Wyjątkowy brak kultury wśród "ludzi kultury". Bez dyrektora Siedlera nie byłoby co otwierać. Nawet słowa na jego temat? Wstyd! Taki warszawski zwyczaj?
Poprzedni dyrektor to mobber. W chamski sposób pozbył się swojego poprzednika, D.B. i nigdy o Nim nie wspominał. Czas rządzenia przez Niego, to czas stracony. Remont teatru to nie Jego zasługa. Jeśli przy nim pomagał, to brał za to pensję.
Ogłoszono zakończenie rozbudowy teatru i od razu mamy premierę na nowych deskach - "Historia byłego dyrektora", autor - elblążanie. Wstęp wolny kiedy tylko chcesz. Szkoda że w tym mieście spraw nie kończy się wraz z podpisaniem obiegówki tylko ciągną się fetorem przez lata. Są odpowiednie instytucje znudzone lenistwem swoim więc dla odpoczynku zajmą się łamaczami praw ludzkich. Podobnie z ratuszem - tyle tam dobra mają za uszami ale nikt nie pociąga za wiszące konsekwencje aż do oberwania, bo to "nasi", "swojaki" znad Dniestru.
Wyjątkowy brak kultury wśród "ludzi kultury". Bez dyrektora Siedlera nie byłoby co otwierać. Nawet słowa na jego temat? Wstyd! Taki warszawski zwyczaj?
Kto to jest ten łysy po lewej? Bardzo brzydko opowiada o teatrze
Ktoś mówi że o poprzedniku trzeba milczeć. A to dlaczego? Nie było słychać że jest Wróblewskim w teatrze. Taki z cicha pek?
Poprzedni dyrektor to mobber. W chamski sposób pozbył się swojego poprzednika, D.B. i nigdy o Nim nie wspominał. Czas rządzenia przez Niego, to czas stracony. Remont teatru to nie Jego zasługa. Jeśli przy nim pomagał, to brał za to pensję.
Ogłoszono zakończenie rozbudowy teatru i od razu mamy premierę na nowych deskach - "Historia byłego dyrektora", autor - elblążanie. Wstęp wolny kiedy tylko chcesz. Szkoda że w tym mieście spraw nie kończy się wraz z podpisaniem obiegówki tylko ciągną się fetorem przez lata. Są odpowiednie instytucje znudzone lenistwem swoim więc dla odpoczynku zajmą się łamaczami praw ludzkich. Podobnie z ratuszem - tyle tam dobra mają za uszami ale nikt nie pociąga za wiszące konsekwencje aż do oberwania, bo to "nasi", "swojaki" znad Dniestru.