Wizyty są umawiane z dużym wyprzedzeniem np. kwartalnym, półrocznym, rocznym lub dalej. To samo zabiegi. Jak zapomniałam po roku o wizycie, to teraz prowadzę kalendarz z umówionymi terminami. Takie są polskie realia. A ile osób z wymienionych nie doczekało się wizyty u lekarza.
Przecież normalnie można zapomnieć jak to nie na SOR a poza tym to pacjenci powinni dostawać smsy o wizytach.Jak często jest, że wizyty u specjalisty odwołane bo lekarza niema z różnych przyczyn.Ale zapłacone maja jako gotowi do pracy?
Wyłącznie kary, kary i kary finansowe. Nie odwołujesz wizyty to kara finansowa...dziekuję i dowidzenia.
a ja bym takie siarczyste kary sadził takiemu Elblążaninowi za bredzenie głupot i trolowanie
do Ąrc=trol,trol,trol.to twój ulubiony epitet.zmień płyte bo nudny już jesteś.
a ja NIE pójde i NIE odwołam,za te ,ze czekam 2 lata.
Wizyty są umawiane z dużym wyprzedzeniem np. kwartalnym, półrocznym, rocznym lub dalej. To samo zabiegi. Jak zapomniałam po roku o wizycie, to teraz prowadzę kalendarz z umówionymi terminami. Takie są polskie realia. A ile osób z wymienionych nie doczekało się wizyty u lekarza.
Ja zawsze odwołuję .Dzwonię tak długo jak ktoś odbierze bo zdaję sobie sprawę że ktoś bardzo potrzebuje dostać się do lekarza.
Należy obciążyć karami , choćby symbolicznymi .
Nie przyszli bo się nie doczekali i umarli.
Porządne gabinety dzwonią w przeddzień celem potwierdzenia wizyty, ot, tyle!
Przecież normalnie można zapomnieć jak to nie na SOR a poza tym to pacjenci powinni dostawać smsy o wizytach.Jak często jest, że wizyty u specjalisty odwołane bo lekarza niema z różnych przyczyn.Ale zapłacone maja jako gotowi do pracy?