca przepisów kończy się po zdaniu kartu rowerowej lub prawa jazdy.
Pudło. Na PO zagłosowałem raz w życiu i to bardzo dawno i nieprawda. Na infrastrukturę narzekają wszyscy. Problem w tym, że nikt nie ma obowiązku jechać rowerem. Nie masz ścieżki, albo nie podoba się istniejąca? Rower to nie samochód. Można zsiąść i go przeprowadzić. W ostatnich latach wszędzie pojawiły się ścieżki. A miejsca nie przybyło. Niektóre chodniki zostały zwężone ścieżkami tak, że jeśli jedzie osoba na wózku, to omijając ją w kulturalnej odległości wchodzi się na ścieżkę dla pedałującego jaśniepaństwa. Problem leży nie tylko w tragicznych władzach miejskich (dzięki k... wyborcy), ale dużo bardziej w prawie robiącym z was święte krowy. Ile z potrąceń wynika z "bo mam zawsze pierwszeństwo! (i nie obchodzi mnie, czy jestem widoczny)"?
Gdzie jest Policja i Straż Miejska ?? czają się po krzakach na kierowców , Komendanci do dymisji albo do roboty !!
Rowerzysta dojeżdżając do przejazdu rowerowego bez świateł NIE MA pierszeństwa przed pojazdem i nigdy nie miał (będąc już na przejeździe ma tylko). Tego powinni uczyć w szkole, a nie jeżdżą na złamanie karku. Więcej takich artykułów i dodajcie obowiązujące przepisy z interpretacją policji.
Ja tylko chciałabym wiedzieć, czy kierowcy byliby zadowoleni gdyby w czasie jazdy do pracy i z pracy ulicą Browarna po jezdni jechały te wszystkie rowery, które jadą po chodnikach w tym czasie. Wszyscy są tacy przepisowi.. Po co to szczuć się nawzajem?