trzeba było zobaczyć jak zgasły światła przy Żeromskiego-Grunwaldzka :) Brajanki, Nikole, Andżeliki i Dastinki nie wiedziały jak jechać i zakorkowali całe skrzyżowanie. Tak uczą teraz jeździć..... ba nawet w miejscach z zakazem zawracania często widać L-ki jak zawracają i to bez żenady..... Należałoby skontrolować instruktorów nauki jazdy bardzo dokładnie - a szczególnie ze znajomości oznakowania pionowego i poziomego ulic - jeżdżą i uczą jak chcą
Czemu nie są robione ronda, kolejne skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną i co kawałek trzeba się zatrzymywać, gdzie tu jest logika, na jednej drodze 10 sygnalizacji świetlnych i tylko jedno rondo na początku drogi krajowej
Przejazd Grunwaldzką w godzinach szczytu, światła wyłączone i wakacje, spory ruch: ~5-7 minut i jakimś cudem piesi nie czekają aż ludzie ich przepuszczą. Przejazd Grunwaldzką wieczorem przed wyłączeniem świateł, dzień powszechni, koniec zimy, początek wiosny: >15
Te nowe światła powinny działać tylko od 7.00 do 10.00 i od 15.00 do 18.00 (tak samo jak te na Sadowej). W pozostałych godzinach będą tylko korkować miasto i cała Grunwaldzka będzie stała, żeby wpuścić 2-3 auta z nowej ulicy.
Tylko nie wiem czy ktoś zauważył że jak światła nie działają to korków nie ma może też warto nad tym się zastanowić
Szkoda że nie rondo mimo wszystko. Zabraliscie jadącym od strony tysiąclecia możliwość wjazdu w ta ulice
trzeba było zobaczyć jak zgasły światła przy Żeromskiego-Grunwaldzka :) Brajanki, Nikole, Andżeliki i Dastinki nie wiedziały jak jechać i zakorkowali całe skrzyżowanie. Tak uczą teraz jeździć..... ba nawet w miejscach z zakazem zawracania często widać L-ki jak zawracają i to bez żenady..... Należałoby skontrolować instruktorów nauki jazdy bardzo dokładnie - a szczególnie ze znajomości oznakowania pionowego i poziomego ulic - jeżdżą i uczą jak chcą
Czemu nie są robione ronda, kolejne skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną i co kawałek trzeba się zatrzymywać, gdzie tu jest logika, na jednej drodze 10 sygnalizacji świetlnych i tylko jedno rondo na początku drogi krajowej
I w końcu zniknie to długie przejście koło przystanku.
Przejazd Grunwaldzką w godzinach szczytu, światła wyłączone i wakacje, spory ruch: ~5-7 minut i jakimś cudem piesi nie czekają aż ludzie ich przepuszczą. Przejazd Grunwaldzką wieczorem przed wyłączeniem świateł, dzień powszechni, koniec zimy, początek wiosny: >15
Te nowe światła powinny działać tylko od 7.00 do 10.00 i od 15.00 do 18.00 (tak samo jak te na Sadowej). W pozostałych godzinach będą tylko korkować miasto i cała Grunwaldzka będzie stała, żeby wpuścić 2-3 auta z nowej ulicy.
Nastepna inwestycja jest polaczenie ul.Browarna z ul. Rechniwskiego tuż za vektra. Musimy robić objazd po co teren stoi zaniedbany to budujcie.
A co robicie na Orzeszkowej - róg z Bema?