Quźwa, wybałuszyłem gały na ten zawadowy przystanek obrośnięty podlewaną zielenią i gały już są w pobliżu plebanii a zieleni przystankowej nie widzą. Czy muszę iść do okulisty, czy to tylko fatamorgana ujawniająca elbląską normę? Wystarczy takie przystanki obsadzić zimozielonym odpornym na wszystko bluszczem - sam się wspina o obrasta a obsługa polega na przycięciu lub nie raz do roku. nie trzeba go nawet podlewać. Ktoś miał na zbyciu niechodliwe donice a Wróblewski miał kasę podatnika. W zabetonowanym mieście potrzebny jest zielony pochłaniacz CO2 a nie kwiatki w donicy a`la śmietnik Wróblewskiego i Missana.
W tym Elblągu to wszędzie beton. Beton w parkach beton czerwony w UM, i nawet redaktor konkurencyji pisał ostatnio o betonowych brzegach. Masakra! Powinna być akcja kruszymy elbląski beton z takim hasłem powinno się odbyć referendum.
Jak ktoś mówi, że Elbląg jest zabetonowany to chyba życie spędza w lesie labo na wsi. Elbląg jest równie zielony co malutkie Tolkmicko. A to betonu większych miast to mu bardzo daleko.
Łapek w górę pod krytycznymi komentarzami nie zalicza? Bo u mnie w FF nie działają...
Quźwa, wybałuszyłem gały na ten zawadowy przystanek obrośnięty podlewaną zielenią i gały już są w pobliżu plebanii a zieleni przystankowej nie widzą. Czy muszę iść do okulisty, czy to tylko fatamorgana ujawniająca elbląską normę? Wystarczy takie przystanki obsadzić zimozielonym odpornym na wszystko bluszczem - sam się wspina o obrasta a obsługa polega na przycięciu lub nie raz do roku. nie trzeba go nawet podlewać. Ktoś miał na zbyciu niechodliwe donice a Wróblewski miał kasę podatnika. W zabetonowanym mieście potrzebny jest zielony pochłaniacz CO2 a nie kwiatki w donicy a`la śmietnik Wróblewskiego i Missana.
Tam gdzie śmietniki są też rzucają byle gdzie swoje śmieci - takie elblągi...
W tym Elblągu to wszędzie beton. Beton w parkach beton czerwony w UM, i nawet redaktor konkurencyji pisał ostatnio o betonowych brzegach. Masakra! Powinna być akcja kruszymy elbląski beton z takim hasłem powinno się odbyć referendum.
Nie mieszkańcy, tylko brudasy, którzy we własnym domu mają wiekszy chlew i zazdrość ich bierze, że na przystanku ładniej niż w ich domu.
Jak ktoś mówi, że Elbląg jest zabetonowany to chyba życie spędza w lesie labo na wsi. Elbląg jest równie zielony co malutkie Tolkmicko. A to betonu większych miast to mu bardzo daleko.
A jakie mają być? Plastikowe? W Elblągu? Zaraz hołota by je spaliła.
A czemu nie ma śmietników na przystankach? Bo często były podpalane lub niszczone przez ludzi.
To Elbląg jest, czego się spodziewaliście? Kultury?!