Tragiczny koniec czeka ludzi starszych i tych chorych zdanych na ludzi bez empatii !!! , jest biznes !!!!! Jezeli nie zawalczysz o bliskiego i nie nadzorujesz tego co dzieje sie w szpitalach nie ma szans na pozytywny final! Tworza jakies pseudouczelnie za 20 tys miesięcznie i idą tam ci co mają kasiorę i nie dostali się do uznanych uczelni a potem mamy to co mamy!@
Jak widać po komentarzach, to nie jest pierwszy raz kiedy dyspozytorzy olewaj ludzi! Też miałem takie przypadki jak nie dość, że nie chcieli wysłać pomocy, to jak się upierałem to wręcz bezczelnie się odzywali i rzucali słuchawką. To co się dzieje w dyspozytorni 112 to jakiś antyludzki bajzel, tam są sami dranie i tylko pavulony im dać i będzie dopełnienie całości. Mam nadzieję, że prokuratura dobierze im się w końcu do tyłków, bo i kiedyś może się zdarzyć, że i Prokurator albo jego bliscy zostaną podobnie potraktowani i tragicznym rezultatem. Nie wiadomo za ile takich tragicznych w skutkach zdarzeń sa odpowiedzialni dyspozytorzy 112? ZRÓBCIE Z NIMI PORZĄDEK
Dlaczego winą obarczacie szpital na Królewieckiej? Dlaczego winą obarczacie dyrektor tego szpitala? Jeśli dzwonisz na 112 to NIE łączysz się ze szpitalem na Królewieckiej tylko z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w OLSZTYNIE, gdzie dyspozytor przyjmuje zgłoszenie i wysyła ZRM właściwy do miejsca zdarzenia. I dlaczego wg jednego z zamieszczonych komentarzy, należy oskarżyć ZRM? Który w takim razie, skoro dyspozytor żadnego nie wysłał? ZRM czyli kolokwialnie karetka. Nie bronię szpitala ani Gelertowej, ale jeśli już coś komentujecie to przyda się choć odrobina wiedzy.
dla mojej mamy też odmówiono karetki a miała niewydolność nerek. Czy będąc w Olsztynie można ocenić stan zdrowia, czy naprawdę nie ma siły na Olsztyn Pozostaje mi tylko powiedzieć karma wraca. Czy naprawdę można być tak bezdusznym
W marcu 2023 r. poślizgnęłam się na oblodzonej drodze w Elblągu, w wyniku czego złamałam prawą rękę i ogólnie mocno potłukłam się. Nie byłam w stanie podnieść się ani samodzielnie udać się do szpitala. Osoba, która widziała wypadek zadzwoniła na 112 prosząc o pomoc dla mnie, ale odmówiono , bo byłam przytomna i nie uderzyłam głową. Dyspozytorka nie wysłała do mnie karetki.
Płakałam z bólu, a ręka puchła w oczach. Ktoś zatrzymał się autem i szybko zawiózł mnie na SOR. Jak się okazało, było to skomplikowane złamanie dwóch kości z przemieszczeniem. Gips nosiłam 6 tygodni, mam za sobą dwie rehabilitację. Niedługo będzie rok po wypadku, a ręka nadal boli i nie jest jeszcze w pełni sprawna.
Nistety Buzek władował nas pod zakompleksiony Olszczyn i takie są efekty.
Tragiczny koniec czeka ludzi starszych i tych chorych zdanych na ludzi bez empatii !!! , jest biznes !!!!! Jezeli nie zawalczysz o bliskiego i nie nadzorujesz tego co dzieje sie w szpitalach nie ma szans na pozytywny final! Tworza jakies pseudouczelnie za 20 tys miesięcznie i idą tam ci co mają kasiorę i nie dostali się do uznanych uczelni a potem mamy to co mamy!@
Jak widać po komentarzach, to nie jest pierwszy raz kiedy dyspozytorzy olewaj ludzi! Też miałem takie przypadki jak nie dość, że nie chcieli wysłać pomocy, to jak się upierałem to wręcz bezczelnie się odzywali i rzucali słuchawką. To co się dzieje w dyspozytorni 112 to jakiś antyludzki bajzel, tam są sami dranie i tylko pavulony im dać i będzie dopełnienie całości. Mam nadzieję, że prokuratura dobierze im się w końcu do tyłków, bo i kiedyś może się zdarzyć, że i Prokurator albo jego bliscy zostaną podobnie potraktowani i tragicznym rezultatem. Nie wiadomo za ile takich tragicznych w skutkach zdarzeń sa odpowiedzialni dyspozytorzy 112? ZRÓBCIE Z NIMI PORZĄDEK
Dlaczego winą obarczacie szpital na Królewieckiej? Dlaczego winą obarczacie dyrektor tego szpitala? Jeśli dzwonisz na 112 to NIE łączysz się ze szpitalem na Królewieckiej tylko z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w OLSZTYNIE, gdzie dyspozytor przyjmuje zgłoszenie i wysyła ZRM właściwy do miejsca zdarzenia. I dlaczego wg jednego z zamieszczonych komentarzy, należy oskarżyć ZRM? Który w takim razie, skoro dyspozytor żadnego nie wysłał? ZRM czyli kolokwialnie karetka. Nie bronię szpitala ani Gelertowej, ale jeśli już coś komentujecie to przyda się choć odrobina wiedzy.
Od kiedy dysponentka decyduje co rodzina ma podać choremu. Dysponętka to nie lekarz ani nawet nie pielęgniarka.
dla mojej mamy też odmówiono karetki a miała niewydolność nerek. Czy będąc w Olsztynie można ocenić stan zdrowia, czy naprawdę nie ma siły na Olsztyn Pozostaje mi tylko powiedzieć karma wraca. Czy naprawdę można być tak bezdusznym
Nie Dysponętka tylko Dyspozytor, Tak ludzie czytają artykuły.
Elblag do pomorskiego.
W marcu 2023 r. poślizgnęłam się na oblodzonej drodze w Elblągu, w wyniku czego złamałam prawą rękę i ogólnie mocno potłukłam się. Nie byłam w stanie podnieść się ani samodzielnie udać się do szpitala. Osoba, która widziała wypadek zadzwoniła na 112 prosząc o pomoc dla mnie, ale odmówiono , bo byłam przytomna i nie uderzyłam głową. Dyspozytorka nie wysłała do mnie karetki. Płakałam z bólu, a ręka puchła w oczach. Ktoś zatrzymał się autem i szybko zawiózł mnie na SOR. Jak się okazało, było to skomplikowane złamanie dwóch kości z przemieszczeniem. Gips nosiłam 6 tygodni, mam za sobą dwie rehabilitację. Niedługo będzie rok po wypadku, a ręka nadal boli i nie jest jeszcze w pełni sprawna.
Dziś odbył się pogrzeb tego chłopaka Niech tyspozytorka ma jego na sumieniu i jego bliskich spujsz im w oczy