Jeżeli ktoś w okresie wyborczym ( wprawdzie jeszcze nie ogłoszonym ale kampania trwa) ni z tąd ni z owąd zbiera podpisy pod projektem który nie ma żadnych szans w tej kadencji, to jasne i uzasadnione jest skojarzenie. Od lat dziwnie nasilają się akcje zbierania podpisów przed kampaniami i pod rożnymi pretekstami, nawet w obronie ogrodów działkowych , a w efekcie zbierający je wystartował w wyborach. Trudno o gorszy moment na taką aktywność - referendum, wstęp do dwuletniej kampanii wyborczej. A straszenie którego używasz - no cóż, jaka opcja, takie też metody zabijania prawdy. Jeden organizuje referendum by tacy już nie straszyli , a na ich miejsce natychmiast wchodzą nowi. Argumenty a nie straszenie. Jeśli tak ma być, to niech zostanie stare.
Podpisy zbiera posłanka. Jest to jej indywidualna inicjatywa. Podpisy zbiera tylko w województwie, a konkretnie w swoim okręgu wyborczym w którym toczy się kampania referendalna. Za posłanką nie stoi lewica , centrum czy prawica. Tyle wynika z anonsu prasowego którego autor szczerze napisał kto i co. Nie znam inicjatywy pojedynczego posła, nawet z koalicji, który by przeforsował jakiś projekt. Strachu, o co chodzi? Treść "projektu" też zasygnalizowano jakoś niesprawnie, na kolanie. Profesjonalista ubiegający się o urzędy samorządowe i państwowe tak nie czyni, a posłanka uchodzi za profesjonalistkę. W takiej kampanii podpisy zbiera się w całej Polsce, w największych aglomeracjach a nie w Elblągu. W Elblągu każdy zbiera tylko po to by startować, a czy posłanka też, to zobaczymy.
Posłanka kończy 3 rok w sejmie i nie wie, że tak ważny projekt należy wystawić z inicjatywy poselskiej - wystarczy podpis 15 posłów. Zbieranie podpisów i straszenie za pytania "dlaczego?" potwierdza trafność oceny celu zbierania podpisów właśnie, i tylko, w Elblągu.
A dlaczego ma nie startować? Mam nadzieję że będzie! Trochę odmlodzić ,odmienić i oczyscić klimat ! To zawsze dobrze robi! Ostatecznie kazdy moze startować , a kto zabroni? Jakieś chore licytacje czy zwykla obawa?
Nie chodzi przecież o start, bo to nie podlega dyskusji. Dyskusyjna jest forma i czas oraz pretekst zbierania podpisów pod ważną społecznie niesprawiedliwością wobec emerytów. By było mocniej i szybciej wystarczy podpis 15 posłów. Ponadto dlaczego posłanka nie zrobiła tego przez 3 lata tylko teraz? Nie wiadomo czy w tej inicjatywie posłanka ma poparcie chociaż w klubie? Dlaczego zbiera w Elblągu a nie w Malborku czy Pcimiu? Za dużo zamętu by coś z tego dotyczyło emerytów poza podpisem. Żaden projekt opozycji nie przeszedł w 2 kadencjach sejmu i ten też nie trafi do debaty. Po co więc ten zamęt z podpisami? By łowić karpie. A startować można , tylko przyłbicę trzeba podnieść a nie traktować elektoratu jako ciemnego. Dałbym głos posłance na fotel w Elblągu, ale po tym straszeniu zastanowię s
Ta lewacka jak i inni z Elbląga glosowali za pomocą militarną banderowcom z banderowskiej ukrainy. Chcecie by Wasze dzieci poszły z nie naszą wojnę. Opamiętajcie się.
Jeżeli ktoś w okresie wyborczym ( wprawdzie jeszcze nie ogłoszonym ale kampania trwa) ni z tąd ni z owąd zbiera podpisy pod projektem który nie ma żadnych szans w tej kadencji, to jasne i uzasadnione jest skojarzenie. Od lat dziwnie nasilają się akcje zbierania podpisów przed kampaniami i pod rożnymi pretekstami, nawet w obronie ogrodów działkowych , a w efekcie zbierający je wystartował w wyborach. Trudno o gorszy moment na taką aktywność - referendum, wstęp do dwuletniej kampanii wyborczej. A straszenie którego używasz - no cóż, jaka opcja, takie też metody zabijania prawdy. Jeden organizuje referendum by tacy już nie straszyli , a na ich miejsce natychmiast wchodzą nowi. Argumenty a nie straszenie. Jeśli tak ma być, to niech zostanie stare.
Podpisy zbiera posłanka. Jest to jej indywidualna inicjatywa. Podpisy zbiera tylko w województwie, a konkretnie w swoim okręgu wyborczym w którym toczy się kampania referendalna. Za posłanką nie stoi lewica , centrum czy prawica. Tyle wynika z anonsu prasowego którego autor szczerze napisał kto i co. Nie znam inicjatywy pojedynczego posła, nawet z koalicji, który by przeforsował jakiś projekt. Strachu, o co chodzi? Treść "projektu" też zasygnalizowano jakoś niesprawnie, na kolanie. Profesjonalista ubiegający się o urzędy samorządowe i państwowe tak nie czyni, a posłanka uchodzi za profesjonalistkę. W takiej kampanii podpisy zbiera się w całej Polsce, w największych aglomeracjach a nie w Elblągu. W Elblągu każdy zbiera tylko po to by startować, a czy posłanka też, to zobaczymy.
Posłanka kończy 3 rok w sejmie i nie wie, że tak ważny projekt należy wystawić z inicjatywy poselskiej - wystarczy podpis 15 posłów. Zbieranie podpisów i straszenie za pytania "dlaczego?" potwierdza trafność oceny celu zbierania podpisów właśnie, i tylko, w Elblągu.
A dlaczego ma nie startować? Mam nadzieję że będzie! Trochę odmlodzić ,odmienić i oczyscić klimat ! To zawsze dobrze robi! Ostatecznie kazdy moze startować , a kto zabroni? Jakieś chore licytacje czy zwykla obawa?
Nie chodzi przecież o start, bo to nie podlega dyskusji. Dyskusyjna jest forma i czas oraz pretekst zbierania podpisów pod ważną społecznie niesprawiedliwością wobec emerytów. By było mocniej i szybciej wystarczy podpis 15 posłów. Ponadto dlaczego posłanka nie zrobiła tego przez 3 lata tylko teraz? Nie wiadomo czy w tej inicjatywie posłanka ma poparcie chociaż w klubie? Dlaczego zbiera w Elblągu a nie w Malborku czy Pcimiu? Za dużo zamętu by coś z tego dotyczyło emerytów poza podpisem. Żaden projekt opozycji nie przeszedł w 2 kadencjach sejmu i ten też nie trafi do debaty. Po co więc ten zamęt z podpisami? By łowić karpie. A startować można , tylko przyłbicę trzeba podnieść a nie traktować elektoratu jako ciemnego. Dałbym głos posłance na fotel w Elblągu, ale po tym straszeniu zastanowię s
Won z gudłajami szabesgojami lewactwem i banderowcami. Opamiętajcie się ludzie.
Won z gudłajami szabesgojami lewactwem i banderowcami. Opamiętajcie się ludzie.
Won z gudłajami szabesgojami lewactwem i banderowcami. Opamiętajcie się ludzie.
Ta lewacka jak i inni z Elbląga glosowali za pomocą militarną banderowcom z banderowskiej ukrainy. Chcecie by Wasze dzieci poszły z nie naszą wojnę. Opamiętajcie się.