Na całej ulicy Ogólnej nie można normalnie przejechać rowerem po ścieżce rowerowej, bez przebicia opony. Zwłaszcza przy tych wszystkich spożywczakach, żabkach itp. Chyba właściciele tych przybydków też powinni zadbać o czystość przed wejściami do swoich lokali...idziesz z psem po chodniku, a ten ma całe poranione łapy!!!
cokolwiek by nie napisać ,prawda jest taka ,że DZD jest odpowiedzialny za czystość ulic i chodników i z tego obowiązku sie nie wywiązuje.urzędnicy tego departamentu są wyjątkowo niekompetentni.jeżeli parzenie kawy wychodzi najlepiej ,to szukać pracy w kawiarni.
Naprawdę nie rozumiem takich artykułów.
Ktoś wolał zgłosić problem na portalu informacyjnym zamiast do UM?
Oczywiście można by zamiatać wszystkie chodniki w mieści codzienne, ale to by było oczywiście finansowane z naszych podatków. Mnie nie stać na płacenie takich podatków.
Na całej ulicy Ogólnej nie można normalnie przejechać rowerem po ścieżce rowerowej, bez przebicia opony. Zwłaszcza przy tych wszystkich spożywczakach, żabkach itp. Chyba właściciele tych przybydków też powinni zadbać o czystość przed wejściami do swoich lokali...idziesz z psem po chodniku, a ten ma całe poranione łapy!!!
cokolwiek by nie napisać ,prawda jest taka ,że DZD jest odpowiedzialny za czystość ulic i chodników i z tego obowiązku sie nie wywiązuje.urzędnicy tego departamentu są wyjątkowo niekompetentni.jeżeli parzenie kawy wychodzi najlepiej ,to szukać pracy w kawiarni.
serdecznie namawiam na "spacer" chodnikiem/ścieżką rowerową wzdłuż rz.Kumieli od Placu Grunwaldzkiego(Circle K) w kierunku Osiedle Zatorze i daaaalej
Naprawdę nie rozumiem takich artykułów. Ktoś wolał zgłosić problem na portalu informacyjnym zamiast do UM? Oczywiście można by zamiatać wszystkie chodniki w mieści codzienne, ale to by było oczywiście finansowane z naszych podatków. Mnie nie stać na płacenie takich podatków.