Czasem jestem zmuszony oglądać ten wątpliwy show-biznes w wykonaniu tej kobiety ( moja współlokatorka jest jej fanką), I wtedy przypomina mi się piosenka zespołu Lombard " Droga Pani z telewizji", pasuje do niej jak ulał, nie lubię jej chamstwa, udawanej troski,w ogóle niecierpię babsztyla😡
Pomidor ok, malina ok, cud chyba w wyobraźni i to bardzo wybujałej, Zamówiłem zupę krem z pomidorów - smak kremu nie powalał, wrzucony rozgotowany makaron - dno ( wydaje mi się, że do kremu powinny być grzanki !!!!!!) Karkówka jako drugie danie po dotknięciu rozpadła się każde włókno oddzielnie, na rozpadających się kurkach przykryta ziemniakami - słona aż skręcało - poniżej krytyki. obsługa - pełen chaos zamawianie z zapisywaniem u jednej osoby, powtarzanie drugiej, i powtarzanie trzeci raz przy nabijaniu cen . to wszystko przed podaniem przy ladzie stojąc w kolejce. Długie oczekiwanie a potem głośne wywoływanie " kto zamawiał kartacze, kto zamawiał schabowego, a kto zamawiał zupę krem" - zerowa organizacja. przyszłości dla tego lokalu nie widzę.
Menu powala na kolana.
Nigdy wcześniej tam nie bylam ,mimo ze mieszkam na Zawadzie 30 lat. Bylam wczoraj na obiedzie, bardzo smaczna domowa zupa, kartacze miod w gebie
Wystrój ładny ale obsługa i menu to dużo do myślenia
Czasem jestem zmuszony oglądać ten wątpliwy show-biznes w wykonaniu tej kobiety ( moja współlokatorka jest jej fanką), I wtedy przypomina mi się piosenka zespołu Lombard " Droga Pani z telewizji", pasuje do niej jak ulał, nie lubię jej chamstwa, udawanej troski,w ogóle niecierpię babsztyla😡
Ten niedomyty babon w niczym wam niepomoze a smród pozostał brrrrrrr
Czy w lokalu po rewolucjach lody są świeże czy mrożone?
Pomidor ok, malina ok, cud chyba w wyobraźni i to bardzo wybujałej, Zamówiłem zupę krem z pomidorów - smak kremu nie powalał, wrzucony rozgotowany makaron - dno ( wydaje mi się, że do kremu powinny być grzanki !!!!!!) Karkówka jako drugie danie po dotknięciu rozpadła się każde włókno oddzielnie, na rozpadających się kurkach przykryta ziemniakami - słona aż skręcało - poniżej krytyki. obsługa - pełen chaos zamawianie z zapisywaniem u jednej osoby, powtarzanie drugiej, i powtarzanie trzeci raz przy nabijaniu cen . to wszystko przed podaniem przy ladzie stojąc w kolejce. Długie oczekiwanie a potem głośne wywoływanie " kto zamawiał kartacze, kto zamawiał schabowego, a kto zamawiał zupę krem" - zerowa organizacja. przyszłości dla tego lokalu nie widzę.